trudna sztuka lakierowania motocykli ... ku przestrodze

Tu omawiamy ogólne zagadnienia techniczne, niezwiązane stricte z danym modelem motocykla
Regulamin działu Tu nie spamujemy, trzymamy się tematów czysto warsztatowych.
Spam będzie usuwany.

trudna sztuka lakierowania motocykli ... ku przestrodze

Postprzez grzeza » So kwi 06, 2013 9:46 pm

Zaczęło się od tego, że wyhaczyłem na brytyjskim ebay-u nowiutkie kufry do CBF. Te duże i horrendalnie drogie. Cena: jakieś 1100 zeta po przeliczeniu, od autoryzowanego, z gwarancją. Nieźle, na to czekałem!
Kufry mają drobny mankament: są w innym kolorze niż motocykl, ale co tam. Damy radę :) Malowanie motocykla ma oznaczenie R320P, czerwona perła (oczywiście to czerwony diament, o czym wtedy nie wiedziałem). Po miesiącu oczekiwania kufry stoją w garażu. Teraz już tylko polakierować i można ruszać w drogę. Pierwsze kroki do Palinala. Mam zaufanie, jeżeli chodzi o 'puszki'. Zostawiam zadupek i czekam spokojnie na telefon. Jednak facet nie podejmuje tematu, choć na lakierach zęby zjadł :D. Okazuje się, że receptura jest karkołomna i wymaga sprowadzenia wielu kosztownych dodatków. Za efekt, naturalnie, nikt nie odpowiada. Nikt nie chce też wziąć na siebie ryzyka finansowego (ani ja ani on). Przy okazji umówiony lakiernik wystraszył się kłopotów i polecił mi autoryzowany serwis :). Krótka rozmowa i już wiem, że elementy są lakierowane fabrycznie, nikogo nie polecą i że mam kłopot. Dobra, nie jednemu psu burek na imię. Jadę do mieszalni RM. Wg ich receptury powłoka jest 4-warstwowa, wszystko x2 ! Łapię kontakt do lakiernika, który maluje motocykle, i ponoć nawet 'robił już ten kolorek'. Po tygodniu jest efekt, oczywiście nie do przyjęcia. Po krótkiej naradzie z lakiernikiem biorę wszystko pod pachę i jadę do mieszalni. Straciliśmy 2 godziny, przygotowaliśmy 3 różne próby ... efekt nie do przyjęcia. Reklamować? Nie da rady. Brak fiszek czyli odniesienia i informacja w karcie technicznej: malować cały motocykl. Nie chcę przedłużać, skończyło się na lakierach Spies Hecker (tylko 3 warstwy i efekt zadowalający). Może ktoś ma podobne doświadczenia (a może to pech po prostu?)?

wniosek: BIEDNEMU ZAWSZE WIATR W OCZY :)
Avatar użytkownika
grzeza
Użytkownik
 
Posty: 50
Dołączył(a): Śr paź 31, 2012 9:50 am
Lokalizacja: Częstochowa
Wiek: 50
Imię: Grzesiek
Motocykl: Honda CBF600SA
W siodle: <100 kkm

Re: trudna sztuka lakierowania motocykli ... ku przestrodze

Postprzez zbyhu » N kwi 07, 2013 7:57 am

Ten lakier jest bardzo trudny do odtworzenia. U nas matka ma CBF 600 w tym kolorze i gdy trzeba było odmalować owiewkę,to lakiernik nie dał rady, różnica jest duża.

