Tu omawiamy ogólne zagadnienia techniczne, niezwiązane stricte z danym modelem motocykla
Regulamin działu
Tu nie spamujemy, trzymamy się tematów czysto warsztatowych.
Spam będzie usuwany.
N lis 04, 2012 4:41 pm
Uważam ,że z przednim napędem trudniej jest doprowadzić do poślizgu, i sądzę że ma jednak więcej zalet w normalnym, cywilnym użytkowaniu niż napęd tylny .
Najłatwiej to zobrazowac na przykładzie np sanek ... łatwiej jest je po śniegu ciągnąć czy pchać ?
Raz w życiu miałem auto tylno napędowe i jazda nim w zimie to była nieustanna "walka"
N lis 04, 2012 5:06 pm
To nam temat ładnie odjechał na dwuślady
N lis 04, 2012 5:30 pm
Avalon napisał(a):raphi napisał(a):Avalon napisał(a):Dunlop RoadSmart.
To jedna z najlepiej ocenianych opon sportowo turystycznych.
Miałem w poprzednim moto. mam aktualnie w CBF'ie i z pełna swiadomościa moge polecić.
Na tej gumie 2 razy zaliczyłbym dzwona w deszczu.
Rozumiem że gdybyś miał w tych 2 konkretnych sytuacjach inne opony, dzwona byś nie zaliczył ?
Nie zaliczyłem dzwona tylko bym zaliczył. Zlapalem slida i poszedłem mocnym bokiem. W obu przypadkach na deszczu przy niewielkiej koleinie. Na innych gumach nigdy mi się to nie przytrafilo.
Pn lis 05, 2012 6:41 am
raphi napisał(a): Jak się komuś uda zrobić w takich warunkach ósemkę to niech wrzuci filmik - w nagrodę dostanie moderatora
Niech spadnie trochę śniegu, wyzwanie przyjęte.
Pn lis 05, 2012 6:50 am
raphi napisał(a):Ee, najezdzilem się tylnym napędem już trochę. ... tylny napęd w czystej postaci idealny do zabawy na sniegu
potwierdzam
mam okazję jeździć tylnonapędową puszką od 6 lat. super zabawa
Pn lis 05, 2012 8:02 am
IMO przednim napedem nie mozna moze pojezdzic tak efektownie jak tylnym, ale jesli zrozumiesz kinetyke takiego auta i troche potrenujesz to jest latwiejsze do opanowania niz tylnonapedowka. Dlaczego? Bo niezaleznie panujesz zarowno nad tylna jak i nad przednia osia. Oczywiscie wszystko zalezy od poziomu umiejetnosci. Na osniezonej jezdni tak samo da sie pojechac winkle bokami i tylnym i przednim napedem. Tylko kompletnie inna technika.
Pn lis 05, 2012 8:07 am
Slajdy w przednim? Super sprawa. Zaciągasz rękaw i dodajesz gazu. Potem puszczasz rękaw lub jeśli przesadziłeś wypychasz z pobocza.
A zawracanie o 180 miód.
Śr mar 23, 2022 12:57 pm
Proszę o poradę w niżej opisanej sprawie.
Zimą kupiłem komplet nowych opon. Szybko nadchodzi wiosna, więc czas aby nówki założyć przed rozpoczęciem sezonu.
Wczoraj podjechałem do warsztatu wulkanizacyjnego aby zasięgnąć informacji o cenie, czasie trwania wymiany, wyważenia itp.
W trakcie rozmowy dowiedziałem się, że aby przełożyć gumy w moich kołach (CBF 600 SA) muszę zdemontować z jednej strony tarczę hamulcową (w tylnym tarczę lub zębatkę) bo inaczej koło nie da się zamocować na maszynie.
Przyznam, że trochę mnie to zdziwiło ale może faktycznie inaczej się nie da.
Proszę zatem o odpowiedź/podpowiedź czy faktycznie trzeba zdemontować tarczę (wolałbym tego nie robić) czy szukać innego gumiarza ?
Śr mar 23, 2022 5:27 pm
Szukaj innego gumiarza.
Śr mar 23, 2022 6:17 pm
Z tyłu nie ma problemu, ponieważ zębatka z zabierakiem to osobny element, a jeżeli ma montażownicę typową do motocykli to i z przodem nie powinno być problemu - już kilka razy zmieniałem opony i nigdy nie było trzeba odkręcać tarczy. Może gość ma maszynę do opon samochodowych z jakimiś adapterami na "łapy" do chwytania felgi i dlatego strzela focha ?
Pzdr
Powered by phpBB © phpBB Group.
phpBB Mobile / SEO by Artodia.