Czolem. Cbf 600 sa to moj pierwszy duzy motocykl z lancuchem. Poprzednio byly mniejsze crossy i kardanowe bmw, stad pytanie:
Czy to normalne, ze przy redukcji na 4, 3, 2 i na coraz nizszych obrotach silnik zaczyna szarpac? Wkurza mnie to szczegolnie podczas jazdy w korku, kiedy jednak powoli na tej 2 sie tocze.
Druga sprawa - czy na wtryskowych cbf normalna jest granica 'ognia' w okolicy 4000 obrotow? Szczegolnie na zimnym silniku dopiero wtedy wlacza sie rakieta, nawet jak gazu mocno nie dodaje. Na tyle gwaltownie, ze mam wrazenie, ze specjalnie komputer muli nizej. Tak ma byc?
Pozdrowienia z bieszczadzkiej wycieczki (na petli widzialem srebrna 's' z plecaczkiem - moze od nas?)
Krzysiek