a co sądzicie o wulkanizerach ?

Tu omawiamy ogólne zagadnienia techniczne, niezwiązane stricte z danym modelem motocykla
Regulamin działu Tu nie spamujemy, trzymamy się tematów czysto warsztatowych.
Spam będzie usuwany.

Re: a co sądzicie o wulkanizerach ?

Postprzez Bosman78 » Wt lut 05, 2013 7:53 pm

Nie m co jak przenośni zestaw to polowego wczepienia bypassów :-) :thumbsup:
„Błogosławieni Ci, którzy nie mają nic do powiedzenia i nie ubierają tego faktu w słowa...”
Avatar użytkownika
Bosman78
Maniak
 
Posty: 1261
Dołączył(a): Cz mar 31, 2011 6:26 pm
Lokalizacja: Wawa
Wiek: 45
Motocykl: vStrom
W siodle: <100 kkm

Re: a co sądzicie o wulkanizerach ?

Postprzez raphi » Śr lut 06, 2013 11:40 am

Nie chciałbym wam psuć zabawy, ale:
Obrazek
Po prostu ten pasek nie wchodzi do opony tylko przerywa się w momencie wciskania go w opone.
A oczywiście robiłem dziurę wcześniej tymi śmiesznymi wkrętakami. To po prostu u mnie nigdy nie zadziałało.
...ale co ja tam wiem.
Avatar użytkownika
raphi
Nightmare
 
Posty: 14114
Dołączył(a): Pn wrz 20, 2010 6:41 am
Wiek: 46
Imię: Rafał
Motocykl: Osiołek
W siodle: 200-300 kkm

Re: a co sądzicie o wulkanizerach ?

Postprzez foresst » N lut 17, 2013 9:55 pm

może masz jakiś kiczowaty tani zestaw naprawczy
Ja naprawiłem tak oponę w tamtym roku w Rumunii na transfagaraskiej
wstrzeliłem 2 naboje, dojechałem do wulkanizatora i dopompowałem koło
na oponie przejechałem jakieś 4tyś km i wygląda na to że zjadę ją do końca i dopiero wymienię na nową
foresst
Użytkownik
 
Posty: 36
Dołączył(a): Wt sie 21, 2012 4:34 pm
Imię: Paweł
Motocykl: Honda CBF 600 NA

Re: a co sądzicie o wulkanizerach ?

Postprzez Monte Christo » Pn lut 18, 2013 1:34 pm

Ostatnio czytałem gdzieś w necie artykuł i naprawianie opony wygląda następująco.
Bezpiecznym dla opony jest kołkowanie specjalistyczne ale od wewnątrz, można na niej jeździć podobno bez obaw. Można jeździć na oponie z dwoma kołkami max. i nie dopuszcza się stosowania więcej niż jednego kołka w tej samej świartce opony.
Chuja się zarabia, a żyje się jak hrabia.
Avatar użytkownika
Monte Christo
Użytkownik zbanowany
 
Posty: 7506
Dołączył(a): Cz lip 05, 2012 1:24 pm
Wiek: 43
Motocykl: nie ma
W siodle: <100 kkm

Re: a co sądzicie o wulkanizerach ?

Postprzez foresst » Wt lut 19, 2013 9:32 pm

Ja tam na swojej zamierzam jeszcze ko końca sezonu 2013 ?? dolatać
jak będzie potrzeba to w środku sezonu się wymieni :P
foresst
Użytkownik
 
Posty: 36
Dołączył(a): Wt sie 21, 2012 4:34 pm
Imię: Paweł
Motocykl: Honda CBF 600 NA

Re: a co sądzicie o wulkanizerach ?

