CBF 600 Po rozbiórce nie odpala ;((

Tu omawiamy ogólne zagadnienia techniczne, niezwiązane stricte z danym modelem motocykla
Regulamin działu Tu nie spamujemy, trzymamy się tematów czysto warsztatowych.
Spam będzie usuwany.

Re: CBF 600 Po rozbiórce nie odpala ;((

Postprzez Pix » Śr gru 19, 2012 7:02 pm

rupert napisał(a):Projektant przewidział instalację na mały aku, więc podpinanie dużego jest ryzykowne. Spotakłem się z jedną, kosztowną awarią regulatora. Wiem, że może nic się nie stać, co potwierdzają indywidualne doświadczenia, ale ryzyko pozostaje.
I kit.
Żeby zakończyć tę polemikę wyjaśniam, że nie uważam, że się nie da, tylko że jest ryzyko uszkodzenia instalacji :rolleyes:

To jest w 100% prawda ale istnieje jeden warunek by takie zjawisko zaistniało. Podpięty "duży" akumulator musi być w znacznym stopniu rozładowany. Wtedy może dojść do sytuacji, kiedy regulator będzie się przegrzewać ładując "duzy" aku. Czyli praktycznie nie możliwe bo wtedy też nie uruchomilibyśmy motocykla.
Jeśli spotkałeś się z taką sytuacją uszkodzenia regulatora, to mógł on być uszkodzony już wcześniej, a podpięty większej pojemności aku tylko dokonał końcowej fazy zniszczenia....
Ważne by myśleć głową, a nie manetką...

CBR XX Owners Club Poland
www.cbr-xx.pl
Avatar użytkownika
Pix
Znawca
 
Posty: 259
Dołączył(a): Cz sty 27, 2011 5:42 pm
Lokalizacja: Świnoujście
Wiek: 47
Motocykl: CBR 1100XX4

Re: CBF 600 Po rozbiórce nie odpala ;((

Postprzez raphi » Cz gru 20, 2012 9:24 am

Wreszcię ktoś mądrze to opisał :cheers:
Wycofuję się ze swoich bredni na temat ładowania w trakcie odpalania - przekonałeś mnie ;)
...ale co ja tam wiem.
Avatar użytkownika
raphi
Nightmare
 
Posty: 14107
Dołączył(a): Pn wrz 20, 2010 6:41 am
Wiek: 46
Imię: Rafał
Motocykl: Osiołek
W siodle: 200-300 kkm

Re: CBF 600 Po rozbiórce nie odpala ;((

Postprzez rupert » Cz gru 20, 2012 10:11 am

To ja jeszcze zapytam mądrzejszych. Co będzie, jak zachowa się elektronika/elektryka motocykla, jeżeli podepniemy zasilanie z samochodu, a napięcie w aku motocykla będzie poniżej 10V, lub aku będzie uszkodzone, zwarte? Czy te wszystkie sterowniki, przekaźniki nie dostaną po dupie?

EDIT
Bo tak sobie pomyślałem, że kumpla aku chyba padło zupełnie. Po zakupie nowego aku, moto nie doładowywało baterii.
Life is for my own to live my own way...
Avatar użytkownika
rupert
Nightmare
 
Posty: 8340
Dołączył(a): So lis 27, 2010 11:06 am
Lokalizacja: Wrocław
Wiek: 46
Imię: Robert
Motocykl: Honda

Re: CBF 600 Po rozbiórce nie odpala ;((

Postprzez other99 » Pt gru 21, 2012 4:21 pm

Witam Wszystkich,

nie zmieniam jednak akumulatora choć moje smutki i obawy to jego właśnie zasługa ;) był tatalnie maxymalnie wyczerpany ale pomógł mi ojciec i moje matowe maleństwo ślicznie chodzi ;D dziękuję wszystkim i wesołych świąt życzę ;)
other99
Nowicjusz
 
Posty: 9
Dołączył(a): Śr gru 12, 2012 6:56 pm
Motocykl: Honda CBF 600
W siodle: >300 kkm

Re: CBF 600 Po rozbiórce nie odpala ;((

Postprzez Pix » Pt gru 21, 2012 11:41 pm

rupert napisał(a):To ja jeszcze zapytam mądrzejszych. Co będzie, jak zachowa się elektronika/elektryka motocykla, jeżeli podepniemy zasilanie z samochodu, a napięcie w aku motocykla będzie poniżej 10V, lub aku będzie uszkodzone, zwarte? Czy te wszystkie sterowniki, przekaźniki nie dostaną po dupie?

EDIT
Bo tak sobie pomyślałem, że kumpla aku chyba padło zupełnie. Po zakupie nowego aku, moto nie doładowywało baterii.

