Olejarka - rozmowy na temat

Tu omawiamy ogólne zagadnienia techniczne, niezwiązane stricte z danym modelem motocykla
Regulamin działu Tu nie spamujemy, trzymamy się tematów czysto warsztatowych.
Spam będzie usuwany.

Re: Olejarka - rozmowy na temat

Postprzez micrus » N kwi 16, 2017 8:52 pm

Dotarła do mnie olejarka kolegi z innego forum ... wygląda to tak
Mocowanie dyszy :
Obrazek
Obrazek
Dysza :
Obrazek
Czujnik deszczu :
Obrazek
Wskaźnik działania :
Obrazek
Elektronika :
Obrazek
Wszytsko przygotowane by wpiąć na złączki :
Obrazek
Obrazek

Elektronika pozwala ustawić dawkę oleju na dany odcinek , olej podawany jest od zadanej prędkości , dawka zwiększa się jeśli zaczyna padać deszcz , informuje nas o każej dawce , to na początek :)
micrus
Użytkownik
 
Posty: 34
Dołączył(a): Śr gru 07, 2016 7:01 pm
Lokalizacja: Poznań
Wiek: 44
Imię: Mikołaj
Motocykl: CBF 1000
W siodle: <100 kkm

Re: Olejarka - rozmowy na temat

Postprzez Kaplan » Pt kwi 28, 2017 4:14 pm

@Micrus,
a nie jest to przypadkiem olejarka, która była omawiana na forum Hondy Varadero? Trochę podobna do Smarbike - również bazująca na pompce oleju dla skutera dwusuwowego zamiast elektrozaworu?
Smarbike nie jest aktualnie w sprzedaży. Ciekawa jest jednak opinia jego twórcy odnośnie zwiększenia częstotliwości smarowania podczas jazdy w deszczu, jak ma to miejsce w większości automatyczych oliwiarek:

Nie warto zwiększać smarowania, gdy trafi Ci się przejażdżka w czasie deszczu. Woda z ulicy sama w sobie jest tłusta i częściowo smaruje, a w czasie deszczu przewinie się jej tyle przez łańcuch, że żaden olej ani smar nie jest wstanie utrzymać się na ogniwkach. Ponadto olej zmieszany z wodą tworzy „białe masło” o dużej zawartości wody. Jeśli na kilka dni zostawisz w garażu motocykl z "masłem" na łańcuchu, to wilgoć w nim zawarta będzie dobrą odżywką dla rdzy. Lepszym rozwiązaniem jest pozostawienie poziomu smarowania na standartowym poziomie. Woda szybko odparuje i nie będzie katalizatorem procesu rdzewienia, a przy najbliższej przejażdżce na dystansie pierwszych 100-200 metrów zwiększ smarowanie do maksimum, po czym powróć do optymalnego ustawienia.

* * *

Ja niestety w kwestii olejarki jednak nie mogłem wesprzeć polskich producentów i zdecydowałem się na rozwiązanie brytyjskie, które zajmuje znacznie mniej miejsce, a zbiornik wygląda estetycznie i śmiało może być zamontowany ne zewnątrz. Do wyboru miałem prostą olejarkę manualną Loobman, którą wcześniej opisywał Radarman oraz olejarkę TUTORO Auto (półautomat) - oba wynalazki czysto mechaniczne i łatwe do samodzielnego montażu. Loobman tańszy, ale bardziej opłacalne byłoby ściągnięcie kilku sztuk, poza tym trzeba jednak cały czas monitorować łańcuch - nie jest to automat.
TUTORO droższe, bo w cenie ok. 400 zł z wysyłką, ale zdecydowałem się na nie, gdyż funkcjonalnie było bliższe podstawowej wersji Scottoilera. TUTORO nie wymaga podpisana pod elektrykę czy podciśnienie - jego konstrukcja umożliwia podawanie oleju, gdy motocykl jest w ruchu (drgania, balanser, przepływ oleju) - w praktyce powyżej 5 km/h, więc pchanie na parkingu raczej nie spowoduje kapania oleju. Dlatego w UK olejarka Tutoro jest dość popularna wśród posiadaczy Hondy NC z lat 2012-15, bo w tych modelach nie ma możliwości podłączenia podciśnieniowego Scottoilera i TUTORO jest dobrą alternatywą dla znacznie droższego eSystem. Minusem jest ręczne sterowanie zaworem - brak elektroniki korygującej podawanie oleju w zależności od warunków pogodowych. Jednak coś za coś.

