Cześć.
W związku z tym, że na cruiserze przyzwyczaiłem się do świetnego zakresu widoczności w lusterkach (w każdym z obydwu lusterek było widać całą drogę za plecami - od lewa do prawa) cały czas mnie trapi jakby tu poprawić tą sprawę w CBFie. Jak dla mnie to w tych lusterkach nic kompletnie nie widać.
Albo można ustawić tak, że widać łokcie i jak się odchyli ciało na bok to jakiś tam skrawet drogi za plecami, albo znowu widać sąsiednie pasy ruchu (też bez rewelacji ) ale wtedy nie widać kompletnie nic za plecami....
Jak miałem ustawienie 1-wsze to zdarzało się , że nie wiedziałem czy pas można zmienić bo nie wiadomo czy coś nie jedzie z boku.
Jak miałem ustawienie 2-gie, to choć w miarę widziałem co się dzieje na sąsiednich pasach ruchu, to zdarzało się znowu, że mi siedział ktoś autem 2 metry za dupą a w lusterkach tego nie widać...
I tak właśnie sobie szukam po necie czegoś takiego jak dystanse montowane między owiewkę a podstawę ramienia lusterka w celu zwiększenia rozstawu lusterek.
Znalazłem coś takiego:
albo takiego:
albo takiego:
Tylko, że taki kawałek aluminium kosztuje od 40 do 50 eurasów....
Ma ktoś z Was coś podobnego? Może ktoś spotkał gdzieś taniej takie ustrojstwo?
Pozdrawiam