Wiem, że Avalon malował owiewkę w swojej CBF w tym kolorze i twierdzi, że lakiernik odtworzył go prawidłowo. Możesz spróbować go zapytać, gdzie to robił i czy faktycznie nie widać różnicy.
Obrazek
Avatar użytkownika
zbyhu
Nightmare
 
Posty: 7387
Dołączył(a): Pt wrz 03, 2010 6:14 pm
Lokalizacja: Rybnik
Wiek: 40
Motocykl: CBF1000, Tiger900GT
W siodle: >300 kkm

Re: trudna sztuka lakierowania motocykli ... ku przestrodze

Postprzez Avalon » N kwi 07, 2013 12:25 pm

zbyhu napisał(a):Ten lakier jest bardzo trudny do odtworzenia. U nas matka ma CBF 600 w tym kolorze i gdy trzeba było odmalować owiewkę,to lakiernik nie dał rady, różnica jest duża.

Wiem, że Avalon malował owiewkę w swojej CBF w tym kolorze i twierdzi, że lakiernik odtworzył go prawidłowo. Możesz spróbować go zapytać, gdzie to robił i czy faktycznie nie widać różnicy.


Zbyhu, czy nie widać różnicy i jak wygląda polakierowany element, to sam przecież widziałeś.
Ja nie mam żadnych zastrzeżeń do pracy mojego lakiernika.

Fakt.... receptura R320 i sposób lakierownia jest po***bana na maxa : :wallbash:
Malcolm Young RIP 1953-2017
Avatar użytkownika
Avalon
Fanatyk
 
Posty: 3097
Dołączył(a): N paź 16, 2011 4:17 pm
Lokalizacja: Dawniej Wa-wa, teraz wieś na Mazowszu
Wiek: 59
Imię: Grzegorz
Motocykl: CBF1000A '8
W siodle: 100-200 kkm

Re: trudna sztuka lakierowania motocykli ... ku przestrodze

Postprzez grzeza » N kwi 07, 2013 2:25 pm

Goście od lakierów kumają o co chodzi, dlatego nie uświadczysz fiszki R320P i to bez względu na system mieszania lakierów. wniosek: za każdym razem wychodzi inaczej. Sam dobór odcienia to pestka, ale niech tylko słońce wyjdzie zza chmury ...
Tak czy inaczej faceci się na kolorach nie znają :).
A gdyby tak kolega Avalon zerknął tutaj: http://forumcbf.pl/viewtopic.php?f=23&t=2808&p=74704#p74704
Byłbym wdzięczny.
Przy okazji pozdrawiam Rybnik :thumbsup:
Avatar użytkownika
grzeza
Użytkownik
 
Posty: 50
Dołączył(a): Śr paź 31, 2012 9:50 am
Lokalizacja: Częstochowa
Wiek: 50
Imię: Grzesiek
Motocykl: Honda CBF600SA
W siodle: <100 kkm

Re: trudna sztuka lakierowania motocykli ... ku przestrodze

Postprzez Avalon » Pn kwi 08, 2013 6:42 pm

grzeza napisał(a):Goście od lakierów kumają o co chodzi, dlatego nie uświadczysz fiszki R320P i to bez względu na system mieszania lakierów.

W naszym firmowym mieszalniku RM receptura była.
Mieliśmy nawet wszystkie potrzebne składniki na magazynie. :naughty: Opis technologiczny również się znalazł.
Był to chyba beżowy podkład, srebrny metalik, transparent kolor i bezbarwny na wierzch.
Wyszło dobrze.
grzeza napisał(a):A gdyby tak kolega Avalon zerknął tutaj: http://forumcbf.pl/viewtopic.php?f=23&t=2808&p=74704#p74704
Byłbym wdzięczny.