https://www.tutorochainoiler.com/

https://www.youtube.com/watch?v=SewI9Ud ... ZSuFChXEus

https://www.youtube.com/watch?v=mNp4bTu3ys0

TUTORO występuje w trzech wersjach montażowych - ja wybrałem najprostszą z dyszą pojedynczą jak w Lubrixa itp. Podobnie jak Scottoiler ma swój dedykowany olej standardowy (do 25 st. C) i olej na upały (Plus25). Producent dopuszcza jednak oleje alternatywne, podając, że najlepszym odpowiednikiem standardowego oleju Tutoro będzie mineralny olej hydrauliczny wg ISO 32, a dla Plus25 - mineralny olej hydrauliczny ISO 68 (odradzają przekładniowe EP, do pił, silnikowe itp. ze względu na elementy użyte do budowy olejarki). Niestety, te oleje nie są tak powszechnie dostępne jak silnikowe czy przekładniowe, a najmniejsze opakowania to 5L. W mniejszych można dostać tylko LHM Plus, czyli zielony olej Citroena, ale ze względu na to, że to mieszanka mineralnych olei hydraulicznych ISO 15 i ISO22, dość rzadka, to odpuściłem. Zobaczę, jak ISO 32 (Lotos L-HL) poradzi sobie w upałach na małym otwarciu zaworu. Może ISO46 byłoby jednak bardziej uniwersalne?
Producent wspomina, że standardowo otwarcie 2,5 obrotu dla zwykłego oleju Tutoro, a w upałach z Plus 25 - nawet tylko ćwierć obrotu. U mnie z ISO32 na dwa i pół obrotu felga i opona dość mocno zachlapana, że przy starcie miałem uślizg tylnego koła. Na dwójce już lepiej, ale wciąż za mocno. Ostatecznie zszedłem do 0,5 (temperatura 10-15 st. C) i zobaczę jak będzie. Pojedyncza dysza z montażem na zębatkę w pozycji godz. 7 w zupełności wystarczy - olej ładnie rozprowadzony po ogniwach, a na zewnątrz łańcuch suchy. Mogli jednak wykombinować trochę lepsze mocowanie. Tak czy inaczej podwójna końcówka nie jest potrzebna, ale zawsze można dodać np. od Scottoilera, bo jest lepiej wykonana niż ta od Tutoro.
Generalnie polecam olejarkę Tutoro dla motocykli, w których trudno jest ukryć poszczególne komponenty i montaż olejarek typu Wilku, Lubrixa będzie problematyczny. Dla NC w wersji "S" w sam raz. Zbiorniczek 45 mL z całym mechanizmem wykonany dość estetycznie, więc nie podpadnie za bardzo na widoku. Super by było, gdyby pojawiły się również polskie odpowiedniki Tutoro i Loobmana.

Poniżej kilka zdjęć z montażu.
Nie masz wystarczających uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego postu.
Kaplan
Znawca
 
Posty: 246
Dołączył(a): N gru 06, 2015 10:00 am
Lokalizacja: Woj. Pomorskie
Imię: Karol
Motocykl: NC700S DCT (2013/14)
W siodle: <100 kkm

Re: Olejarka - rozmowy na temat

Postprzez micrus » Wt maja 02, 2017 7:23 am

Tak to olejarka Syka przygotowana pod Hondę . Niestety nie mogę się z Tobą zgodzić bo tzw masło nie ma szans powstania na łańcuchu dzięki zasadą fizyki woda nie ma takiej lepkości jak olej to raz a dwa olej jest niepolarny a woda polarna i efekt momentu dipolowego nie pozwala na fuzję , siła energetyczna jest zbyt mała by wymieszać te substanje , nie jest to przekładnia mechaniczna gdzie jest to możliwe . Jest to najbardziej zaawansowana i precyzyjna olejarka na rynku ale jeśli ktoś woli mieć logo znanej firmy na widocznym zbiorniku prosze bardzo :)
micrus
Użytkownik
 
