Przypalone spodnie na wydechu

[foresst]

tak jak w temacie, pewnego ciepłego popołudnia przypaliłem prawą nogawkę spodni o wydech
kit ze spodniami ale na wydechu została brzydka plama której nie mogę się pozbyć
miał ktoś do czynienia z usuwaniem czegoś takiego ???

[Malenstfo]

tak jak w temacie, pewnego ciepłego popołudnia przypaliłem prawą nogawkę spodni o wydech
kit ze spodniami ale na wydechu została brzydka plama której nie mogę się pozbyć
miał ktoś do czynienia z usuwaniem czegoś takiego ???

Mi polecano na tą samą przypadłość taką pastę Autosol:
Można stosować na wszystkie metalowe części: jasne metale, chrom, mosiądz, miedź, nikiel, stal nierdzewna

http://allegro.pl/autosol-metal-polish- ... 92260.html

Ale jeszcze nie czyściłem. Jednak opinie ma ona bardzo dobre.

[wojciechu15]

Taką, lub jakąś inną pastę polerską - troche polerki i nie będzie śladu. A gdybyś nie mógł zetrzeć pastą (w co szczerze wątpię) to możesz najpierw przeszlifować bardzo drobnym papierem ściernym (wodnym) np 1500-2000 i dopiero później poprawić pastą.

[foresst]

na początku myślałem może nad jakimś rozpuszczalnikiem który mógłby rozpuścić spalone spodnie
na wydechu powstała taka grubsza warstewka spalenizny
wygląda to trochę jak jakiś plastik (w końcu spodnie tekstylne )
no ale pasta nie droga więc można spróbować

[wojciechu15]

Jeżeli warstwa jest gruba, lub jeżeli powstał tzw "bobel" to samą pastą raczej nic nie poradzisz. Możesz spróbować to zeskrobać, ale w żadnym wypadku metalem, bo narobisz rys - możesz spróbować jakimś kawałkiem drewna. Gdyby był problem możesz spróbować skrobnąć kiedy wydech będzie gorący, ale trzeba uważać by nie rozetrzeć tego robiąc jeszcze większy bałagan.

A jak to nic nie da to pozostaje chyba tylko papier ścierny o coraz mniejszej gradacji, bo chyba nie da rady spalonego tworzywa usunąć rozpuszczalnikiem.
Ale najpierw spróbuj pastą, bo kosztuje ona grosze, a zawsze się na coś przyda

[Tiarus]

Podpytaj o szczegóły Piotrka pod linkiem masz info z dokładnie tym samym problemem.

[wojciechu15]

A wydech czyscilem (...) zwyklą pasta polerksa do metalu, nie tym specyfikiem drogim do kolektorów dedykowanym. tez dziala (ale przypalony plastik i tak musialem zeskrobac w sumie, dopiero potem wypolerowac).

Czyli w sumie tak jak się spodziewałem - bez skrobania się nie obejdzie

[foresst]

trzeba by jakoś tą grubą warstwę zrypać...

[Tiarus]

Może (żeby nie porysować rypaniem wydechu) wcześniej ją nieco podgrzać, zebrać gazetą czy ręcznikiem papierowym i dopiero dopolerować to co tam zostanie drobnicy?

[Turos]

albo CIF, bo nie rysuje powierzchni