Szarpie i rwie

Tu omawiamy ogólne zagadnienia techniczne, niezwiązane stricte z danym modelem motocykla
Regulamin działu Tu nie spamujemy, trzymamy się tematów czysto warsztatowych.
Spam będzie usuwany.

Szarpie i rwie

Postprzez screech » So sie 25, 2012 7:16 pm

Czolem. Cbf 600 sa to moj pierwszy duzy motocykl z lancuchem. Poprzednio byly mniejsze crossy i kardanowe bmw, stad pytanie:

Czy to normalne, ze przy redukcji na 4, 3, 2 i na coraz nizszych obrotach silnik zaczyna szarpac? Wkurza mnie to szczegolnie podczas jazdy w korku, kiedy jednak powoli na tej 2 sie tocze.

Druga sprawa - czy na wtryskowych cbf normalna jest granica 'ognia' w okolicy 4000 obrotow? Szczegolnie na zimnym silniku dopiero wtedy wlacza sie rakieta, nawet jak gazu mocno nie dodaje. Na tyle gwaltownie, ze mam wrazenie, ze specjalnie komputer muli nizej. Tak ma byc?

Pozdrowienia z bieszczadzkiej wycieczki (na petli widzialem srebrna 's' z plecaczkiem - moze od nas?)

Krzysiek
Avatar użytkownika
screech
Użytkownik
 
Posty: 110
Dołączył(a): Wt sie 07, 2012 9:13 am
Imię: Krzysztof
Motocykl: CBF600SA
W siodle: <100 kkm

Re: Szarpie i rwie

Postprzez Malenstfo » So sie 25, 2012 7:57 pm

screech napisał(a):Czolem. Cbf 600 sa to moj pierwszy duzy motocykl z lancuchem. Poprzednio byly mniejsze crossy i kardanowe bmw, stad pytanie:

Czy to normalne, ze przy redukcji na 4, 3, 2 i na coraz nizszych obrotach silnik zaczyna szarpac? Wkurza mnie to szczegolnie podczas jazdy w korku, kiedy jednak powoli na tej 2 sie tocze.

Druga sprawa - czy na wtryskowych cbf normalna jest granica 'ognia' w okolicy 4000 obrotow? Szczegolnie na zimnym silniku dopiero wtedy wlacza sie rakieta, nawet jak gazu mocno nie dodaje. Na tyle gwaltownie, ze mam wrazenie, ze specjalnie komputer muli nizej. Tak ma byc?

Pozdrowienia z bieszczadzkiej wycieczki (na petli widzialem srebrna 's' z plecaczkiem - moze od nas?)

Krzysiek


Mi jedzie do 3000 obr potem jakby bylo jakies ograniczenie - dopiero po mocniejszym odkreceniu jest gwaltowne przyspieszenie. Ale to tylko pierwsze metry puki sie lekko nie rozgrzeje. PO rozgrzaniu normalnie - plynnie oddaje moc. Wiec te pierwsze kilkaset metrow staram sie jechac tak by silnika nie forsowac :)
pzdr
Mariusz

CBF 600 N/A '10
Obrazek
Obrazek
Avatar użytkownika
Malenstfo
Fanatyk
 
Posty: 2429
Dołączył(a): Pt paź 07, 2011 10:59 pm
Lokalizacja: Warszawa
Wiek: 49
Imię: Mariusz
Motocykl: CBF600N/A, FZ1N, bra
W siodle: <100 kkm

Re: Szarpie i rwie

Postprzez Monte Christo » So sie 25, 2012 8:26 pm

Malenstfo napisał(a):
screech napisał(a):Czolem. Cbf 600 sa to moj pierwszy duzy motocykl z lancuchem. Poprzednio byly mniejsze crossy i kardanowe bmw, stad pytanie:

Czy to normalne, ze przy redukcji na 4, 3, 2 i na coraz nizszych obrotach silnik zaczyna szarpac? Wkurza mnie to szczegolnie podczas jazdy w korku, kiedy jednak powoli na tej 2 sie tocze.

Druga sprawa - czy na wtryskowych cbf normalna jest granica 'ognia' w okolicy 4000 obrotow? Szczegolnie na zimnym silniku dopiero wtedy wlacza sie rakieta, nawet jak gazu mocno nie dodaje. Na tyle gwaltownie, ze mam wrazenie, ze specjalnie komputer muli nizej. Tak ma byc?

Pozdrowienia z bieszczadzkiej wycieczki (na petli widzialem srebrna 's' z plecaczkiem - moze od nas?)

