Peeterpan napisał(a):Niestety ale muszę odgrzebać temat.
Mam taką przypadłość, wydaje mi się od kilkudziesięciu kilometrów, iż moje przednie hamulce wydają dziwne dźwięki. Mam moto z tego roku, rocznikowo 2011 z absem, najechane 8500 km. Otóż u mnie nie jest to takie piszczenie jak z filmiku powyżej, ale jakby masowe tarcie klocków/absu o tarcze. Dzieje się to zaraz jak zaczynam hamować no i nie przestaję póki nie zwolnię przedniego hamulca. Dźwięk jest dość donośny bo hamując np. ze stu na godzinę słyszę to wyraźnie nawet przez kask... Tylny hamulec nie wydaje takich dźwięków. Dodam że nie odczułem spadku wydajności hamowania, kontrolki absu też mnie nie niepokoją i nawet jazda z pasażerem nie usuwa tego dźwięku. Postaram się na dniach wrzucić filmik no ale może ktoś miał taką przypadłość? Do serwisu się jeszcze nie umawiałem bo może to jakaś pierdoła i Wy mi pomożecie...
A jak Kolega Mietowy popuści, klamkę oczywiście
to sygnał zanika i pojawia się jak mocniej naciśnie? Czy tak samo świerszcze wydaje niezależnie od siły działającej na klamke?
nie wydaje mnie się, aby 8500km spowodowało zużycie okładzin, ale kto tam Cię wie? 
. Poprawnie kazdy dobry warsztat przed wymiana na nowe klocki czysci wszystko , a potem tak jak tu niektorzy slusznie napisali na nowe klocki naklada leciutko paste miedziana ktora likwiduje piszczenie i powoduje dodatkowo ze klocki sie nei zapiekaja . Tyle w temacie . A tak na marginesie to SBS sa swietne !