Ryzyko istnieje ale nie powinno dojść do uszkodzenia elektroniki.

ad.1 W przypadku napięcia niższego niż np.10V akumulator po prostu będzie doładowywany ze sprawnego aku zaraz po jego podłączeniu.
ad.2 Gdy aku jest uszkodzone (rozumiem to w sensie mechanicznego uszkodzenia itp.) na pewno nie naładuje się, raczej rozładuje sprawny-podpięty drugi.
ad.3 Zwarty akumulator może spowodować natychmiastowe rozładowanie drugiego sprawnego aku, kable rozruchowe zaczną się topić, może dojść do ich zapłonu, może dojść do rozsadzenia drugiego sprawnego akumulatora... Jednak ta sytuacja to ekstremalny przypadek. Rzadko dochodzi do zwarcia wszystkich celi w akumulatorze, natomiast w żelowym takie zjawisko teoretycznie nie ma prawa zaistnieć.

Odbiegając od spraw możliwych uszkodzeń aku. Ostatnio z Bastim, a na początku tego roku ja sam miałem problem z nowym aku. Napięcie na nim spadło do okolo 3V (mróz zrobił swoje). I mój i Bastiego aku odżył dzięki małemu zabiegowi bezinwazyjnemu - podłączenie pod zwykły prostownik na kilkanaście minut, a później pod inteligentną ładowarkę ( z Lidla) pozwoliło na skuteczną reanimację. :clap: Tu warto wspomnieć, że przy tak niskim napięciu na aku, ładowarka z Lidla nie jest w stanie rozpoznać z "czym" ma do czynienia i po prostu nie uruchamia się. Dlatego koniczne jest wzbudzenie zwykłym prostownikiem.
Ważne by myśleć głową, a nie manetką...

CBR XX Owners Club Poland
www.cbr-xx.pl
Avatar użytkownika
Pix
Znawca
 
Posty: 259
Dołączył(a): Cz sty 27, 2011 5:42 pm
Lokalizacja: Świnoujście
Wiek: 47
Motocykl: CBR 1100XX4

Re: CBF 600 Po rozbiórce nie odpala ;((

Postprzez Pix » Pt gru 21, 2012 11:50 pm

rupert napisał(a):Bo tak sobie pomyślałem, że kumpla aku chyba padło zupełnie. Po zakupie nowego aku, moto nie doładowywało baterii.

Dopiero dojrzałem EDIT-a...
Skąd pewność, że moto nie doładowywało? Czy nowe aku posiadało poprawną pojemność, zgodną z zaleceniami producenta? Czy został wykonany pomiar napięcia ładowania na minimalnych obrotach, jak i obrotach rzędu 3-3.5k obr/min? Najważniejsze: Czy został dokonany pomiar poboru prądu na wyłączonym zapłonie?
W przypadku gdy zostało to sprawdzone i efekt jest poprawny, należy szukać przyczyny w uszkodzeniu regulatora bądź alternatora. Regulator łatwo sprawdzić podłączając drugi-pożyczony na czas pomiaru. Jeśli wartości będą takie same/niezadowalające należy dokonać pomiaru napięć uzwojeń alternatora. Jeśli dobrze pamiętam to na altku powinno być około 72V prądu zmiennego między uzwojeniami. Jak zaistnieje potrzeba to sprawdzę tą informację :smile:
Ważne by myśleć głową, a nie manetką...

CBR XX Owners Club Poland
www.cbr-xx.pl
Avatar użytkownika
Pix
Znawca
 
Posty: 259
Dołączył(a): Cz sty 27, 2011 5:42 pm
Lokalizacja: Świnoujście
Wiek: 47
Motocykl: CBR 1100XX4

Re: CBF 600 Po rozbiórce nie odpala ;((

Postprzez rupert » So gru 22, 2012 8:25 am

Pix napisał(a):Dopiero dojrzałem EDIT-a...
Skąd pewność, że moto nie doładowywało?

Zajmował się tym "dobry" mechanik motocyklowy. Sam zalewał nowy aku. Pomiary wszystkie były, byłem przy tym. Słabsze napięcie ładowania występowało przy niższych obrotach, na wyższych spadało. Podejrzenie padło też na altka, ale po zmianie regulatora wszystko wróciło do normy. Mechanior zwalił na regulator i uszkodzenie prądem z autka. Teraz nie da się dojść, czy regulator padł przed śmiercią aku, czy po, przy odpalaniu z kabli.
Life is for my own to live my own way...
Avatar użytkownika
rupert
Nightmare
 
Posty: 8340
Dołączył(a): So lis 27, 2010 11:06 am
Lokalizacja: Wrocław
Wiek: 46
Imię: Robert
Motocykl: Honda

Re: CBF 600 Po rozbiórce nie odpala ;((

Postprzez Pix » N gru 23, 2012 7:21 pm

rupert napisał(a):Zajmował się tym "dobry" mechanik motocyklowy. Sam zalewał nowy aku. Pomiary wszystkie były, byłem przy tym. Słabsze napięcie ładowania występowało przy niższych obrotach, na wyższych spadało. Podejrzenie padło też na altka, ale po zmianie regulatora wszystko wróciło do normy. Mechanior zwalił na regulator i uszkodzenie prądem z autka. Teraz nie da się dojść, czy regulator padł przed śmiercią aku, czy po, przy odpalaniu z kabli.