Posty: 34
Dołączył(a): Śr gru 07, 2016 7:01 pm
Lokalizacja: Poznań
Wiek: 44
Imię: Mikołaj
Motocykl: CBF 1000
W siodle: <100 kkm

Re: Olejarka - rozmowy na temat

Postprzez Kaplan » Wt maja 02, 2017 7:57 pm

Hej Micrus!

Niestety nie mogę się z Tobą zgodzić bo tzw masło nie ma szans powstania na łańcuchu dzięki zasadą fizyki woda nie ma takiej lepkości jak olej to raz a dwa olej jest niepolarny a woda polarna i efekt momentu dipolowego nie pozwala na fuzję , siła energetyczna jest zbyt mała by wymieszać te substanje , nie jest to przekładnia mechaniczna gdzie jest to możliwe.


Tak gwoli ścisłości, to nie ze mną tylko konstruktorem olejarki Smarbike, którego opinię w tej kwestii wyżej przytoczyłem. Sam nie mam wystarczającej wiedzy ani praktyki, żeby to ocenić, więc wkleiłem tu do dyskusji i oceny
Pytanie jeszcze, kiedy byłby sens zwiększać smarowanie w deszczu - przy krótkich i przelotnych opadach czy tylko w dłuższej podróży w warunkach deszczowych?

Jest to najbardziej zaawansowana i precyzyjna olejarka na rynku ale jeśli ktoś woli mieć logo znanej firmy na widocznym zbiorniku prosze bardzo.


Wszystko wskazuje na to, że masz rację i dlatego sam byłem nią zainteresowany, zwłaszcza że konstruktor Smarbike'a, który mógł przygotować olejarkę pod konkretny motocykl (kształt zbiorniczka, włączniki itp.), zawiesił prace nad nią z braku czasu. Z kolei wspomniany przez Ciebie Syku napisał na tamtym forum, że też ma m.in. problemy czasowe i nie robi na razie pod zamówienie, więc temat odpuściłem.
Dla mnie olejarka ma po prostu działać i spełniać swoją funkcję, a jaki napis się znajduje na pojemniku, to bez znaczenia. W moim przypadku o wyborze Tutoro zadecydowały względy praktyczne - brak możliwości ukrycia poszczególnych elementów (a zwłaszcza zbiornika i elektrozaworu) bez utraty schowka na kask, trudności w zachowaniu wymaganych wysokości itp. Do tego mało elementów (poza zbiornikiem, dyszą i wężykiem brak dodatkowych elementów) i prosty montaż - mechanikę jako tako ogarnę, ale z elektryką i lutowaniem już słabo, więc trzeba byłoby dopłacić i tym samym wyszłoby drożej niż zakup Tutoro. Oprócz tego względy czasowe oraz estetyka - pojemniki Tutoro, Scottoiler czy Loobmana wyglądają całkiem przyzwoicie w przeciwieństwie do ursusowskich zbiorników w większości polskich olejarek. Poza Syku, który stosuje małe zbiorniczki modelarskie, więc być może symetrycznie coś naprzeciw pojemnika z płynem tylnego hamulca dałoby się wykombinować i umieścić w NC.
Najbardziej złożona pod względem elementów jest PPPM Moto Device, potem Wilku, a najmniej części mają Lubrixa i Motooiler. Z oliwiarką od Syku byłoby łatwiej, bo pompka 2T i nie ma potrzeby umieszczenia zbiornika wyżej jak przy elektrozaworze. A jak pytałem producentów polskich olejarek, dlaczego stosują elektrozawór zamiast pompki do oleju 2T, to w sumie odpowiedź była zawsze taka sama: trudno wysterować pompkę, żeby podawała precyzyjnie olej i nie chlapała.
Jeśli Syku się to udało zrobić, to tym bardziej trzymam kciuki za rozwój biznesu i życzę mu powodzenia. Natomiast Tutoro działa dobrze, choć nie jest pozbawione wad. Przede wszystkim jest to - jak wspomniałem - półautomat, czyli trzeba zwracać uwagę na zmiany temperatur. W pełni automatyczne olejarki to przede wszystkim wspomniane PPPM Moto Device oraz Syku.
Ale dla takich sprzętów jak NC "S" olejarka mechaniczna jest w sam raz. W moto z większą ilością schowków do ukrycia poszczególnych elementów (typu pompka / elektrozawór, sterownik, zbiornik) zastanawiałbym się nad innym rozwiązaniem.
Kaplan
Znawca
 
