Czy tak powinno być?

[Turos]

A co za różnica czy wysprzęgle dociskając klamkę do końca czy z klamką prawie do końca? Co ma to "dać" ?

[Monte Christo]

z opisu wygląda mi to jakby kosz sprzęgłowy Ci zaczął świergotać

a co do wbijania jedynki na niedokońca wciśniętej klamce sprzęgła, to ja się zgadzam z Kulikiem. tylko Hrabia zdaje się nie do końca zrozumiał Tomka. chodzi o to by wysprzęglić, ale nie wciskać klamki do końca. na półsprzęgle to się raczej w korku toczy, a a nie wrzuca jedynkę

Kondzio, ale jesteś przekonany, że kosz sprzęgłowy świergoli a nie szumi? To dwa różne dźwięki
Czyli sugerujesz, żeby jednak przy jedynce wciskać sprzęgło do oporu?

[klemens]

na półsprzęgle to się raczej w korku toczy

Na półsprzęgle to kobity jeżdżą. Coś strasznie kombinujecie z tym sprzęgłem. Nijak zrozumieć nie mogę, w jakim celu?

[konjo8ds]

Na półsprzęgle to kobity jeżdżą.

Młody - masz na myśli jazdę autem czy motocyklem?

[klemens]

Na półsprzęgle to kobity jeżdżą.

Młody - masz na myśli jazdę autem czy motocyklem?

I tym i tym. Ale ja to młody i gupi to sie nie znam.

[konjo8ds]

Rozumiem że jako narwany młodzieniec Ty tylko pełny ogień i nawet w korkach nie zwalniasz


Jeśli chodzi o jazdę w korku czy generalnie wolną jazdę np. podczas zawracania dobrze z tego korzystać (półsprzęgło, nie pełny ogień ). Motocykl jest stabilniejszy niż gdybyś wysprzęglił całkowicie.

A przy wrzucaniu jedynki wysprzęglić trzeba całkowicie ale nie trzeba klamki ciągnąć do samego końca. U mnie jak pociągnę klamke do samego końca to pierdolnięcie jest zdecydowanie większe.

[Monte Christo]

Jeszcze jedna teza Tomka mnie sie po Twojej wypowiedzi przypomina. Mianowicie trzymanie paluchów na klamce sprzęgla podczas jazdy. Wspominał o czarnej farbie na jezdni- drogowcy zamalowują nią pasy jest kurewsko sliska. Szybkie wcisniecie na granicy wysprzęglenia prostuje moto. Lepiej przypalić sprzęglo niz zaliczyc beton.