Przystosowanie CBF do polskich realiów

Tu omawiamy ogólne zagadnienia techniczne, niezwiązane stricte z danym modelem motocykla
Regulamin działu Tu nie spamujemy, trzymamy się tematów czysto warsztatowych.
Spam będzie usuwany.

Przystosowanie CBF do polskich realiów

Postprzez tbwa » N cze 10, 2012 7:46 pm

Witajcie Koleżanki i Koledzy,

Przeszukałem posty - ale nie udało mi się znaleźć takiego tematu. Używam CBF600s typowo do turystyki, ostatnio - głównie po Polsce. Zarówno z plecakiem jak i sam. Nie powiem, odpowiada mi świetny silnik CBF'ki, jej zwrotność oraz lekkość wchodzenia w zakręty; po prostu bezpieczny zwinny motocykl.

Po ostatnich 6 tys km. (w tym dwie trasy po 2 tys.) pojawiły się następujące problemy:
a) przy prędkości ponad 140 km/h, po dwóch godzinach jazdy po autostradzie ze standardową szybą, ból głowy staje się denerwujący :) Także dla pasażerki (uwaga: mamy już kilka autostrad, gratulacje dla budowlańców haha, dziś przejechałem trasę Łomża -> Poznań w mniej niż 5h)
b) plecy bolą! O ile po autostradzie nie ma problemu, to jak wjadę w okolice Łomży - tragedia. Na bruku, jadąc 40-50 na godzinę śmiga świetnie, gdy natomiast przy prędkości wjadę w dziurę, to urywa kręgosłup. Tz. wbija go w tyłek ;) Twarde jak cholera, nie potrzeba mi tego.

Rozwiązanie a)
- obniżyłem siedzenie do minimum. Nie przeszkadza siedzieć, a jestem o 3-4 cm niżej. Do tego środek ciężkości jest ok. (mam 175 wzrostu o 80kg wagi). Dodatkowo mniej bolą ręce podczas jazdy turystycznej.
- deflektor (założyłem najpierw na standardową szybę, ale niestety - nie daje wystarczających efektów podczas jazdy siedząc prosto)
- zakup nowej szyby, turystycznej. Na allegro kupiłem L*ster (nie chcę reklamować firm hehe), zobaczymy jak się sprawi
- hehe; wziąć tankbag i schować się za szybkę (najtańsze rozwiązanie)

Rozwiązanie b)
I tu pojawił się problem. Po przejechaniu pierwszego tysiąca z plecakiem cholernie bolały mnie plecy. Przestawiłem zawieszenie z 7 (czyli na moje oko cholernie twarde) najpierw na 4, potem na 1. I jakoś dojechałem :)
I tutaj pytanie; może ktoś z Was lepiej będzie wiedział coś na ten temat. Czy pozycja `1` to pozycja najbardziej miękka, czy źle to zrozumiałem? A może przez tą pozycję zmniejszyłem skok zawieszenia i dlatego dobija mnie tak na dziurach? Generalnie Hondzia ma skok 125mm tył i 120mm przód, być może to po prostu za mało. Czy są jakieś możliwości powiększenia poziomu `miękkości` turystycznej, czy po prostu się nie da i - jeśli plecy nie pozwolą - po prostu zmienić motocykl na bardziej turystyczny?

Dzięki z góry za pomoc, mam nadzieję, że też niektórym pomogłem ;)
Honda CBF600s 2004
Avatar użytkownika
tbwa
Nowicjusz
 
Posty: 16
Dołączył(a): Pn maja 07, 2012 6:28 pm
Lokalizacja: Poznań
Motocykl: CBF600s
W siodle: <100 kkm

Re: Przystosowanie CBF do polskich realiów

Postprzez Malenstfo » N cze 10, 2012 9:14 pm

tbwa napisał(a):
Rozwiązanie b)
I tu pojawił się problem. Po przejechaniu pierwszego tysiąca z plecakiem cholernie bolały mnie plecy. Przestawiłem zawieszenie z 7 (czyli na moje oko cholernie twarde) najpierw na 4, potem na 1. I jakoś dojechałem :)
I tutaj pytanie; może ktoś z Was lepiej będzie wiedział coś na ten temat. Czy pozycja `1` to pozycja najbardziej miękka, czy źle to zrozumiałem? A może przez tą pozycję zmniejszyłem skok zawieszenia i dlatego dobija mnie tak na dziurach? Generalnie Hondzia ma skok 125mm tył i 120mm przód, być może to po prostu za mało. Czy są jakieś możliwości powiększenia poziomu `miękkości` turystycznej, czy po prostu się nie da i - jeśli plecy nie pozwolą - po prostu zmienić motocykl na bardziej turystyczny?

