CBF 600 Po rozbiórce nie odpala ;((

Tu omawiamy ogólne zagadnienia techniczne, niezwiązane stricte z danym modelem motocykla
Regulamin działu Tu nie spamujemy, trzymamy się tematów czysto warsztatowych.
Spam będzie usuwany.

CBF 600 Po rozbiórce nie odpala ;((

Postprzez other99 » Śr gru 12, 2012 7:16 pm

Witam,

zdjąłem z mojej cbf 600N proste części typu błotnik osłonki itp

zdjąłem również zbiornik (dwa kabelki, trzy wężyki), trwało to u mnie dość długo niestety po ok 3 tyg złożyłem z powrotem motocykl do kupy, nalałem benzyny odpalam iiiii słychać tylko dźwięk ala elektryczna zapalniczka do gazu kuchennego, potem coś pod siedzeniem pasażera wydaje dźwięki a potem to już akumulator pada ;( co się dzieje

czy ja mam jakoś benzynę nie doprowadzoną czy coś spaliło się czy to wina akumulatora (ładowałem całą noc i dalej bez zmian)

dodaję zdjęcia mniej więcej miejsc wydających owe dźwięki:

Bardzo proszę o pomoc i z góry za każde słówko dziękuję
Nie masz wystarczających uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego postu.
other99
Nowicjusz
 
Posty: 9
Dołączył(a): Śr gru 12, 2012 6:56 pm
Motocykl: Honda CBF 600
W siodle: >300 kkm

Re: CBF 600 Po rozbiórce nie odpala ;((

Postprzez rupert » Śr gru 12, 2012 9:42 pm

IMG_0046.JPG


To odpada.

Wydaje się, że aku wyzionął ducha. Jaki masz rocznik, bo bateria wygląda na oryginalną? Sprawdź napięcie na akumulatorze. Ale z tego co opisałeś, to elektromagnes przy rozruszniku działa, ale sam rozrusznik nie kręci z braku prądu.
Nie masz wystarczających uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego postu.
Life is for my own to live my own way...
Avatar użytkownika
rupert
Nightmare
 
Posty: 8340
Dołączył(a): So lis 27, 2010 11:06 am
Lokalizacja: Wrocław
Wiek: 46
Imię: Robert
Motocykl: Honda

Re: CBF 600 Po rozbiórce nie odpala ;((

Postprzez wojciechu15 » Śr gru 12, 2012 9:48 pm

Również obstawiam zdechły akumulator. Proponuję podłączyć na szybko jakoś inny, chociażby samochodowy i zobaczyć czy moto ożyje, jeżeli tak to masz odpowiedź.
Avatar użytkownika
wojciechu15
Znawca
 
Posty: 372
Dołączył(a): Wt wrz 25, 2012 1:29 pm
Lokalizacja: Gostyń
Wiek: 31
Imię: Wojtek
Motocykl: CBF 1000 A8
W siodle: <100 kkm

Re: CBF 600 Po rozbiórce nie odpala ;((

Postprzez rupert » Śr gru 12, 2012 9:52 pm

Samochodowy może spalić altka i regulator napięcia! :nono:
Life is for my own to live my own way...
Avatar użytkownika
rupert
Nightmare
 
Posty: 8340
Dołączył(a): So lis 27, 2010 11:06 am
Lokalizacja: Wrocław
Wiek: 46
Imię: Robert
Motocykl: Honda

Re: CBF 600 Po rozbiórce nie odpala ;((

Postprzez wojciechu15 » Śr gru 12, 2012 9:54 pm

rupert napisał(a):Samochodowy może spalić altka i regulator napięcia! :nono:


Jeżeli napięcie jest to samo to co może pójść nie tak? Sory za być może idiotyczną propozycję sprzed chwili i pytanie, ale w jaki sposób większy akumulator o takim samym napięciu może wyrządzić szkodę?
Avatar użytkownika
wojciechu15
Znawca
 
Posty: 372
Dołączył(a): Wt wrz 25, 2012 1:29 pm
Lokalizacja: Gostyń
Wiek: 31
Imię: Wojtek
Motocykl: CBF 1000 A8
W siodle: <100 kkm

Re: CBF 600 Po rozbiórce nie odpala ;((

Postprzez rupert » Śr gru 12, 2012 9:54 pm

Chodzi o natężenie.
Life is for my own to live my own way...
Avatar użytkownika
rupert
Nightmare
 
Posty: 8340
Dołączył(a): So lis 27, 2010 11:06 am
Lokalizacja: Wrocław
Wiek: 46
Imię: Robert
Motocykl: Honda

Re: CBF 600 Po rozbiórce nie odpala ;((

Postprzez wojciechu15 » Śr gru 12, 2012 10:03 pm

Faktycznie, prąd rozruchu jest sporo większy, nie wiedziałem jednak, że może to wywołać taki kataklizm. Przepraszam za wtopę i dziękuję za poprawienie.
Avatar użytkownika
wojciechu15
Znawca
 
Posty: 372
Dołączył(a): Wt wrz 25, 2012 1:29 pm
Lokalizacja: Gostyń
Wiek: 31
Imię: Wojtek
Motocykl: CBF 1000 A8
W siodle: <100 kkm

Re: CBF 600 Po rozbiórce nie odpala ;((

Postprzez zbyhu » Śr gru 12, 2012 10:11 pm

Na 90% aku umarło.
Dziwne trochę że tak nagle i definitywnie, ale bywa i tak.
A pyka zapewne stycznik / elektromagnes rozrusznika.

