wyższe spalanie

[Turos]

A może sprawdź hamulce, przyblokowują koło może ? Głupie wiem, ale możesz sprawdzić.

[zbyhu]

No to tak.
Rozgrzewka do wymiany oleju, trochę korków, trochę autostrady, przeważnie 130-40, raz 230km/h na chwilę, jakieś 90km zrobione. Wymiana oleju, po wymianie wczoraj 120km z prędkościami 130-140km/h, większość po autostradzie, z około 2h postojem po środku.
Spalanie 6,6l/100km .

Dziś zrobiłem test. Wymieniłem filtr powietrza, ten zamiennik (7kkm nawinięte) na przechodzony oryginał (po przebiegu 18kkm). Zatankowałem po korek, przejechałem 90km (większość autostradą 130-140km/h) i znów zatankowałem po korek.
Spalanie niby 5,5l/100km. Tu jest tylko ten haczyk, że silnik był cały czas ciepły, bo już ciepły tankowałem i w sumie jechałem bardzo spokojnie.
No i mało miarodajny na razie ten test o tyle, że 90km to mało. Jakbym docisnął do baku z pół litra więcej (a to nie jest problem), to już wynik zmienia się diametralnie.

Być może jutro nakulam kolejne 100-150km, to zatankuję i sprawdzę wynik. Mnie się na razie w to wierzyć nie chce, myślę, że wynik jest przekłamany, bo wlałem trochę mniej za drugim razem niż za pierwszym.
No, ale się okaże. Może faktycznie ten filtr tak bruździ.

[rupert]

Życzę Ci by się na tym skończyło

[raphi]

A to Ty tego nie przetestowałeś w pierwszej kolejności??

[zbyhu]

W pierwszej kolejności cieszyłem się, że komp wykrył błąd map sensora. Ale gdy ten okazał się nie powtarzać, to szukam czegoś innego.
Na razie na testowanie zupełnie nie mam kasy.

[zbyhu]

Dziś spalanie po spokojnej trasce 110km - 6,1l/100km. Także dalej dupa.
To nie filtr .

Moim podejrzanym na najbliższy czas jest zawór IACV i MAP Sensor. Moto odpala mi jakoś mało chętnie, a jak zapala, to nie na wszystkie gary i długo się praca stabilizuje.

Znalazłem jeszcze takie coś:
http://cbf1000.com/index.php/topic,4007.0.html

Gościu robił 200-220km na baku. Zalał silnik preparatem do czyszczenia wtrysków i spalanie mu spadło - na baku robi 270km.
Trzeba będzie spróbować
Dziwi mnie tylko to, że jego moto potrzebowało czyszczenia wtrysków mając 10x mniejszy przebieg ode mnie :O

[Malenstfo]

No to tak.
Rozgrzewka do wymiany oleju, trochę korków, trochę autostrady, przeważnie 130-40, raz 230km/h na chwilę, jakieś 90km zrobione. Wymiana oleju, po wymianie wczoraj 120km z prędkościami 130-140km/h, większość po autostradzie, z około 2h postojem po środku.
Spalanie 6,6l/100km .

Dziś zrobiłem test. Wymieniłem filtr powietrza, ten zamiennik (7kkm nawinięte) na przechodzony oryginał (po przebiegu 18kkm). Zatankowałem po korek, przejechałem 90km (większość autostradą 130-140km/h) i znów zatankowałem po korek.
Spalanie niby 5,5l/100km.

Zbychu przy tych prędkościach to i moja 600 spali 5,3.

[adix]

Jak zakupiłem moto trzy lata temu to nie zszedłem poniżej 6 litrów zawsze średnie spalanie około 6 do 6,5 litra i chyba na litra to według mnie to normalne spalanie.

[goramo]

Jak zakupiłem moto trzy lata temu to nie zszedłem poniżej 6 litrów zawsze średnie spalanie około 6 do 6,5 litra i chyba na litra to według mnie to normalne spalanie.

No chyba nie do końca....

Mi jak do tej pory (czyli przez 25,5 tys km) raptem trzy razy wyszło średnie powyżej 6 litrów. Dwa razy na autostradzie na dystansie 150km, ale to przy prędkościach non-stop 150-180, chwilami 200 (wyszło 6,8 w stronę Konina i 6,2 w drodze powrotnej do Wawki - zachodni wiatr w plecy pomógł zmniejszyć spalanie ); oraz ostatnio już w listopadzie - zmino, temperatury w okolicach 2-4oC i większość jazdy po mieście - wyszło 6,2 litra.

Poza powyższymi przypadkami zawsze spalanie oscylowało od 5,3 do 5,7 litra (przy jeździe głównie poza miejskiej z prędkościami przelotowymi w zakresie 120-140km/h).

Także jak komuś wychodzi w trasie przy normalnej jeździe (120-140) spalanie powyżej 6 litrów, to albo jeździ bardzo agresywnie i jazda jest "szarpana" - czyli częste hamowania i mocne i częste przyspieszanie, albo coś nie halo jest z motongiem....

[Arti]

Mój rzadko przekraczał 5,3-5,5. Na prawdę musiałem się starać aby dojść do 6,0 - ogień ze świateł, objeżdżanie wszystkiego itd.