Liter mi gaśnie sam

Tu omawiamy ogólne zagadnienia techniczne, niezwiązane stricte z danym modelem motocykla
Regulamin działu Tu nie spamujemy, trzymamy się tematów czysto warsztatowych.
Spam będzie usuwany.

Liter mi gaśnie sam

Postprzez raphi » Cz sie 09, 2012 6:41 am

Dziś w drodze do pracy motur mi 3 razy zgasł. Robił to za każdym razem w podobnej sytuacji - gdy dojeżdżam do świateł z wciśniętą klamką sprzęgła i zmieniam biegi w dół klik klik tocząc się (czyli bez hamowania silnikiem, bez międzygazów). Po prostu gaśnie sobie i tyle. Odpalam go normalnie i jedzie dalej normalnie. I nie robił tak zawsze. Tylko gdy sam chciał. Nie wygląda jakby się dusił tylko jakby mu wcisnąć czerwony przycisk.
Ładowanie jest OK. Stał tydzień niejeżdżony, odpalił normalnie od pstryknięcia.

Pytania:
1. Czy to może być coś z czujnikiem bocznej stopki? Jest wilgotna od oleju z olejarki (jak zawsze).
2. Czy to może być zapchany filtr powietrza? Zerknę do niego zaraz.

Jakieś inne pomysły?

Mowa oczywiście o moim litrze na wtryskach.
...ale co ja tam wiem.
Avatar użytkownika
raphi
Nightmare
 
Posty: 14116
Dołączył(a): Pn wrz 20, 2010 6:41 am
Wiek: 46
Imię: Rafał
Motocykl: Osiołek
W siodle: 200-300 kkm

Re: Liter mi gaśnie sam

Postprzez dzik » Cz sie 09, 2012 6:46 am

obraził się na Ciebie, że tydzień go nie ruszałeś?
Jedź szybko tam gdzie wolno.
Avatar użytkownika
dzik
Fanatyk
 
Posty: 3918
Dołączył(a): Pn lip 30, 2012 5:26 pm
Lokalizacja: Wuwua
Wiek: 43
Motocykl: CBF1125
W siodle: 100-200 kkm

Re: Liter mi gaśnie sam

Postprzez Tiarus » Cz sie 09, 2012 6:59 am

raphi napisał(a): gdy dojeżdżam do świateł z wciśniętą klamką sprzęgła i zmieniam biegi w dół klik klik tocząc się (czyli bez hamowania silnikiem, bez międzygazów).
Jakieś inne pomysły?


Ostatnio o niemal takim samym jeżdżeniu mówiłeś, że to nie do końca ok.
On wie... :shifty:


A tak poważniej - masz wszystko ok z paliwem?
Wiem, że to nie Kawa, ale w niej potrafiły się czasem dziać śmieszne rzeczy z pływakiem i wtedy były humory.
No, ja bym polemizowała.
Ale ja w ogóle lubię polemizować...

=^◣ ◢^=
Avatar użytkownika
Tiarus
Asimi
 
Posty: 9838
Dołączył(a): Wt maja 22, 2012 8:29 pm

Re: Liter mi gaśnie sam

Postprzez raphi » Cz sie 09, 2012 7:15 am

Tiarus napisał(a):
raphi napisał(a): gdy dojeżdżam do świateł z wciśniętą klamką sprzęgła i zmieniam biegi w dół klik klik tocząc się (czyli bez hamowania silnikiem, bez międzygazów).
Jakieś inne pomysły?


Ostatnio o niemal takim samym jeżdżeniu mówiłeś, że to nie do końca ok.
On wie... :shifty:


A tak poważniej - masz wszystko ok z paliwem?
Wiem, że to nie Kawa, ale w niej potrafiły się czasem dziać śmieszne rzeczy z pływakiem i wtedy były humory.

Nie zawsze tak się da z redukcjami. Czasami w dużym ruchu, gdy mało miejsca prościej i wygodniej jest sobie pstrykać w spokoju.

