Wlew paliwa/kluczyk

[mlagod]

Cześć, właśnie wróciłem niezmiernie wściekły do domu i potrzebuje jakiejś dobrej rady.

Mianowicie, zacina mi się wlew paliwa, przekręcam kluczyk, korek troche odskakuje i dalej ani rusz. Do tej pory musiałem się troche poszarpać i się otwierał, ale dzisiaj przeszedł samego siebie, gdyż za cholere nie dało się go otworzyć.

Po 5 minutach spędzonych na stacji benzynowej, blokując dystrybutor i po tym jak udało mi się skaleczyć o kluczyk ( nie wiem jak) udało się otworzyć, zatankowałem i uśmiechnięty pobiegłem zapłacić za paliwo.

Ubrałem się, wkładam kluczyk do stacyjki i ani rusz. po kolejnych 5 minutach udało mi sie go wyjąc, ale jest skrzywiony - nie nadaje się do używania... więc musiałem zostawić moto na stacji i pobiec do domu po zapasowy, na szczęście nie było daleko.

Stąd moje pytania :

1. Czy ktoś miał problemy z zamkiem od wlewu paliwa i umie je rozwiązać ?
2. Czy da się jakoś dorobić kluczyk, tak żeby wyglądał jak oryginalny hondy ?

[dzik]

2. Czy da się jakoś dorobić kluczyk, tak żeby wyglądał jak oryginalny hondy ?

z tym nie powinno być żadnego problemu. wzory ma większość firm które trudnią się takimi tematami. przynajmniej w Wawce.
pierwszy lepszy przykład http://www.czeremaga.pl/ - wybaczcie krytoreklamę (nie wiem czy to dozwolone tu na forum) ale sam kilka lat temu dorabiałem tam kluczyk z immo (do vw o ile pamiętam) czy robią też do motocykli? trzeba zadzwonić i zapytać.

[zbyhu]

Może WD40 pomoże ?
A kluczyk - zamów w salonie Hondy "surówkę" - goły kluczyk, weź drugi normalny, prosty i leć dorobić.

A jeżeli masz immobiliser, to sprawa jest nieco bardziej skomplikowana, trzeba zamówić kluczyk goły z transponderem, dociąć go i zaprogramować.

[mlagod]

Ale wlasnie nie wiem nawet za bardzo gdzie tym WD40 popsikać, bo zamek działa dobrze i lekko, bardziej korek ma problem, musze sie wybrac i to na spokojnie dokladnie obejzec, tylko teraz się boje otwierać, bo mi jeden kluczyk został

[klemens]

Miałem dokładnie to samo. Odkręciłem cały wlew paliwa (imbusy dookoła) i wyjąłem. Ponieważ "na sucho" było OK, włożyłem go z powrotem i przykręciłem. Od tej pory chodzi bezproblemowo. Widocznie poprzednio coś zawadzało o metal baku albo tego pierścienia dociskowego. Cała operacja trwa kilka minut.
PS. Jak odkręcisz śruby, trzeba włożyć kluczyk w zamek i lekko przekręcić. Inaczej wlew nie wyjdzie.

[mlagod]

Dzieki bardzo za odpowiedź, będę walczył jak tylko kluczyk dorobie, bo teraz to boję się go gdziekolwiek włożyć

[Pitt]

Na pocieszenie - jakiś czas temu złamałem tak kluczyk i pchałem motocykl parę kilometrów do domu ;] Wystarczyło odkręcić 3 śruby i nasmarować zamek wd40 i jakimś smarem - póki co jest ok, choć jak jest bardzo gorąco trzeba się naszarpać.

[Smok]

Chyba każda CBF ma z tym korkiem problem. W mojej też było ciężko ale nasmarowałem zamek i prowadnice zatrzasku i teraz jest o niebo lepiej. Co do samego smarowania nie używajcie tylko WD40 bo to nie smarowidło ale środek odrdzewiający. Trzeba po prostu użyć oleju maszynowego.

[pioterjawa]

Pisalem juz gdzies o tym pod korek nalezy wlozyc cienke podkladki. Korek jest za gleboko osadzony wyglada to tak blaha od baku potem podkladka (cienka) i korek na koniec sruby. Problem znika raz na zawsze. Posmarowac zamki zawsze warto olejem lub smarem silikonowym.

w czerwcu 2011 kiedys pisalem na priva jak to robilem do tej pory nie mam problemu:

ostatnio posiedziałem przy tym problemie. zrobiłem to

jak się odkręci wlew to pod te 3 srubki podlozylem bardzo cienkie podkladeczki tym sposobem pozbylem sie tego problemu - wlew przy zamykaniu trafia idelnie w środek wczesniej nie trafiał w srodek przeez co sie blokował te dwa elementy blokujace nie trafiały w środek tylko troche niżej i blokowało sie.

podkładki musza byc cienkie ok. 0,5 mm

w przypadku jak ktos nie moze otworzyc wlewu lepiej odpuscic i odkrecic go kluczem... kluczyki sa tak chujowo dlugie ze sie wyginaja jak plastelina. Nie wiem na ki pies robia takie dlugie kluczyki...

[Goral4t]

kluczyk dorobisz wszędzie gdzie maja takie usługi a co do hissa to juz 2 sprawa ja w kluczyki w korku baku złamałem