Krzysiek


Mi jedzie do 3000 obr potem jakby bylo jakies ograniczenie - dopiero po mocniejszym odkreceniu jest gwaltowne przyspieszenie. Ale to tylko pierwsze metry puki sie lekko nie rozgrzeje. PO rozgrzaniu normalnie - plynnie oddaje moc. Wiec te pierwsze kilkaset metrow staram sie jechac tak by silnika nie forsowac :)


Dokladnie mam tak samo, jak zimny to ryczy pow. 3000 i nic sie nie dzieje. Jak rozgrzany to silnik zachowuje się nienagannie.
Chuja się zarabia, a żyje się jak hrabia.
Avatar użytkownika
Monte Christo
Użytkownik zbanowany
 
Posty: 7506
Dołączył(a): Cz lip 05, 2012 1:24 pm
Wiek: 43
Motocykl: nie ma
W siodle: <100 kkm

Re: Szarpie i rwie

Postprzez Smok » N sie 26, 2012 7:13 pm

W litrze jest podobnie. Jak zimny to do 3k muł - powyżej rakieta - jak gorący to poniżej 3k słychać przy przyśpieszaniu rozrząd a na niskich obrotach poniżej 2k szarpie.

PS: zawsze warto zagrzać moto zanim się ruszy. Mniej cierpi silnik i będzie na pewno trwalszy - nawet w instrukcji do moto pisze - silnik nadaje się do użytku dopiero po rozgrzaniu.
Pozdrawiam. Jacek.

Obrazek
Avatar użytkownika
Smok
Znawca
 
Posty: 214
Dołączył(a): Śr sie 01, 2012 10:20 am
Lokalizacja: SY - Bytom
Wiek: 44
Imię: Jacek
Motocykl: CBF 1000 `08
W siodle: <100 kkm

Re: Szarpie i rwie

Postprzez Malenstfo » N sie 26, 2012 7:43 pm

Smok napisał(a):W litrze jest podobnie. Jak zimny to do 3k muł - powyżej rakieta - jak gorący to poniżej 3k słychać przy przyśpieszaniu rozrząd a na niskich obrotach poniżej 2k szarpie.

PS: zawsze warto zagrzać moto zanim się ruszy. Mniej cierpi silnik i będzie na pewno trwalszy - nawet w instrukcji do moto pisze - silnik nadaje się do użytku dopiero po rozgrzaniu.


Z tego co wiem jest zupełnie odwrotnie. Zapalamy i w zasadzie lepiej po chwili ruszyć niż grzać silnik na postoju. Pierwsze metry delikatnie, a jak się trochę rozgrzeje możemy jechać sprawniej. Tak mnie zawsze uczono.
pzdr
Mariusz

CBF 600 N/A '10
Obrazek
Obrazek
Avatar użytkownika
Malenstfo
Fanatyk
 
Posty: 2429
Dołączył(a): Pt paź 07, 2011 10:59 pm
Lokalizacja: Warszawa
Wiek: 49
Imię: Mariusz
Motocykl: CBF600N/A, FZ1N, bra
W siodle: <100 kkm

Re: Szarpie i rwie

Postprzez Smok » N sie 26, 2012 8:14 pm

Malenstfo napisał(a):Z tego co wiem jest zupełnie odwrotnie. Zapalamy i w zasadzie lepiej po chwili ruszyć niż grzać silnik na postoju. Pierwsze metry delikatnie, a jak się trochę rozgrzeje możemy jechać sprawniej. Tak mnie zawsze uczono.


Są dwie szkoły ;) Ja w CBF czekam bo jazda na zimnym silniku wymaga wkręcenia maszyny ponad 3k obrotów. Wolę jednak nie przeciążać silnika na zimnym silniku gdy olej zimny i luzy są duże. W puszcze czekam tylko chwilę aż olej rozejdzie się po całym silniku ( w tym czasie zapinam pasy i robię inne niezbędne rzeczy przed jazdą) i wtedy spokojnie ruszam ,pilnując aby obroty nie spadały za nisko i aby zbyt gwałtownie nie przyspieszać.
Pozdrawiam. Jacek.

Obrazek
Avatar użytkownika
Smok
Znawca
 
Posty: 214
Dołączył(a): Śr sie 01, 2012 10:20 am
Lokalizacja: SY - Bytom
Wiek: 44
Imię: Jacek
Motocykl: CBF 1000 `08
W siodle: <100 kkm

Re: Szarpie i rwie

Postprzez Monte Christo » N sie 26, 2012 9:10 pm

Smok napisał(a):
Malenstfo napisał(a):Z tego co wiem jest zupełnie odwrotnie. Zapalamy i w zasadzie lepiej po chwili ruszyć niż grzać silnik na postoju. Pierwsze metry delikatnie, a jak się trochę rozgrzeje możemy jechać sprawniej. Tak mnie zawsze uczono.


Są dwie szkoły ;) Ja w CBF czekam bo jazda na zimnym silniku wymaga wkręcenia maszyny ponad 3k obrotów. Wolę jednak nie przeciążać silnika na zimnym silniku gdy olej zimny i luzy są duże. W puszcze czekam tylko chwilę aż olej rozejdzie się po całym silniku ( w tym czasie zapinam pasy i robię inne niezbędne rzeczy przed jazdą) i wtedy spokojnie ruszam ,pilnując aby obroty nie spadały za nisko i aby zbyt gwałtownie nie przyspieszać.


