Nevman napisał(a):OK Bosman78. Ja to tak bardziej do komentarza goramo ktorego kolega ponoc jeszcze 1000km na piance zrobil!
Trochę domonizujesz. Jak masz w bieżniku dziurkę po gwoździu i jest ona uszczelniona, to co ci się może stać w takiej oponie?
Bez przesady.
Ładujesz pianę w kapcia i doraźnie to wystarczy. Następnie w miarę możliwości szukasz wulkanizatora, który to profesjonalnie naprawi.
Wyrzucać oponę (tylną) jak ma taką małą dziurkę to wg mnie bez sensu. Nie jeden z obecnych forumowiczów jeździ/jeździł wiele km na naprawionej oponie i nic się z tym nie dzieje.