Dżentelmeni o pieniądzach nie rozmawiają
Na razie nic, bo inwestuję na bieżąco
- Teraz jest So kwi 20, 2024 1:02 am
blokada tarczy
Regulamin działu
Tu nie spamujemy, trzymamy się tematów czysto warsztatowych.
Spam będzie usuwany.
Spam będzie usuwany.
Posty: 32
• Strona 2 z 4 • 1, 2, 3, 4
Re: blokada tarczy
przez PeterS » Cz mar 31, 2011 12:03 pm
A ile już uskładałeś?[/quote]
Dżentelmeni o pieniądzach nie rozmawiają
Na razie nic, bo inwestuję na bieżąco
Dżentelmeni o pieniądzach nie rozmawiają
Na razie nic, bo inwestuję na bieżąco
-
PeterS 
- Posty: 3165
- Dołączył(a): Pn wrz 06, 2010 9:22 am
- Lokalizacja: Audiland, woj. małopolskie
- Wiek: 47
- Motocykl: HH 600+ETZ 250
- W siodle: 100-200 kkm
Re: blokada tarczy
przez motolukasz » Cz mar 31, 2011 12:52 pm
klemens napisał(a):PeterS napisał(a):....Osobiście, znając "od kuchni" sądowe zagrywki ubezpieczycieli z roszczeń AC/OC, wolę jednak składać do skarpetki niż płacić AC.
A ile już uskładałeś?
Ja wszystko puszczam przelewami
Lepiej jest nie odzywać się wcale i wydać się głupim, niż odezwać się i rozwiać wszelkie wątpliwości.
-
motolukasz 
- Posty: 658
- Dołączył(a): Pt wrz 03, 2010 7:52 pm
- Lokalizacja: Pruszków
- Wiek: 44
- Imię: Łukasz
- Motocykl: CBF 1000
- W siodle: <100 kkm
Re: blokada tarczy
przez klemens » Pt kwi 01, 2011 5:05 pm
Dżentelmeni o pieniądzch nie rozmawiają, DŻENTELMENI JE MAJĄ. Czy są tu jacyś dżentelmeni?
Lepiej się wysrać i spóźnić niż być na czas i się zesrać
-
klemens 
- Posty: 5259
- Dołączył(a): Cz wrz 09, 2010 8:04 am
- Wiek: 62
- Motocykl: T7
Re: blokada tarczy
przez motolukasz » Pt kwi 01, 2011 7:35 pm
klemens napisał(a):Dżentelmeni o pieniądzch nie rozmawiają, DŻENTELMENI JE MAJĄ. Czy są tu jacyś dżentelmeni?
Forumowy miszcz ciętej riposty
Lepiej jest nie odzywać się wcale i wydać się głupim, niż odezwać się i rozwiać wszelkie wątpliwości.
-
motolukasz - Posty: 658
- Dołączył(a): Pt wrz 03, 2010 7:52 pm
- Lokalizacja: Pruszków
- Wiek: 44
- Imię: Łukasz
- Motocykl: CBF 1000
- W siodle: <100 kkm
Re: blokada tarczy
przez goramo » Pt kwi 01, 2011 7:41 pm
klemens napisał(a):DŻENTELMENI JE MAJĄ. Czy są tu jacyś dżentelmeni?
No ja mam jakieś 80 zeta w portfelu....
Czy do klubu dżentelmena mogę zatem zostać przyjęty? 
SR50 -> S53 -> ETZ150 -> Intruder M800Z -> CBF1000 -> VFR800FI -> CB1000R -> CB1000R + CB1300SA -> CB1300SA + XL650V -> CB1300SA + HH600 -> CB1300SA + CB1000RA
Always look on the bright side of life
Always look on the bright side of life
-
goramo - Posty: 8491
- Dołączył(a): Pt wrz 03, 2010 7:11 pm
- Lokalizacja: Warszawa
- Wiek: 43
- Imię: Mariusz
- Motocykl: Honda x 2
- W siodle: 100-200 kkm
Re: blokada tarczy
przez Goral4t » Pt kwi 01, 2011 8:51 pm
hehe ja mam 40 gr ;D
Motomaniacy są wszędzie :) X11 "Power of Dreams"
-
Goral4t 
- Posty: 1357
- Dołączył(a): N lis 21, 2010 12:32 pm
- Lokalizacja: KSU
- Wiek: 31
- Imię: Mariusz
- Motocykl: CBF 600 sa, x11
- W siodle: 100-200 kkm
Re: blokada tarczy
przez Dude » Cz kwi 14, 2011 4:51 pm
PeterS napisał(a):Osobiście, znając "od kuchni" sądowe zagrywki ubezpieczycieli z roszczeń AC/OC, wolę jednak składać do skarpetki niż płacić AC.
