Akumulator w przerwie zimowej

Tu omawiamy ogólne zagadnienia techniczne, niezwiązane stricte z danym modelem motocykla
Regulamin działu Tu nie spamujemy, trzymamy się tematów czysto warsztatowych.
Spam będzie usuwany.

Re: Odp: Akumulator w przerwie zimowej

Postprzez Monte Christo » So paź 27, 2012 7:03 pm

4kowal napisał(a):
Monte Christo napisał(a):No, a ja sugerowałbym odłączyć aku, wyjąć i zabrać pod pachę do chaty. Z roku na rok robią gorsze baterie - to przez fenicjan i te ich wynalazki. W chacie, jak masz na plusie (a wierzę, że tak jest :msn-wink: ) możesz go trzymać i do wiosny. A jak sobie co jaki czas sprawdzisz stan i wyjdzie, że lipa to doładuj. Nie zostawiaj w piwnicy bo tam jest temperatura bardzo zbliżona do temp. otoczenia. Nic tak nie wpływa destrukcyjnie na aku jak temp na minusie.

Nieprawda.


Kowal, zarówno brak używania moto w okresie zimowym, jak i niskie temperatury powodują niszczenie baterii czyli proces samorozładowania. Zapewniam Ciebie, że tak jest :smile: .
Chuja się zarabia, a żyje się jak hrabia.
Avatar użytkownika
Monte Christo
Użytkownik zbanowany
 
Posty: 7506
Dołączył(a): Cz lip 05, 2012 1:24 pm
Wiek: 43
Motocykl: nie ma
W siodle: <100 kkm

Re: Akumulator w przerwie zimowej

Postprzez pioterjawa » So paź 27, 2012 8:49 pm

jakie napięcie powinien mieć naładowany AKU?

jakiś przedzial
Avatar użytkownika
pioterjawa
Nowicjusz
 
Posty: 17
Dołączył(a): Pt kwi 29, 2011 8:13 am

Re: Akumulator w przerwie zimowej

Postprzez zbyhu » So paź 27, 2012 9:06 pm

Zdrowe nowe pokazują ok 13V.
12,5V też nie jest źle ;).
Obrazek
Avatar użytkownika
zbyhu
Nightmare
 
Posty: 7387
Dołączył(a): Pt wrz 03, 2010 6:14 pm
Lokalizacja: Rybnik
Wiek: 40
Motocykl: CBF1000, Tiger900GT
W siodle: >300 kkm

Re: Akumulator w przerwie zimowej

Postprzez mik72 » N paź 28, 2012 9:11 am

Szkoda mi trochę kasy na markowy akumulator.
Na alledrogo są do naszych cbf-ek zamienniki w rozsądnych pieniądzach poniżej 200 PLN
Warto takie kupować, czy to tylko na jeden sezon starczy?
CBF 600 black tourist
Avatar użytkownika
mik72
Znawca
 
Posty: 227
Dołączył(a): N paź 09, 2011 4:13 pm
Lokalizacja: Gdańsk
Wiek: 51
Motocykl: CBF600 black tourist
W siodle: 100-200 kkm

Re: Akumulator w przerwie zimowej

Postprzez zbyhu » N paź 28, 2012 9:23 am

Varta YTZ10S AGS Funstart jest za ok 200zł. Mam taką już 2-3 lata i żyje. A motóra nie oszczędzam. Aku też zawsze na zimę w moto zostawiałem i na wiosnę odpalał.
http://allegro.pl/akumulator-varta-ytz1 ... 02882.html

(Zwróć uwagę tylko na biegunowość, gdzie plus i minus, bo możesz kupić odwrotną niż w cbf :) )
Obrazek
Avatar użytkownika
zbyhu
Nightmare
 
Posty: 7387
Dołączył(a): Pt wrz 03, 2010 6:14 pm
Lokalizacja: Rybnik
Wiek: 40
Motocykl: CBF1000, Tiger900GT
W siodle: >300 kkm

Re: Akumulator w przerwie zimowej

Postprzez Avalon » N paź 28, 2012 12:05 pm

Dobra opinię mają również akumulatory POWERBAT czyli tak naprawdę Yuasa na rynek after market . W hurtowni skąd bierzemy aku do samochodów, mają również te akumulatory i twierdzą że naprawdę nie ma reklamacji..
Malcolm Young RIP 1953-2017
Avatar użytkownika
Avalon
Fanatyk
 
Posty: 3097
Dołączył(a): N paź 16, 2011 4:17 pm
Lokalizacja: Dawniej Wa-wa, teraz wieś na Mazowszu
Wiek: 59
Imię: Grzegorz
Motocykl: CBF1000A '8
W siodle: 100-200 kkm

Odp: Akumulator w przerwie zimowej

Postprzez raphi » N paź 28, 2012 2:15 pm

A ja nie wiem co jest grane, ale woltomierz pokazuje mi ostatnio na akumulatorze 12.0V i oczywiście świeci się alarm niskiego napięcia. Moto odpala. Tak się dzieje od środy rana gdy było 0 stopni. Dziś są 2 stopnie i to samo.
...ale co ja tam wiem.
Avatar użytkownika
raphi
Nightmare
 
Posty: 14114
Dołączył(a): Pn wrz 20, 2010 6:41 am
Wiek: 46
Imię: Rafał
Motocykl: Osiołek
W siodle: 200-300 kkm

Re: Akumulator w przerwie zimowej

Postprzez zbyhu » N paź 28, 2012 2:51 pm

Wraz ze spadkiem temperatury spada pojemność i sprawność aku.
Aku ma pełną sprawność i pojemność w temperaturze ok 25 stopni. Im niższa temperatura, tym gorzej.