Dzięki z góry za pomoc, mam nadzieję, że też niektórym pomogłem ;)


Czesc,

Jeżeli jeździłeś z ustawieniem tylu na 7 to ja współczuje pasażerce. Ja po kilku testach (jazda codzienna z plecaczkiem po Warszawie) mam tył ustawiony na 4 i nadal jest trochę twardo. Ale moim zdaniem to najniższe ustawienie dla mnie 110kg + 52 plecaczek by jakoś rozsądnie ale (średnio komfortowo - plecaczek nadal trochę narzeka że twardo) w miarę bezpiecznie jeździć. Gdy miałem na 3 to już często mi dobijało na nierównościach co czyniło jazdę niebezpieczną. Moim zdaniem jazda na 1 z pasażerem to samobójstwo. Poeksperymentuj na ustawieniach min 3-4 do 5-6. Myślę też że by zapewnić jakiś większy komfort sobie i pasażerce trzeba pomyśleć nad zrobieniem sobie odpowiedniej kanapy - bo samo zmniejszanie napięcia wstępnego tyłu tylko trochę rozwiązuje problem ale czyni jazdę bardziej niebezpieczną.

A odpowiadając na Twoje pytanie to TAK - im sprężyna bardziej ściśnięta tym tył jest bardziej twardy. Czyli 1- najbardziej miękko - 7 najbardziej twardo.
pzdr
Mariusz

CBF 600 N/A '10
Obrazek
Obrazek
Avatar użytkownika
Malenstfo
Fanatyk
 
Posty: 2429
Dołączył(a): Pt paź 07, 2011 10:59 pm
Lokalizacja: Warszawa
Wiek: 49
Imię: Mariusz
Motocykl: CBF600N/A, FZ1N, bra
W siodle: <100 kkm

Re: Przystosowanie CBF do polskich realiów

Postprzez konjo8ds » N cze 10, 2012 9:30 pm

ja zszedłem z 3 na 5 (mam cbf 5oo) i dzisiaj trzasnąłem z 4 kowalem 500 km. każdy na swoim moto. 4kowal ma nieco twardszą, akcesoryjną kanapę ale o ile dobrze pamiętam zawias ustawiony na 3 (On ma cbf 6oo). W połowie drogi zarówno mnie jak i 4 kowala kręgosłupy zaczęły napierdzielać lekko. Wydaje mi się, że to subiektywne mocno. Może też kwestia przyzwyczajenia.
Jak miałem zawias na 3, to było podobnie. No może 50 km później, czyli jakieś 300 km dawałem radę. A jazda na sztywniejszym ustawieniu zdecydowanie lepsza w sensie prowadzenia moto.

Pozostaje jeszcze kwestia kanapy. Możesz sobie coś miękkiego nabyć. Powinno pomóc, ale i tak prędzej czy później będą Cię tyłek i plecy bolały. Taki urok jazdy motórem :smile:
Obrazek
Avatar użytkownika
konjo8ds
Nightmare
 
Posty: 5342
Dołączył(a): So sty 21, 2012 4:48 pm
Lokalizacja: wawa
Wiek: 42
Motocykl: st1050

Re: Przystosowanie CBF do polskich realiów

Postprzez klemens » N cze 10, 2012 9:50 pm

Na jeźdźca średniej wagi - raczej pozycja 4. Z tym, że im mniejsze ustawienie, tym bardziej miękko ALE gorsze zachowanie moto na zakrętach (wrażenie uślizgującego się tyłu).
Lepiej się wysrać i spóźnić niż być na czas i się zesrać
Avatar użytkownika
klemens
Nightmare
 
Posty: 5259
Dołączył(a): Cz wrz 09, 2010 8:04 am
Wiek: 62
Motocykl: T7

Re: Przystosowanie CBF do polskich realiów

Postprzez tbwa » Pn cze 11, 2012 6:23 am

W sumie, to zastanawiam się - czy przestawienie na 1 nie zrobiło efektu odwrotnego i na dużych dziurach zawieszenie jest na tyle miękkie, że dochodzi do maksymalnego skoku i uderza całym impetem o podłoże.

Z drugiej strony, przejechałbym się innymi CBF'kami (aby porównać). Bo mam jeszcze jedno podejrzenie, że poprzedni właściciel mógł zmienić np. olej w lagach na 15W lub coś w tym rodzaju (bo z tego co widziałem, to robił z niej wyścigówkę przez jakiś czas). Czy tylny amorek jest olejowy, czy gazowy?

