Hej,'
Mam kolejną zagwozdkę. Przeszukuje wujka google czy oleje silnikowe można mieszać. Chodzi mi o to czy syntetyk z syntetykiem, pól z pół etc
Jedni mówią, że nie ma to znaczenia byle by zgadzały się 2 rzeczy: rodzaj i lepkość. Inni, że lepiej nie mieszać.
Chodzi o to, że różni producenci mają inne patenty na uszlachetnianie swoich olei
Jakie macie zdanie na ten temat?
Stanie się coś eFci jak wymiesza się 2 oleje innych marek ale o tej samej lepkości?
Bo cholerka, mam jeszcze około litra IPONE 10w40 , i podobnie MOTULA 10w40. Nie wiem czy mogę teraz przy wymianie wlać oba + dokupić brakują butelkę 1L czy wydawać 130 na bańkę 4L i zalać tylko jednym rodzajem.
P.S. Do tego na MOTULu jest napisane, że "Można mieszać z olejami syntetycznymi i mineralnymi." co by znaczyło, że pół-syntetyk o tej samej lepkości chyba też można.