Jak się wywalisz to też możesz naprawić z AC, zależy ile moto jest warte.
Większość motocyklistów jeździ na starych maszynach po 10 lat i więcej. Widzę takich mnóstwo w Warszawie. Motocykl za 6-12 tys. A składka 2000-3000 zł!!! tu się zgodzę, że AC nie ma sensu. Ale w nowym sprzęcie, musi być i już:)
-
Dude - Posty: 739
- Dołączył(a): N lut 06, 2011 4:19 pm
- Lokalizacja: Warszawa
- Wiek: 49
- Imię: Marek
- Motocykl: CBR 600 F 2012
- W siodle: <100 kkm
Re: blokada tarczy
przez Pix » Cz kwi 14, 2011 4:56 pm
Pamiętać trzeba jeszcze o jednej rzeczy... Mniej wesołej...
Nie wiem czy jest tak w większości ubezpieczycieli czy może tylko u mojego ale każda naprawa motocykla z AC wiąże się ze wzrostem następnej składki... Czyli drobne przetarcie lepiej naprawić z własnej kieszeni, a poważne zgłosić ubezpieczycielowi. W następnym roku AC może być droższe o 30-50%.
Tak podobnież jest w Uniqa, a wiem to od bardzo dobrego znajomego, który właśnie mnie ubezpiecza.
Nie wiem czy jest tak w większości ubezpieczycieli czy może tylko u mojego ale każda naprawa motocykla z AC wiąże się ze wzrostem następnej składki... Czyli drobne przetarcie lepiej naprawić z własnej kieszeni, a poważne zgłosić ubezpieczycielowi. W następnym roku AC może być droższe o 30-50%.
Tak podobnież jest w Uniqa, a wiem to od bardzo dobrego znajomego, który właśnie mnie ubezpiecza.
Ważne by myśleć głową, a nie manetką...
CBR XX Owners Club Poland
www.cbr-xx.pl
CBR XX Owners Club Poland
www.cbr-xx.pl
-
Pix 
- Posty: 259
- Dołączył(a): Cz sty 27, 2011 5:42 pm
- Lokalizacja: Świnoujście
- Wiek: 47
- Motocykl: CBR 1100XX4
Re: blokada tarczy
przez patyk » Cz kwi 14, 2011 5:03 pm
Jako ciekawostka powiem, ze oczojebna pomarańczowa linka między blokadą na tarczy a kierownicą u tych mniej znających się, tudzież mniej kumatych, też wzbudza nie lada zainteresowanie Przynajmniej raz w miesiącu ktoś mnie pyta po co to jest i czy to jakiś rodzaj alarmu :]
Przynajmniej raz w miesiącu ktoś mnie pyta po co to jest i czy to jakiś rodzaj alarmu :]i jak w tym kraju nie pić?
-
patyk 
- Posty: 52
- Dołączył(a): Cz kwi 07, 2011 7:35 am
- Lokalizacja: Warszawa
- Wiek: 40
- Motocykl: Honda TransAlp
Re: blokada tarczy
przez Bosman78 » Cz kwi 14, 2011 5:40 pm
Wg. mnie zakładanie blokad typu U-lock czy disk-lock nie ma więszkego sensu... przecież motocykla nie kradnie się jak auta ( złamał, odjechał ) szczególnie, że mamy fabrczyne blokady i immo. Moto po prostu pakuje się na pakę i tyle
„Błogosławieni Ci, którzy nie mają nic do powiedzenia i nie ubierają tego faktu w słowa...”
-
Bosman78 - Posty: 1261
- Dołączył(a): Cz mar 31, 2011 6:26 pm
- Lokalizacja: Wawa
- Wiek: 45
- Motocykl: vStrom
- W siodle: <100 kkm
Posty: 32
• Strona 2 z 4 • 1, 2, 3, 4
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 35 gości