No, z pływakiem tak, ale ja mam wtryski, czyli nie ma gaźników a więc i pływaka. Może być coś z paliwem, chociaż nie podejrzewałbym. Wyczyściłem czujnik stopki, popukałem w niego i działa dobrze (tak jak zawsze działał), tymczasem podczas prób na prostej w tej chwili jeżdżąc tam i spowrotem znów zgasł przy hamowaniu, ale też uwaga! Przy ruszaniu też próbował zgasnąć, ale się wyzbierał. Coś ewidentnie się spierdoliło. HELP! :ohmy:
...ale co ja tam wiem.
Avatar użytkownika
raphi
Nightmare
 
Posty: 14116
Dołączył(a): Pn wrz 20, 2010 6:41 am
Wiek: 46
Imię: Rafał
Motocykl: Osiołek
W siodle: 200-300 kkm

Re: Liter mi gaśnie sam

Postprzez zbyhu » Cz sie 09, 2012 7:21 am

Mnie tak tylko jeden raz w życiu moja CBFa zgasła, jak w Bieszczady jechałem ze 2 lata temu.

Ja raczej obstawiałbym coś elektrycznego. Może jakiś czujnik zaczyna szaleć, przez co silnik dostaje za mało paliwa na wolnych obrotach lub nie taką mieszankę jak trzeba. Ale to by chyba wtedy też dziwne zachowanie obrotów by się ukazywało, więc trochę naciągana teoria.

Oczywiście szukałbym przyczyny w standardowych odcinaczach zapłonu, jak np. właśnie boczna stopka, czerwony guzik (skoro światła czasem nie stykają w przełączniku rozrusznika, to teoretycznie może i coś się z czerwonym guzikiem dziać).

Odpal moto, zostaw na wolnych obrotach i macaj wszystko, opukuj symulując wibracje. A nóż się natkniesz na winowajcę.

Jeszcze może być - tfu, tfu - że się Hiss zaczyna pierdolić. Gdzieś już czytałem, że komuś jakieś coś dupnęło w immo i moto nie wykrywało kluczyka. No, ale tam też awaria była permanentna.

A po wizycie w diagramach zapłonu podejrzanymi jeszcze by były: Bank Angle Sensor i Engine Stop Relay (Jakiś Czujnik Kątowy (Nachylenia / Pochylenia) i Przekaźnik Wyłączania Silnika).

DOPISANE:

Obrazek

Jak widać, to co może odcinać momentalnie zapłon to po kolei:
- Ignition Switch
- Engine Stop Switch
- Engine Stop Relay
- Bank Angle Sensor
- Side Stand Switch

To trzeba sprawdzić... A moim pierwszym podejrzanym chyba byłby ten dziabong:

Obrazek

W necie piszą, że można go sprawdzić poprzez jego ominięcie. W tym celu trzeba wypiąć wtyczkę i połączyć dwa z trzech pinów - dwa zewnętrzne, środkowy zostaje bez niczego.
Obrazek
Avatar użytkownika
zbyhu
Nightmare
 
Posty: 7389
Dołączył(a): Pt wrz 03, 2010 6:14 pm
Lokalizacja: Rybnik
Wiek: 40
Motocykl: CBF1000, Tiger900GT
W siodle: >300 kkm

Re: Liter mi gaśnie sam

Postprzez raphi » Cz sie 09, 2012 8:33 am

Pełna profeska zbyhu! Ty warsztat otwieraj a nie jakieś BHP :)
Zacznę od czujnika bocznej stopki. Wszystko tam jest zalane olejem, cała stopka, czujnik i kabelek idący do góry do kostki. Kostki na razie nie znalazłem, ale rozbiorę dziś to wszystko, przeczyszczę. Może na razie ominę ten czujnik.

A to co opisałeś też ciekawe bardzo jest. Kiedyś jak montowałem woltomierz i miałem zdjęty przód to się zastanawiałem co to za ustrojstwo :) Jego też chyba dość łatwo ominąć, pod warunkiem że dostanę się do złącza bez rozbierania motocykla.

