witam właśnie wróciłem z Zagranicy na urlop i chciałem odpalić CBFke no i kicha .. nie chce nawet załapać , kręce i kręce i nic juz póżniej odpuściłem bo niechce zajeździc akumulatora , i nie wiem jak go teraz ożywić ..
Plus jeszcze podepnij poprzez szelki inne aku. Jesli masz slaby akumulator to moze on krecic rozrusznikiem ale jednoczesnie jest slaba iskra i nie odpali. W tym przypadku albo zdechnie aku albo zalejesz swiece, najczesciej obie rzeczy na raz
sytuacja opanowana . widocznie trochę wilgoci zagnieździło się w gaźniku, gorący strumień powietrza skierowany na silnik i po 20 nin odpalił za pierwszym razem , mino że akumulator już był słaby bo wcześniej go trochę kręciłem .. ale dzięki za pomoc pozdrawiam. Wesołych Świąt ..