Posty: 246
Dołączył(a): N gru 06, 2015 10:00 am
Lokalizacja: Woj. Pomorskie
Imię: Karol
Motocykl: NC700S DCT (2013/14)
W siodle: <100 kkm

Re: Olejarka - rozmowy na temat

Postprzez syku » Śr maja 03, 2017 9:34 pm

świat jest mały a Micrus duży :P

faktycznie nie rozumiem powodów dla których elektronicy maja problemy ze zmontowaniem olejarki na dozowniku 2T
130 impulsów (około) to 1ml oleju - wystarczy je tylko odpowiednio rzadko podawać (ja np przy poziomie 1,4ml/100km daję dwa impulsy co 1100m)
Czas trwania pojedynczego impulsu to 166ms (wyszło mi że przy 150ms działa to trochę podniosłem)

obecnie zrobienie olejarki sterującej dozownikiem (gdzie arduino jest powszechne a kod do napisania jest w stanie wydziergać nawet ekonomista - czyli ja) nie jest wielkim problemem. Ja co prawda nie bawię się arduinem, bo sam dopasowuję elementy elektroniczne do układów które projektuję.

Zaintygował mnie natomiast temat OFF-ROADu i olejenia. Jakie powinny być parametry takiego olejenia?

Zastanawia mnie dlaczego tak narzekacie na zbiorniki Ursusa (przejrzałem trochę ten temat) - zbiornik to element który najłatwiej podmienić czy wykonać samodzielnie. Są modelarskie w takiej ofercie że głowa małą ( np http://www.sklep.modelarnia.pl/index.ph ... j=zbiornik ). można zrobić flaka z koszulki termokurczliwej.

Jeśli mogę w czymś doradzić w temacie olejarki to chętnie pomogę.
syku
Nowicjusz
 
Posty: 12
Dołączył(a): Śr maja 03, 2017 9:04 pm

Re: Olejarka - rozmowy na temat

Postprzez gmer » Pn cze 19, 2017 5:08 am

Pierwsze 40 km z zamontowanym loobmanem w Hondzie NC 750s zrobione. Nie było problemu z wyborem miejsca na zbiornik oleju - podczepiłem sie pod stelaż zadupka. Instrukcja jest wyczerpująco dokładna, aczkolwiek trzeba ją dokładnie przeczytać, bo niektóre patenty sa wg mnie nie do wymyślenia samodzielnie. Łańcuch nasmarowany. Nic nie kapało i nie kapie. Oby tak dalej.
Moim zdaniem, przy cenie półhurtowej wynoszącej 67 zł + ew. przesyłka za 11 zł w PL, nie ma sensu bawić sie w MacGyvera, bo rzecz jest przemyślana, dopasowana, wygląda sensownie.
Urzeka mnie prostotota funkcjonowania.
-
Na napady hatakumby dobre jest pacaneum.
Avatar użytkownika
gmer
Znawca
 
Posty: 459
Dołączył(a): Pn sty 23, 2017 11:49 am
Lokalizacja: Grodzisk / Wawa
Wiek: 51
Imię: Marek
Motocykl: Honda NC 750s 2014
W siodle: <100 kkm