Działa to tak.
Naciśnięcie guzika startera zamyka obwód elektromagnesu rozrusznika. Elektromagnes zwiera się i zamyka tym samym solidny, gruby obwód zasilający sam rozrusznik.
Do póki aku jest zdrowe, napięcie dobre - wszystko jest ok, rozrusznik się kręci, moto odpala.
Ale jak aku zdycha to dzieje się tak:
Naciskasz guzik rozrusznika, prądu w aku jest jeszcze na tyle aby uruchomić elektromagnes rozrusznika, bo w sumie nie potrzebuje on dużego prądu do zadziałania.
Ale jak się elektromagnes zewrze i zamknie gruby obwód rozrusznika, to nagle zapotrzebowanie na prąd w instalacji moto rośnie diametralnie (bo chce zakręcić rozrusznik), czego zdechnięty aku już nie potrafi zrobić. Spada więc całkowicie napięcie w instalacji moto, do tego stopnia, że nawet elektromagnes rozrusznika się rozłącza (pstryknięcie).
I tu się to zapętla.
Jak się elektromagnes rozłącza, to przerywa się znowu obwód rozrusznika, napięcie w instalacji rośnie na tyle, by uruchomić sam elektromagnes - ten się zaś zwiera (pstryknięcie).
Prąd płynie szybciej, niż mój opis się czyta - zapętlenie tego procesu dzieje się kilkanaście razy na sekundę, dlatego elektromagnes rozrusznika terkocze jak karabin maszynowy.
W końcu aku umiera jednak definitywnie, że nawet nie potrafi ruszyć samego elektromagnesu rozrusznika.

Uff ;).
Obrazek
Avatar użytkownika
zbyhu
Nightmare
 
Posty: 7385
Dołączył(a): Pt wrz 03, 2010 6:14 pm
Lokalizacja: Rybnik
Wiek: 40
Motocykl: CBF1000, Tiger900GT
W siodle: >300 kkm

Re: CBF 600 Po rozbiórce nie odpala ;((

Postprzez Glub » Cz gru 13, 2012 8:59 am

wojciechu15 napisał(a):Faktycznie, prąd rozruchu jest sporo większy, nie wiedziałem jednak, że może to wywołać taki kataklizm. Przepraszam za wtopę i dziękuję za poprawienie.


Prąd rozruchu jest maksymalnym prądem jaki może akku dać.
nawet jeśli akku ma możliwość dania znacznie większy prąd to rozrusznik weżmie tyle ile weżmie...
nic nie powinno się stać.
Obrazek
Avatar użytkownika
Glub
Nightmare
 
Posty: 7330
Dołączył(a): So sie 04, 2012 2:08 pm
Lokalizacja: Nowodwory
Wiek: 45
Imię: Mikołaj
Motocykl: NC700XD 2012
W siodle: 100-200 kkm

Re: CBF 600 Po rozbiórce nie odpala ;((

Postprzez rupert » Cz gru 13, 2012 10:35 am

MrGlub napisał(a):Prąd rozruchu jest maksymalnym prądem jaki może akku dać.
nawet jeśli akku ma możliwość dania znacznie większy prąd to rozrusznik weżmie tyle ile weżmie...
nic nie powinno się stać.

Kolega spalił regulator napięcia w KTMie odpalając od zgaszonego auta (zapalone generuje więcej mocy), 400zł w plecy. Mechanik sprawdził altka i rozrusznik i dał do zrozumienia, że fartem nic się nie stało. Pamiętaj, że prądu nie podpinasz bezpośrednio do rozrusznika, tylko wali przez całą instalację i po odpaleniu chwila mija zanim odepniesz to zewnętrzne zasilanie.
Co masz na myśli "nic nie powinno się stać"? Jaka będzie odpowiedź jak koledze coś padnie?
Life is for my own to live my own way...
Avatar użytkownika
rupert
Nightmare
 
Posty: 8340
Dołączył(a): So lis 27, 2010 11:06 am
Lokalizacja: Wrocław
Wiek: 46
Imię: Robert
Motocykl: Honda

Następna strona

Powrót do Warsztat

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 34 gości