Dla własnego spokoju sprawdź napięcia na fazach altka. Może być on uszkodzony i kwestią czasu będzie jak kolejny regulator szlag trafi.
Ważne by myśleć głową, a nie manetką...

CBR XX Owners Club Poland
www.cbr-xx.pl
Avatar użytkownika
Pix
Znawca
 
Posty: 259
Dołączył(a): Cz sty 27, 2011 5:42 pm
Lokalizacja: Świnoujście
Wiek: 47
Motocykl: CBR 1100XX4

Re: CBF 600 Po rozbiórce nie odpala ;((

Postprzez kolo78 » Pn lut 25, 2013 9:28 pm

No to w niedzielę oglądałem CBF600 u gościa. Wszystko fajnie, czas na odpalenie - gość zapomniał ssania, moto nie palone jakiś czas, akumulator dostał zadyszki. No to do samochodu. Podłączyliśmy, samochód odpalony, gość przekręcił stacyjkę i coś pierdutło :-) i "cimność widzę, widzę ciemność". Nie pali się żadna kontrolka. Coś się zjarało. Obejrzeliśmy bezpieczniki te które zdołaliśmy znaleźć i nic - całe. Obaj byliśmu laikami, więc za wiele ich nie znaleźliśmy.

Generalnie podłączanie róneoległe, to nic dziać się nie powinno - odbiornik bierze takie natężenie jakie potrzebuje i zależy ono raczej wyłącznie od jego oporu, bo napięcie mamy stałę 12V (zakładam żródło idealne). Jak się podłącze do instalacji domowej to mogę z odbiornikiem na 5W ale i na 500W.

Nigdy nie słyszałe o kolejności podłączania - tutaj to wogóle wiedzy nie mam.
Generalnie stwierdzam na podstawie mojej wiedzy - nic się stać nie powinno.
Na podstawie praktyki - coś się stało.

Tak czy siak sprzedający się nie załamał, powiedział że poprosi kumpla co się obczaja w temacie. Jak kumpel nie poradzi to na przyczępkę i do warsztatu i się zobaczy.
kolo78
Użytkownik
 
Posty: 23
Dołączył(a): Śr sie 01, 2012 10:06 pm
Lokalizacja: Książenice
Motocykl: Yamaha FZ6N
W siodle: <100 kkm

Re: CBF 600 Po rozbiórce nie odpala ;((

Postprzez markom13 » N mar 17, 2013 9:42 pm

kolo78 napisał(a):No to w niedzielę oglądałem CBF600 u gościa. Wszystko fajnie, czas na odpalenie - gość zapomniał ssania, moto nie palone jakiś czas, akumulator dostał zadyszki. No to do samochodu. Podłączyliśmy, samochód odpalony, gość przekręcił stacyjkę i coś pierdutło :-) i "cimność widzę, widzę ciemność". Nie pali się żadna kontrolka. Coś się zjarało. Obejrzeliśmy bezpieczniki te które zdołaliśmy znaleźć i nic - całe. Obaj byliśmu laikami, więc za wiele ich nie znaleźliśmy.

Generalnie podłączanie róneoległe, to nic dziać się nie powinno - odbiornik bierze takie natężenie jakie potrzebuje i zależy ono raczej wyłącznie od jego oporu, bo napięcie mamy stałę 12V (zakładam żródło idealne). Jak się podłącze do instalacji domowej to mogę z odbiornikiem na 5W ale i na 500W.

Nigdy nie słyszałe o kolejności podłączania - tutaj to wogóle wiedzy nie mam.
Generalnie stwierdzam na podstawie mojej wiedzy - nic się stać nie powinno.
Na podstawie praktyki - coś się stało.

Tak czy siak sprzedający się nie załamał, powiedział że poprosi kumpla co się obczaja w temacie. Jak kumpel nie poradzi to na przyczępkę i do warsztatu i się zobaczy.


A nie podłączył ktoś przypadkiem odwrotnie ? :kwasny:
Avatar użytkownika
markom13
Użytkownik
 
Posty: 145
Dołączył(a): N sie 07, 2011 4:26 pm
Lokalizacja: Mazury, UK
Wiek: 45
Motocykl: CBF1000FA-C
W siodle: <100 kkm

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Warsztat

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 26 gości