Re: Olejarka - rozmowy na temat

Postprzez jawor13 » Pn cze 19, 2017 3:43 pm

gmer napisał(a):Pierwsze 40 km z zamontowanym loobmanem w Hondzie NC 750s zrobione. Nie było problemu z wyborem miejsca na zbiornik oleju - podczepiłem sie pod stelaż zadupka. Instrukcja jest wyczerpująco dokładna, aczkolwiek trzeba ją dokładnie przeczytać, bo niektóre patenty sa wg mnie nie do wymyślenia samodzielnie. Łańcuch nasmarowany. Nic nie kapało i nie kapie. Oby tak dalej.
Moim zdaniem, przy cenie półhurtowej wynoszącej 67 zł + ew. przesyłka za 11 zł w PL, nie ma sensu bawić sie w MacGyvera, bo rzecz jest przemyślana, dopasowana, wygląda sensownie.
Urzeka mnie prostotota funkcjonowania.

Wrzuć zdjęcia jak to zamontowałeś
Avatar użytkownika
jawor13
Użytkownik
 
Posty: 170
Dołączył(a): Pn wrz 16, 2013 7:53 pm
Lokalizacja: Toruń
Wiek: 44
Imię: Łukasz
Motocykl: CBF 1000A '06
W siodle: <100 kkm

Re: Olejarka - rozmowy na temat

Postprzez gmer » Pn cze 19, 2017 5:41 pm

Wrzucanie zdjęć chwilowo nie działa. Mam je przygotowane (wielkość, rozmiar, format etc.) Jak tylko admini odblokują wrzucanie, wrzucam.
-
Na napady hatakumby dobre jest pacaneum.
Avatar użytkownika
gmer
Znawca
 
Posty: 459
Dołączył(a): Pn sty 23, 2017 11:49 am
Lokalizacja: Grodzisk / Wawa
Wiek: 51
Imię: Marek
Motocykl: Honda NC 750s 2014
W siodle: <100 kkm

Re: Olejarka - rozmowy na temat

Postprzez Radarman » Pn cze 19, 2017 7:30 pm

gmer napisał(a):Pierwsze 40 km z zamontowanym loobmanem w Hondzie NC 750s zrobione. Nie było problemu z wyborem miejsca na zbiornik oleju - podczepiłem sie pod stelaż zadupka. Instrukcja jest wyczerpująco dokładna, aczkolwiek trzeba ją dokładnie przeczytać, bo niektóre patenty sa wg mnie nie do wymyślenia samodzielnie. Łańcuch nasmarowany. Nic nie kapało i nie kapie. Oby tak dalej.
Moim zdaniem, przy cenie półhurtowej wynoszącej 67 zł + ew. przesyłka za 11 zł w PL, nie ma sensu bawić sie w MacGyvera, bo rzecz jest przemyślana, dopasowana, wygląda sensownie.
Urzeka mnie prostotota funkcjonowania.


Radarman napisał(a):
gmer napisał(a):Radaman, a jak się to cudo Loobmana sprawuje? Bo wygląda prosto i zachęcająco, czyli ... podejrzanie.

Jak się dobrze zainstaluje, to tu się nie ma co spieprzyć, więc sprawuje się OK.


A nie mówiłem że będzie OK :thumbsup:
Obrazek
Avatar użytkownika
Radarman
Znawca
 
Posty: 337
Dołączył(a): Wt paź 28, 2014 9:32 pm
Lokalizacja: Hampshire / UK
Wiek: 52
Imię: Hubert
Motocykl: CRF1000L DCT
W siodle: <100 kkm

Re: Olejarka - rozmowy na temat

Postprzez Glub » Pn cze 19, 2017 9:00 pm

gmer napisał(a):Wrzucanie zdjęć chwilowo nie działa. Mam je przygotowane (wielkość, rozmiar, format etc.) Jak tylko admini odblokują wrzucanie, wrzucam.



jak wspoiminalem albo google drive albo gugle photos...
Obrazek
Avatar użytkownika
Glub
Nightmare
 
Posty: 7330
Dołączył(a): So sie 04, 2012 2:08 pm
Lokalizacja: Nowodwory
Wiek: 45
Imię: Mikołaj
Motocykl: NC700XD 2012
W siodle: 100-200 kkm

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Warsztat

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 23 gości