I bardzo dobrze w puszcze robisz, postępuj tak z moto. W instrukcji obsługi napisali o wcześniejszym rozgrzaniu po to, aby jakiś uzytkownik - debil nie dawał ognia na simnym silniku, tylko żeby nadał mu wcześniej odpowiedniej temp. pracy. Silnik najefektywniej rozgrzewa się pod obciążeniem, czyli jazdą. Podczas rozgrzewania na postoju masz zwiększone zużycie paliwa, a właśnie te luzy na zimnym silniku powodują, że bardzo duże ilości paliwa spływają do komory korbowej i najzwyklej w świecie rozrzedzają olej, a efektem jest gorsze smarowanie (jak ktoś pokonuje krótkie trasy, to nie daje wcale szansy na odparowanie tych lotnych frakcji). Malenstfo ma rację najlepiej więc odpalić, pozwolić na rozprowadzenie oleju (jakieś kilkanaście sek) i jechać pokonując pierwsze km spokojnie.
Chuja się zarabia, a żyje się jak hrabia.
Avatar użytkownika
Monte Christo
Użytkownik zbanowany
 
Posty: 7506
Dołączył(a): Cz lip 05, 2012 1:24 pm
Wiek: 43
Motocykl: nie ma
W siodle: <100 kkm

Re: Szarpie i rwie

Postprzez Brylant86 » N sie 26, 2012 9:12 pm

...a moim zdaniem...
Silnik uruchamiamy, po 2-3 minutach można jechać. W tym czasie zakładamy rękawice, kask, pakujemy się itp... Moim zdaniem nie powinno się ruszać od razu po odpaleniu ponieważ:
- smarowanie silnika nie jest tak wydajne jak na rozgrzanym,
- podczas rozgrzewania elementy rozszerzają się - trzeba czasu aż to zjawisko się ustabilizuje,
- podczas rozgrzewania silnika elementy ruchome układają się ze względu na ww. zjawisko.

Dodatkowo pierwsze 2km spokojnej jazdy.

U mnie szarpie poniżej 2k-2,5kobr/min. Wtedy wciskam sprzęgło i tak dojeżdżam te 2-3 do zatrzymania. Wrzucam na N, puszczam sprzęgło. Do wrzucenia 1 wciskam sprzęgło całą łapą (nie 2-3 palcami) wtedy kły w skrzyni najmniej dostają łomot.

Co jeszcze mogę powiedzieć... Kiedy się nie ścigamy, 1 służy do ruszenia, czyli nie kręcimy zbyt wysoko. 4kobr/min wystarczy. Chodzi o to że różnica przełożeń między 1 a 2 jest największa, a wyrównanie tych obrotów odbywa się przez uderzenie kłów w skrzyni.
Pozdrawiam,
Łukasz

Sprzedam Hondę CBF1000 2007 http://hoonda.pl/viewtopic.php?f=36&t=5815
Avatar użytkownika
Brylant86
Miłośnik
 
Posty: 627
Dołączył(a): Cz cze 28, 2012 6:54 pm
Lokalizacja: Mała Wieś
Wiek: 38
Imię: Łukasz
Motocykl: CBF1000
W siodle: <100 kkm

Re: Szarpie i rwie

Postprzez Brylant86 » N sie 26, 2012 9:14 pm

Co do tych 2 szkół to jedna tyczy się starego poloneza czy komarka - odpalasz i jedziesz spokojnie, a druga nowszych pojazdów...

W żadnej szkole krótkie odcinki nie służą pojazdowi...
Pozdrawiam,
Łukasz

Sprzedam Hondę CBF1000 2007 http://hoonda.pl/viewtopic.php?f=36&t=5815
Avatar użytkownika
Brylant86
Miłośnik
 
Posty: 627
Dołączył(a): Cz cze 28, 2012 6:54 pm
Lokalizacja: Mała Wieś
Wiek: 38
Imię: Łukasz
Motocykl: CBF1000
W siodle: <100 kkm

Odp: Szarpie i rwie

Postprzez motolukasz » N sie 26, 2012 9:46 pm

LG86 napisał(a):...
- smarowanie silnika nie jest tak wydajne jak na rozgrzanym,
.

I dlatego lepiej jest jechać. Jak silnik pracuje na wolnych obrotach to pompa nie jest w stanie wytworzyć wysokiego ciśnienia. Do tego olej jest gęsty. Tak więc olej może nie docierać wszędzie tam gdzie powinien. Dlatego drugą szkoła zakłada szybszy start i spokojną jazdę.
Lepiej jest nie odzywać się wcale i wydać się głupim, niż odezwać się i rozwiać wszelkie wątpliwości.
Avatar użytkownika
motolukasz
Miłośnik
 
Posty: 658
Dołączył(a): Pt wrz 03, 2010 7:52 pm
Lokalizacja: Pruszków
Wiek: 44
Imię: Łukasz
Motocykl: CBF 1000
W siodle: <100 kkm

Następna strona

Powrót do Warsztat

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 142 gości