Przednie zawieszenie serwis

[Turos]

Zamierzam w swoim moto zrobić przednie zawieszenie, najlepiej samemu. Czy ktoś może serwisował samemu przednie zawieszenie w 500? Chciałem prosić o kilka uwag podczas wymiany, ewentualnie jakiś opis ze zdjęciami. Jaki olej lać, jakie uszczelniacze? Czy o czymś jeszcze należy pamiętać? Z góry dzięki za pomoc.
Gdy sam się z tym uporam postaram się zamieścić foto-relację dla potomnych.

[Turos]

Zamierzam w swoim moto zrobić przednie zawieszenie, najlepiej samemu. Czy ktoś może serwisował samemu przednie zawieszenie w 500? Chciałem prosić o kilka uwag podczas wymiany, ewentualnie jakiś opis ze zdjęciami. Jaki olej lać i ile, jakie uszczelniacze? Czy o czymś jeszcze należy pamiętać? Z góry dzięki za pomoc.
Gdy sam się z tym uporam postaram się zamieścić foto-relację dla potomnych.

[kris]

Opisze jak ja zrobiłem to w 600. domyslam się, że zawieszenie jest takie samo lub podobne ale konstrukcyjnie opiera się na tych samych elementach:
1. Stawiasz pod moto jakiś lewarek i podnosisz przód aby wisiał lekko w powiertrzu
2.Odkręcasz zaciski, koło i błotnik
3. odkręcasz kierownicę
4. poluźniasz kapsle na lagach ale nie odkręcasz do końca
5. odkręcasz mocowania lag na półkach i wyciągasz lagi
5. powoli odkręcasz kapsle tylko uważaj bo są wstępnie napięte sprężyną mogą wyskoczyć ale też bez paniki nie jest to aż tak mocno naprężone
6. ściągasz kapsel wyciągasz taką krótką rurkę oraz pierścień pod nim jest sprężyna.
7. wylewasz olej i wyciągasz sprężynę ściskając kilkukrotnie lagę aby olej wyleciał ze wszystkich zakamarków
8. od spodu lagi odkręcasz śrubkę (tam gdzie idzie ośka) jeśli nie da się jej wykręcić bo wnętrze się obraca to załóż sprężynę z tą tulejką i przykręć kapsel to powinno docisnąć ten tłoczek.
9. wyciągasz pierwszy uszczelniacz przeciwpyłowy tylko ostrożnie żeby go nie zniszczyć
10 wyciągasz metalową zawleczkę utrzymujący właściwy uszczelniacz
11. lekkimi szarpnięciami lagi do góry wybijasz uszczelniacz.
12. czyścisz wszystko co się da sprawdzasz czy wszystkie uszczelki są całe i nie uszkodzone
13. nowe pierścienie moczysz w oleju i nabijasz równomiernie przez stary
14. składasz wszystko w odwrotnej kolejności
15. zalewasz odpowiednią ilością oleju podaną w serwisówce
16. ściskasz kilkukrotnie lagę aby olej wypełnił wszystkie zakamarki i usunął powietrze.
17. ściskasz lagę do końca i mierzysz dla sprawdzenia suwmiarką albo linijką jaki jest poziom oleju od krawędzi górnej lagi do lustra oleju (wartości są w serwisówce).
18. wkładasz sprężynę pierścień i tulejkę, zakręcasz kapsel i składasz całą resztę.

Jak o czymś zapomniałem to jest to na pewno w serwisówce
Co do oleju ja lałem castrola o lepkości zgodnej z zalecaną.

[Polbaj]

Zmajstruj sobie coś takiego by precyzyjne ustawić ilość oleju w lagch. Ustawiasz kółko na odpowidniej wysokości ( wg. serwisówki chyba 160mm) kładzesz na ladze i wyciągasz nadmiar oleju. Zosaje Ci tafla na wybranej wcześniej odległości od szczytu.
Łatwe do zbudowania.

[Turos]

Czesc okazało się, że muszę zmienić rurę jednego teleskopu. Czy ktoś może mi podpowiedzieć czy to co na zdjęciach to to samo co na aukcji? W aukcji napisane jest, że to rura od teleskopu, ale czy w środku też są takie "ustrojstwa" jak te co pokazałem na zdjęciu? Z góry dzięki za pomoc.
http://allegro.pl/rury-lagi-teleskopy-h ... 79165.html

[rupert]

Wow. A co sie stalo?
Powiem szczerze, ze takie operacje wolalbym robic kompletnie. Kompletowanie golenia do drugiego jest ryzykowna

[Turos]

Czemu ryzykowna? Kwestia czy ta z aukcji ma te "graty" w środku. Reszta to długość i średnica które zmierzyłem i pasują. A no chrom na rurze się wytarł i czuć pod palcem, ze drapie, przez to uszczelniacze masakruje i leje się olej. Myślałem, ze może już ktoś robił takie rzeczy. Niestety cgi z aukcji nie odbierają. Trudno. Poczekam do poniedziałku. Szkoda ze nie w wwa to bym pojechał i porównał z tym co mam.

[zbyhu]

Wytarty chrom to zwykle objaw prostowania rur nośnych zawieszenia.
Przyjrzyj się drugiej, czy też nie jest po takim zabiegu .

[Turos]

Wytarty chrom to zwykle objaw prostowania rur nośnych zawieszenia.
Przyjrzyj się drugiej, czy też nie jest po takim zabiegu .

całe szczęście druga jest cała
Ta pierwsza wygląda na prostą, nie wiem czy była prostowana czy nie idzie rura do wymiany. Na lewo od błysku widać to wytarcie.

[rupert]

Czemu ryzykowna?

No jak? Kupisz rurę "podróbkę" i założysz w komplecie z używanym oryginałem? Dla mnie to ryzyko. Uznaję "tępą" zasadę, że parowe elementy wymienia się parami.

Wiem, że to kosztowna zabawa, ale chodzi o coś więcej; 744zł w serwisie za sztukę