Wwlalem ropy zamiast benyzny, moto zdechło PILNE

Tu omawiamy ogólne zagadnienia techniczne, niezwiązane stricte z danym modelem motocykla
Regulamin działu Tu nie spamujemy, trzymamy się tematów czysto warsztatowych.
Spam będzie usuwany.

Wwlalem ropy zamiast benyzny, moto zdechło PILNE

Postprzez colin » Pn lip 30, 2012 7:17 pm

Witam wszystkich,
wczoraj wyjechałem na wakacje, po 300km (na CBF 600)musiałem zatankować, chyba troche z niewyspania wlałem 1,5 litra diesla zamiast benzyny. 8rano pytam, pracowników stacji o jakiegos węza ale stwierdzili, że nie mają. Po krotkim mysleniu postanowiłem dolac do pelna benzyny 98 i pojechałem, po 80km dotanowałem jeszcze 4 litry po 7km dojechałem do celu bez zadnego problemu.
Dzis chciałem odpalic i niestety moto zaczelo dziwnie sie zachowywać, nie chciało wejść na obroty pow. 2000 i było słychac inna pracę silnika (nierówna). Wylałem całe paliwo i wlałem całe świeże. Odpaliłem i było nieco lepiej, ale pow. 3000 obrotów zdechl i od tego momentu nie odpalić. Co robić? Jestem totalna sierotą jesli chodzi o sprawy techniczne, muszę wracac do domu prawie 400km. siedzę w okolicach Szczecinka, dodatkowo mam ograniczony dostep do netu (ale przegladac będę z komórki).
Czy kompletnie dobiłem moto? Kwestia wtryskiwaczy? Czy moge dokona c naprawy samodzielnie, czy jednak szukac jakiegoś fachowca (z tym moze być problem, moto nieurochomione, brak transportu).

Pozdrawiam i proszę o pomoc
colin
Nowicjusz
 
Posty: 8
Dołączył(a): Pn kwi 23, 2012 4:18 am
Imię: Daniel
Motocykl: CBF 600 SA 2004
W siodle: <100 kkm

Odp: Wwlalem ropy zamiast benyzny, moto zdechło PILNE

Postprzez raphi » Pn lip 30, 2012 7:29 pm

Nie chce demonizowac, ale jak masz wtryski to masz pozamiatane. Czeka Cię czyszczenie całego układu zasilającego silnik w paliwo :( Nie odpala się motura ze złym paliwem... Laweta.
...ale co ja tam wiem.
Avatar użytkownika
raphi
Nightmare
 
Posty: 14114
Dołączył(a): Pn wrz 20, 2010 6:41 am
Wiek: 46
Imię: Rafał
Motocykl: Osiołek
W siodle: 200-300 kkm

Re: Wwlalem ropy zamiast benyzny, moto zdechło PILNE

Postprzez matushi » Pn lip 30, 2012 7:34 pm

W 600 2004 są już wtryski? Jeśli nie a chyba nie to pozlewaj resztki z gaźników (są takie śrubki na płaski śrubokręt chyba o ile pamiętam) i niestety musisz zdjąć zbiornik bo dobrze by było wylać resztę tej mieszaniny, potem wykręcić i wyczyścić świece bo pewnie im się nie podobała jazda na takim paliwku, potem nalej świeżej benzyny i powinno być git. Moto dopóki było ciepłe to i chodziło na tej miksturze ale teraz uznało ze już mu nie smakuje.
Obrazek
Avatar użytkownika
matushi
Znawca
 
Posty: 422
Dołączył(a): Pn lis 07, 2011 3:59 pm
Lokalizacja: Mazowsze/Mińsk Maz/Otwock
Wiek: 42
Motocykl: CBF1000

Re: Wwlalem ropy zamiast benyzny, moto zdechło PILNE

Postprzez mx500 » Pn lip 30, 2012 7:35 pm

1. rocznik 2004 to nie wtryski tylko gaźnik
2. nic nie ma prawa się uszkodzić po zalaniu ropy , opróżnij raz jeszcze zbiornik do dna, przepłucz benzyną i zalej (nie ropą :cool: ), ewentualnie wykręć świece i przeczyść
"Brother, my cup is empty
And I haven't got a penny
For to buy no more whiskey
I have to go home"
--------------------------------
www.skutery-krakow.pl
--------------------------------
Avatar użytkownika
mx500
Użytkownik
 
