Właśnie doczytałem, że serwisówka przewiduje do 2mA prądu upływu w motocyklu. Zakładając, że będzie 2mA stracimy 1Ah przez 20 dni. Przez kilka miesięcy rozładuje nam akumulator.
Przyznaje więc, że można zasiarczyć akumulator pozostawiając go w motocyklu na długi okres, a nawet doprowadzić do zamarznięcia.
Alternatywą do wyjęcia akumulatora może być odłączenie przewodu minusowego od terminala akumulatora i pozostawienie tak odłączonego akumulatora w motocyklu, co zresztą opisują w serwisówce.