Postprzez ra-v » N mar 10, 2013 10:17 pm

Ja w zeszłym złapałem kapcia w tyle, na szczęście już w Warszawie. Wstrzeliłem 2 naboje i dało radę dojechać do chaty. Byłem z tym w warsztacie Motogumy, facet powiedział, że opona do wymiany ale jako, że było tuż przed majówką a nie miał na stanie nic co by pasowało zapodaliśmy piankę i trzyma do dziś. Co prawda to była dziwna dziura, przed wizytą w warsztacie uzupełniłem powietrze i przez 2 dni śmigałem po mieście. Zrobiłem 500 km i powietrze nie uciekało, były tylko wahnięcia rzędu 0,2 atm. ale o raczej na skutek zmian cieplnych.

Nikt tu nie napisał, że przed wpuszczeniem piany trzeba wypuścić do reszty powietrze z koła. Potem bez kompresora się raczej nie obejdzie. Chyba, że są inne sposoby.

Od tamtej pory wożę ze sobą zestawy naprawcze z nabojami bo jako tako się sprawdziły, piany nie bo duża. Ale mam też mały kompresor na 12V, taki z biedronki. Jak się pokombinuje to się uda go zmieścić pod siodełkiem. Obowiązkowo ciśnieniomierz na pokładzie. Ta awaria zaindukowała we mnie nawyk mierzenia ciśnienia w oponach w ilości większej niż potrzeba :smile:.
Pozdr.
Avatar użytkownika
ra-v
Użytkownik
 
Posty: 157
Dołączył(a): Pt kwi 27, 2012 7:44 pm
Lokalizacja: Warszawa, Praga Płd.
Wiek: 44
Imię: Rafał
Motocykl: CBF600SA'05
W siodle: <100 kkm

Re: a co sądzicie o wulkanizerach ?

Postprzez Jurek » Pn mar 11, 2013 4:02 pm

ra-v napisał(a):Ale mam też mały kompresor na 12V, taki z biedronki. Jak się pokombinuje to się uda go zmieścić pod siodełkiem.

Możesz strzelić fotę jak go tam wkomponowałeś? :thumbsup:
Jurek
 

Re: a co sądzicie o wulkanizerach ?

Postprzez foresst » Pt mar 15, 2013 3:33 pm

Jurek napisał(a):
ra-v napisał(a):Ale mam też mały kompresor na 12V, taki z biedronki. Jak się pokombinuje to się uda go zmieścić pod siodełkiem.

Możesz strzelić fotę jak go tam wkomponowałeś? :thumbsup:



też bym chętnie zobaczył :D
nie lepiej zamiast kompresora dokupić z trzy naboje ?
foresst
Użytkownik
 
Posty: 36
Dołączył(a): Wt sie 21, 2012 4:34 pm
Imię: Paweł
Motocykl: Honda CBF 600 NA

Re: a co sądzicie o wulkanizerach ?

Postprzez Jurek » Pn mar 18, 2013 6:33 pm

ra-v to jak będzie z tymi fotkami? :naughty:
Jurek
 

Re: a co sądzicie o wulkanizerach ?

Postprzez sikor » So lip 20, 2013 5:46 pm

Wczoraj zalatalem opone za pomoca zestawu ze sznurami i zbiorniczkami z CO2. Zlapalem wkreta do regipsow, wykrecilem go z opony, rozwiercilem dziure za pomoca szpikulca, potem nalozylem sznur na szydlo, posmarowalem klejem, wcisnalem do dziury. Po 15 minutach napompowalem kolo za pomoca dwoch cardridgeow z CO2, obcialem nadmiar sznura i pojechalem do CPNu dopompowac kolo kompresorem. Jezdzilem jeszcze wczoraj i dzisiaj i cisnienie jest OK. Lamie sie czy kupowac nowa opone bo ta ma tylko 3000 km (jest to tylna opona).
Dodam jeszcze, ze naprawa jest bardzo latwa, postepowalem zgodnie z instrukcja, ktora jest w zestawie i robilem to pierwszy raz w zyciu.
sikor
Użytkownik
 
Posty: 74
Dołączył(a): So mar 23, 2013 7:24 am
Imię: sikor
Motocykl: honda NC 700 S
W siodle: <100 kkm

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Warsztat

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 171 gości