ABS działa czy nie ?

[zbyhu]

ABS działa
Zbyhu miałeś rację
Wyjechałem, dzisiaj pierwszy raz od 11.12.2012 , prędkość 50-60 km/h i na drodze z ładnym asfaltem tylni hebel na maxa kilka prób i nic moto zachowuje się idealnie idzie jak po szynach
Później powrót do garażu wyjęcie głównego bezpiecznika ABS kolejna próba i długi ślad na asfalcie zostawiony przy dzwiękach piszczących opon

No to gut.
To teraz możesz z większą odwagą wypróbować też jak działa przód. Tutaj jak na dobrym asfalcie hamujesz, to nie da się nie zauważyć pracy ABSu

A jak jesteś pewien, że działa, to spróbuj na trawie jadąc ze 20km/h. Przednia klama do oporu. Zobaczysz, jak Ci się pod palcami roztańcuje .

Pozdrówki

[Marcin23BL]

ABS działa, a właściwie powinien działać tak samo jak w samochodzie. Z tego co opisujesz, to Twój ABS jest po prostu zwalony. Parę tygodni temu jadąc po lekkiej gołoledzi , przy mocnym naciśnięciu, na klamce odczuwalne były wibracje od działającego ABS, i nie było mowy o żadnym "nieodpuszczeniu" hamulców. Po pierwsze sprawdź ABS na asfalcie, a nie na żwirze. Potem przyjrzał bym się dokładniej tarczom i czujnikom. Może to być również problem z pompą ABS i wówczas bez mechanika się nie obejdzie,.
Sprawdź także, czy masz właściwe ciśnienie w oponach, czy opony masz we właściwym rozmiarze zalecanym do motocykla i wreszcie, czy felgi lub opony nie są zniekształcone w jakiś sposób. To wszystko niestety może mieć wpływ na działanie ABS. A tak w ogóle to tyle może być usterek, że nie sposób jest to tu opisać. Najlepiej zajrzyj do serwisówki do rozdziału poświęconemu ABS. Masz tam wykaz usterek.

Próby na asfalcie też były, ale raczej dość ostrożne:

ABS działa
Zbyhu miałeś rację
Wyjechałem, dzisiaj pierwszy raz od 11.12.2012 , prędkość 50-60 km/h i na drodze z ładnym asfaltem tylni hebel na maxa kilka prób i nic moto zachowuje się idealnie idzie jak po szynach

ABS sprawdzałem na asfalcie, ale tylko przedni nie mając pewności czy działa były to raczej próby mocno ostrożne. Łatwiej jest sprawdzić tył, tym bardziej po wyjęciu bezpiecznika co zasugerował Zbyhu. Sam zmieniałem pompę/modulator ABS dlatego miałem pewne obawy, że nie działa on prawidłowo. Wcześniej jeździłem trochę na Aprili Caponord, a tam ABS działał "bardziej wyraźnie" i wcześniej może to kwestia opon, charakteru motocykla nie wiem...
Najważniejsze, że mój działa prawidłowo, dzięki za pomoc

[Wesoły Dyzio]

[totem]

Odkopuje temat

Miałem podobną sytuację, na asfalcie wszystko działa zgodnie z planem - tył spowalnia, nie hamuje, przód po dociśnieciu pulsuje ale jade dalej, ale już na żwirze własnie, czy błocie jakimś [kiedyś objazd przy wypadku pod Olsztynem poprowadzony był drogami polnymi które niestety potem wjechały w zabłocony las, ale było...]. Wtedy już czułem że abs nie działa i przednie koło zostało zablokowane, na szczęście prędkość mała - może przy tak małej prędkości się wyłączył?? nie patrzyłem na kontrolkę.

[konjo8ds]

wydaje mi się, że to połączenie niskiej prędkości i przyczepności podłoża. przecież gdy wyhamujesz i się zatrzymasz, np. przed światłami, to hamulec "trzyma" i nie "odpuszcza" jak ma to miejsce w przypadku awaryjnego hamowania (gdy zrywasz przyczepność na asfalcie, to ABS "odpuszcza" hamulec i pozwala odblokować się kołu).
to tak na chłopski rozum ofkors

[raphi]

Poniżej chyba 20 km/h ABS nie działa tylko blokuje kolo. Uświadomiłem to sobie kiedyś brutalnie gdy złapałem z całej pary klamkę na śniegu
ABS wyłączy się też gdy zauważy różnice prędkości między przednim i tylnym kołem (np. jazda na gumie lub palenie kapcia). Wtedy migotanie ikonki ABS na konsoli mamy. Chwilę musi minąć normalnej jazdy zanim ABS ponownie zacznie działać.

[Romek]

ABS wyłączy się też gdy zauważy różnice prędkości między przednim i tylnym kołem (np. jazda na gumie lub palenie kapcia). Wtedy migotanie ikonki ABS na konsoli mamy. Chwilę musi minąć normalnej jazdy zanim ABS ponownie zacznie działać.

Miałem taki przypadek jak wjechałem kawałek na plaże nad morzem i żeby się wydostać tylne koło ostro nadrabiało względem przedniego. ABS migał ale wystarczyło po wyjechaniu wyłączyć zapłon i wszystko wróciło do normy.

[totem]

Gdyby ABS wyłączał się poniżej 20km/h to byłoby to bez sensu bo w trakcie ostrego hamowania z 80km/h wszystko byłoby cacy, a gleba ze zblokowanym kołem przy 19. Może szutr/błoto/śnieg wykracza po za możliwość wyłapania przez ABS, daje za małe opory, a mokry asfalt, czyli to na co system był projektowany, ma wystarczające opory żeby nie zblokować koła.

[raphi]

Przetestuj. Zima idzie.

[totem]

Napiszę ze szpitala jak było