Dzięki za informacje!
...ale co ja tam wiem.
Avatar użytkownika
raphi
Nightmare
 
Posty: 14116
Dołączył(a): Pn wrz 20, 2010 6:41 am
Wiek: 46
Imię: Rafał
Motocykl: Osiołek
W siodle: 200-300 kkm

Re: Liter mi gaśnie sam

Postprzez goramo » Cz sie 09, 2012 12:13 pm

A może to pompa paliwa? :rolleyes:


U mnie kiedyś w puszce były takie objawy jak pompa paliwa siadała (przegrzała się od niewielkiej ilości wachy w zbiorniku). Przy normalnych obrotach silnik pracował, ale przy zatrzymywaniu się na skrzyżowaniach nie chciał trzymać obrotów a po dodaniu gazu go muliło i nie chciał się wkręcać. Jak się delikatnie gazem operowało i udało mu się wkręcić na obroty to jechał dalej bez problemu.

Aż do momentu, kiedy pompa całkiem padła...
SR50 -> S53 -> ETZ150 -> Intruder M800Z -> CBF1000 -> VFR800FI -> CB1000R -> CB1000R + CB1300SA -> CB1300SA + XL650V -> CB1300SA + HH600 -> CB1300SA + CB1000RA

Always look on the bright side of life :-)
Avatar użytkownika
goramo
Nightmare
 
Posty: 8491
Dołączył(a): Pt wrz 03, 2010 7:11 pm
Lokalizacja: Warszawa
Wiek: 43
Imię: Mariusz
Motocykl: Honda x 2
W siodle: 100-200 kkm

Re: Liter mi gaśnie sam

Postprzez raphi » Cz sie 09, 2012 1:38 pm

goramo napisał(a):A może to pompa paliwa? :rolleyes:


U mnie kiedyś w puszce były takie objawy jak pompa paliwa siadała (przegrzała się od niewielkiej ilości wachy w zbiorniku). Przy normalnych obrotach silnik pracował, ale przy zatrzymywaniu się na skrzyżowaniach nie chciał trzymać obrotów a po dodaniu gazu go muliło i nie chciał się wkręcać. Jak się delikatnie gazem operowało i udało mu się wkręcić na obroty to jechał dalej bez problemu.

Aż do momentu, kiedy pompa całkiem padła...

Tylko objawy są nieco inne. Wprawdzie ostatnio wysuszyłem zbiornik tak, że przy zakręcie w prawo moto mi przygasło, ale potem i tak weszło 18 litrów, czyli jeszcze litr był. A może to przygaśnięcie to już był ten objaw co dziś?
Bo on ani nie muli, ani nie chodzi jakoś nierówno. Po prostu, pyk i go nie ma, tak jakbym sobie go zgasił.
...ale co ja tam wiem.
Avatar użytkownika
raphi
Nightmare
 
Posty: 14116
Dołączył(a): Pn wrz 20, 2010 6:41 am
Wiek: 46
Imię: Rafał
Motocykl: Osiołek
W siodle: 200-300 kkm

Re: Liter mi gaśnie sam

Postprzez raphi » Cz sie 09, 2012 2:51 pm

Słuchajcie a może to jest zapowietrzony układ paliwa? Raz wypsztykałem bak prawie z paliwa i przy zjedździe na stację przy skręcie w prawo moto mi się na chwilę zaksztusiło. Ale jak wyprostowałem o pojechał dalej. Może złapał powietrze wtedy i banieczka gdzieś siedzi teraz i bruździ? Co myślicie?
...ale co ja tam wiem.
Avatar użytkownika
raphi
Nightmare
 
Posty: 14116
Dołączył(a): Pn wrz 20, 2010 6:41 am
Wiek: 46
Imię: Rafał
Motocykl: Osiołek
W siodle: 200-300 kkm

Re: Liter mi gaśnie sam

Postprzez zbyhu » Cz sie 09, 2012 3:13 pm

Nie sądzę.
Wielokrotnie wyjeżdżałem paliwo w Polonezie prawie do zera, tak, że na zakrętach się już mulił. Nigdy nie było problemów po zatankowaniu, a tam układ paliwowy jest nieco bardziej skomplikowany i dłuższy. A też wtrysk był, więc pompa wysokociśnieniowa.

No i objawy byłyby inne raczej.
Obrazek
Avatar użytkownika
zbyhu
Nightmare
 
Posty: 7389
Dołączył(a): Pt wrz 03, 2010 6:14 pm
Lokalizacja: Rybnik
Wiek: 40
Motocykl: CBF1000, Tiger900GT
W siodle: >300 kkm

Następna strona

Powrót do Warsztat

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 94 gości