Posty: 143
Dołączył(a): Pt mar 04, 2011 6:57 pm
Lokalizacja: Kraków / Oświęcim
Wiek: 41
Motocykl: CBF 600S 2005
W siodle: <100 kkm

Re: Wwlalem ropy zamiast benyzny, moto zdechło PILNE

Postprzez colin » Pn lip 30, 2012 7:37 pm

Ten rocznik jest jeszcze na gaźnikach. Musze kompletnie wylac wszystko, mimo, ze ściągnełm wężem 95 % zawartości i wlałem 10l swieżej 98 oktanowej?
colin
Nowicjusz
 
Posty: 8
Dołączył(a): Pn kwi 23, 2012 4:18 am
Imię: Daniel
Motocykl: CBF 600 SA 2004
W siodle: <100 kkm

Re: Wwlalem ropy zamiast benyzny, moto zdechło PILNE

Postprzez matushi » Pn lip 30, 2012 7:40 pm

Przede wszystkim tak jak ci napisałem, przy gaźnikach na dole masz takie śrubki (silnik jest taki jak w Hornecie?!), musisz je poluzować i zlać paliwo z gaźników, bo jak nie zrobisz tego to dalej będzie się to mieszać ze świeżą benzyna ze zbiornika.
Obrazek
Avatar użytkownika
matushi
Znawca
 
Posty: 422
Dołączył(a): Pn lis 07, 2011 3:59 pm
Lokalizacja: Mazowsze/Mińsk Maz/Otwock
Wiek: 42
Motocykl: CBF1000

Re: Wwlalem ropy zamiast benyzny, moto zdechło PILNE

Postprzez benekk » Pn lip 30, 2012 8:45 pm

Zbierz to teraz wszystko i zrob jak inni pisza :)

Przede wszystkim, to nie martw sie zbytnio. Silnikowi nic nie bedzie :) Wyluzuj.

Spusc paliwo z gaznikow. Wlasnie tymi srubkami na spodzie gaznikow.
Nic wielkiego - odkrecasz o pol obrotu, paliwo splywa, zakrecasz :)
Podloz pod "rurki" spustowe jakas szmate albo recznik papierowy.
Duzo tego nie zleci ;) A nawet jesli, to szybko odparuje. Ale po co ma kapac ;)

Zakrec rozrusznikiem. Pewnie trzeba bedzie dwa razy.
Pierwszy bez ssania niech zassie do komor paliwo.
Za drugim odpali :)

Jak probowales palic ze ssaniem, to wykrec i wyczysc swiece.
Mozliwe, ze sa juz zalane.

Kreceniem nie zabij aku ;)

Jak odpalisz, to jezdzij do upadlego, zeby rozcienczac syf i "przeplukac" to co zostalo.
A jak piardnie na czarno z tlumika, to tez sie nie stresuj. Szybko minie...

Daj znac jak odpalisz :thumbsup:
benekk
Użytkownik
 
Posty: 26
Dołączył(a): Cz kwi 26, 2012 3:00 pm
Imię: Kuba
Motocykl: CBF 600 N/A
W siodle: <100 kkm

Re: Wwlalem ropy zamiast benyzny, moto zdechło PILNE

Postprzez zbyhu » Wt lip 31, 2012 6:11 am

Jeszcze w tej chwili może wchodzić w grę zalanie świec, które po jeździe na mieszance benzyny i ropy mogły być trochę zakopcone, pokryte nagarem, dlatego rano, na zimno słabiej paliły i w końcu się zalały.
Także w razie co, weź kobyłkę na zapych, jak już odpali, to jedź, rozgrzej moto do porządku, świece dopiero po 10-20km dostają temperatury samooczyszczenia, a teraz pewnie mają z czego się oczyszczać ;).
Obrazek
Avatar użytkownika
zbyhu
Nightmare
 
Posty: 7387
Dołączył(a): Pt wrz 03, 2010 6:14 pm
Lokalizacja: Rybnik
Wiek: 40
Motocykl: CBF1000, Tiger900GT
W siodle: >300 kkm


Powrót do Warsztat

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 142 gości