Gdzieś czytałem, że w temp. -18 stopni aku ma tylko 50% sprawności nominalnej. Gdzie indziej, że sprawność spada o 1% z każdym 1 stopniem Celsjusza.

No i przy 0 stopni Celsjusza spada pojemność aku do 80%.

Zważywszy, że mamy w CBFie bateryjkę od zegarka, te 80% to już poniżej 7Ah. A jak masz nieco skubnięty wiekiem aku, to może nawet poniżej 6Ah ;).
Obrazek
Avatar użytkownika
zbyhu
Nightmare
 
Posty: 7387
Dołączył(a): Pt wrz 03, 2010 6:14 pm
Lokalizacja: Rybnik
Wiek: 40
Motocykl: CBF1000, Tiger900GT
W siodle: >300 kkm

Re: Akumulator w przerwie zimowej

Postprzez raphi » N paź 28, 2012 10:14 pm

Kupiłem nową vartę na wiosnę. Ale to pewnie temperatura - tak jak piszesz.
...ale co ja tam wiem.
Avatar użytkownika
raphi
Nightmare
 
Posty: 14114
Dołączył(a): Pn wrz 20, 2010 6:41 am
Wiek: 46
Imię: Rafał
Motocykl: Osiołek
W siodle: 200-300 kkm

Re: Akumulator w przerwie zimowej

Postprzez 4kowal » N paź 28, 2012 10:46 pm

Przypominam, że rozważamy przechowywanie akumulatora, a nie używanie. Przechowywanie nieużywanego akumulatora w niskich temperaturach nie szkodzi mu.

Monte Christo napisał(a): Nic tak nie wpływa destrukcyjnie na aku jak temp na minusie.

na jakiej podstawie tak twierdzisz ?

turos napisał(a):Temperatura ujemna wpływa negatywnie na aku. Zwiększa się jego oporność wewnętrzna i przyspiesza to proces samo-rozładowania.

Akurat jest odwrotnie. Wzrost temperatury przyspiesza reakcje chemiczne i proces samo-rozładowania. Prędkość reakcji rośnie wykładniczo wraz ze wzrostem temperatury. Opisuje to równanie Arrheniusa.
Oporność wewnętrzna faktycznie rośnie wraz ze spadkiem temperatury, ale nie za bardzo ma wpływ na przechowywanie akumulatora. Oporność wewnętrzna ma ogromne znaczenie przy zdolności rozruchowej, ale tego nie rozpatrujemy.
Poniżej przedstawiam wykres utraty gęstości elektrolitu od temperatury, co jest jednoznaczne z samo-rozładowaniem.

Monte Christo napisał(a):Kowal, zarówno brak używania moto w okresie zimowym, jak i niskie temperatury powodują niszczenie baterii czyli proces samorozładowania. Zapewniam Ciebie, że tak jest :smile: .

Bardziej zapewnia mnie fachowa literatura.

Akumulator ulegnie zniszczeniu jeśli elektrolit zamarznie. Temperatura zamarzania zależy od gęstości elektrolitu, która to zależy od stopnia naładowania akumulatora. W pełni naładowany akumulator samochodowy (akumulatory kwasowo ołowiowiowe do innych zastosowań mogą mieć inne gęstości elektrolitów) zamarza w temperaturze, która nie występuje w naszym klimacie. Zamarzają tylko mocno rozładowane akumulatory.

mik72, który założył temat pytał o przechowywanie akumulatora w nieogrzewanym garażu. Temperatury, które podał (5-10oC) są bardzo dobre do przechowywania akumulatora. Doładowanie akumulatora w trakcie zimy jest oczywiście wskazane. Należy natomiast pamiętać o korekcie napięcia ładowania w związku z temperaturą elektrolitu.
Jeżeli wiec mik72 przyniesie akumulator do domu (gdzie jest około 25oC) i przez cały okres zimowy nie podłączy akumulatora do ładowarki zasiarczenie akumulatora będzie bardziej prawdopodobne, niż pozostawienie go w garażu.
Idealnie było by, odłączyć minus akumulatora w motocyklu, by mieć pewność, że nic go nie będzie rozładowywało (HISS, komputer, zegarek itd).

Obrazek
Obrazek
Avatar użytkownika
4kowal
Maniak
 
Posty: 1305
Dołączył(a): Cz sie 11, 2011 12:38 pm
Lokalizacja: Legionowo
Wiek: 41
Imię: Michał
Motocykl: CBF600SA '08
W siodle: <100 kkm

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Warsztat

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Majestic-12 [Bot] i 134 gości