Pozdrawiam!
Honda CBF600s 2004
Avatar użytkownika
tbwa
Nowicjusz
 
Posty: 16
Dołączył(a): Pn maja 07, 2012 6:28 pm
Lokalizacja: Poznań
Motocykl: CBF600s
W siodle: <100 kkm

Re: Przystosowanie CBF do polskich realiów

Postprzez Bosman78 » Pn cze 11, 2012 11:12 am

ja śmigam sam na 1 ( 94 kg wagi) i mimo wszystko wydaje mi się twardo, ale o niebo lepiej niż na wyższych levelach. No ale to motor na trasy stąd musi być twardy niestety nasze drogi nie są równe stąd swoje trzeba wycierpieć.
Ja zasntanawiam się jaki to ma wpływ na łożysko główki ramy.
„Błogosławieni Ci, którzy nie mają nic do powiedzenia i nie ubierają tego faktu w słowa...”
Avatar użytkownika
Bosman78
Maniak
 
Posty: 1261
Dołączył(a): Cz mar 31, 2011 6:26 pm
Lokalizacja: Wawa
Wiek: 45
Motocykl: vStrom
W siodle: <100 kkm

Re: Przystosowanie CBF do polskich realiów

Postprzez gatorek » Wt cze 12, 2012 7:26 am

Bosman78 napisał(a):ja śmigam sam na 1 ( 94 kg wagi) i mimo wszystko wydaje mi się twardo, ale o niebo lepiej niż na wyższych levelach. No ale to motor na trasy stąd musi być twardy niestety nasze drogi nie są równe stąd swoje trzeba wycierpieć.
Ja zasntanawiam się jaki to ma wpływ na łożysko główki ramy.

Heh, a ja z kolei jeżdżę cały czas z 7. Fakt, że większość tras robię z żoną i bagażami - wtedy 7 jest jak najbardziej ok. Ale za to jak co jakiś czas wyskoczę sam na miasto, to na krzywych drogach mam wrażenie, jakbym uczestniczył w rodeo - motor po prostu chce mnie zrzucić.
Tyle tylko że na te pół godziny jazdy, to nie chce mi się wyjmować narzędzi i przestawiać.
Obrazek

Gatorek / CBF 1000
Avatar użytkownika
gatorek
Miłośnik
 
Posty: 550
Dołączył(a): Śr wrz 08, 2010 8:28 pm
Lokalizacja: Józefów (k.Otwocka)
Wiek: 49
Imię: Michał
Motocykl: CBF1000
W siodle: <100 kkm

Re: Przystosowanie CBF do polskich realiów

Postprzez tbwa » Wt cze 12, 2012 7:49 am

Update: Pierwszy dzień testów po przestawieniu z 1 na 4. Przejechałem się z plecakiem po lokalnych, czasami nie najlepszych drogach.
Wynik: duża różnica. Naprawdę duża różnica, szczególnie - że przestał skrzeczeć centralny boks, kiedy wcześniej majtało nim na każdym wyboju.

Dziś robię jeszcze godzinną trasę sam, także zobaczę - czy różnica nie wynikała z jazdy we dwoje.
Honda CBF600s 2004
Avatar użytkownika
tbwa
Nowicjusz
 
Posty: 16
Dołączył(a): Pn maja 07, 2012 6:28 pm
Lokalizacja: Poznań
Motocykl: CBF600s
W siodle: <100 kkm

Re: Przystosowanie CBF do polskich realiów

Postprzez tbwa » Cz cze 14, 2012 12:47 pm

Update 2: Rzeczywiście, jadąc przy ustawieniu na 4 dla osoby 80 kg wagi jest lepiej. Ale spróbuję zmienić na 3 (czekam jeszcze, bo klucz w drodze :)

Update 3: Dostałem nową szybo-owiewkę - turystyczną. Jest różnica - i to jaka - dla jazdy turystycznej. Po założeniu deflektora, nawet przy 140 km/h siedząc prosto powietrze nie uderza w głowę.
Honda CBF600s 2004
Avatar użytkownika
tbwa
Nowicjusz
 
Posty: 16
Dołączył(a): Pn maja 07, 2012 6:28 pm
Lokalizacja: Poznań
Motocykl: CBF600s
W siodle: <100 kkm

Re: Przystosowanie CBF do polskich realiów

Postprzez goramo » Pt cze 15, 2012 7:21 pm

tbwa napisał(a):Update 2: Rzeczywiście, jadąc przy ustawieniu na 4 dla osoby 80 kg wagi jest lepiej. Ale spróbuję zmienić na 3 (czekam jeszcze, bo klucz w drodze :)

Update 3: Dostałem nową szybo-owiewkę - turystyczną. Jest różnica - i to jaka - dla jazdy turystycznej. Po założeniu deflektora, nawet przy 140 km/h siedząc prosto powietrze nie uderza w głowę.


A co to za szyba? Jeśli możesz zdradzić tę tajemnicę, ofkors.... :rolleyes:
SR50 -> S53 -> ETZ150 -> Intruder M800Z -> CBF1000 -> VFR800FI -> CB1000R -> CB1000R + CB1300SA -> CB1300SA + XL650V -> CB1300SA + HH600 -> CB1300SA + CB1000RA

Always look on the bright side of life :-)
Avatar użytkownika
goramo
Nightmare
 
Posty: 8491
Dołączył(a): Pt wrz 03, 2010 7:11 pm
Lokalizacja: Warszawa
Wiek: 43
Imię: Mariusz
Motocykl: Honda x 2
W siodle: 100-200 kkm

Następna strona

Powrót do Warsztat

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 141 gości