Już zerknąłem :msn-wink:
Malcolm Young RIP 1953-2017
Avatar użytkownika
Avalon
Fanatyk
 
Posty: 3097
Dołączył(a): N paź 16, 2011 4:17 pm
Lokalizacja: Dawniej Wa-wa, teraz wieś na Mazowszu
Wiek: 59
Imię: Grzegorz
Motocykl: CBF1000A '8
W siodle: 100-200 kkm

Re: trudna sztuka lakierowania motocykli ... ku przestrodze

Postprzez grzeza » Pn kwi 08, 2013 8:06 pm

Już dobrze nie pamiętam, ale coś mi świta, że w RM-ie podkład był taki pomarańczowy, a dopiero trzecią warstwą wyciągało się właściwy odcień.
A tak to wyszło na mieszalniku Spies Hecker:

Obrazek
Obrazek

Kufry są pomarańczowe :smile:
Receptura 3-warstwowa. Podkład pomarańczowy, na to idzie taki rzadki lakier w kolorze wiśnia. Bardzo delikatny. No i klar.
Avatar użytkownika
grzeza
Użytkownik
 
Posty: 50
Dołączył(a): Śr paź 31, 2012 9:50 am
Lokalizacja: Częstochowa
Wiek: 50
Imię: Grzesiek
Motocykl: Honda CBF600SA
W siodle: <100 kkm

Re: trudna sztuka lakierowania motocykli ... ku przestrodze

Postprzez Avalon » Pn kwi 08, 2013 8:52 pm

Zbiornik oryginał, prawa owiewka po lakierze. :smoke:
kolorek.jpg
Nie masz wystarczających uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego postu.
Malcolm Young RIP 1953-2017
Avatar użytkownika
Avalon
Fanatyk
 
Posty: 3097
Dołączył(a): N paź 16, 2011 4:17 pm
Lokalizacja: Dawniej Wa-wa, teraz wieś na Mazowszu
Wiek: 59
Imię: Grzegorz
Motocykl: CBF1000A '8
W siodle: 100-200 kkm

Re: trudna sztuka lakierowania motocykli ... ku przestrodze

Postprzez grzeza » Pn kwi 08, 2013 9:41 pm

Na zdjęciu wygląda ok :thumbsup:
Ale nie, nie, nie. Nie będę trzeci raz malował. A na pewno nie, przed zimą :lol:
Avatar użytkownika
grzeza
Użytkownik
 
Posty: 50
Dołączył(a): Śr paź 31, 2012 9:50 am
Lokalizacja: Częstochowa
Wiek: 50
Imię: Grzesiek
Motocykl: Honda CBF600SA
W siodle: <100 kkm

Re: trudna sztuka lakierowania motocykli ... ku przestrodze

Postprzez Wesoły Dyzio » Wt kwi 09, 2013 8:52 am

grzeza napisał(a):Na zdjęciu wygląda ok :thumbsup:
Ale nie, nie, nie. Nie będę trzeci raz malował. A na pewno nie, przed zimą :lol:

Nie przesadzaj, nie zapominaj, że na plastikach zawsze jest trochę inny odcień, a po za tym to jest nowiutki lakier, który zawsze będzie inaczej wyglądał od pozostałości, nawet wypolerowanych. Ja bym się w ogóle nie przejmował.
Jedź wolniej, myśl szybciej Obrazek


Obrazek
Wesoły Dyzio
Nightmare
 
Posty: 5502
Dołączył(a): Cz sty 17, 2013 10:45 am
Lokalizacja: Pruszków, Warszawa
Wiek: 56
Imię: Jacek
Motocykl: CBF 600SA '10
W siodle: <100 kkm

Re: trudna sztuka lakierowania motocykli ... ku przestrodze

Postprzez Turos » Wt kwi 09, 2013 8:55 am

A ja bym zrobił z przekory na zielono :) taki oczojebny-zielono-żarówiasty, do wiśniowego by super pasował. Do tego jeszcze jakieś zielone paski i drobne dodatki/elementy, ale o gustach się nie dyskutuje.
...be brave like those Soldiers who die in a battle...
Avatar użytkownika
Turos
Nightmare
 
Posty: 7622
Dołączył(a): Pn lip 09, 2012 7:26 am
Lokalizacja: Otwock koło WWA
Wiek: 36
Imię: Robert
Motocykl: FZ6 Fazer
W siodle: <100 kkm

Następna strona

Powrót do Warsztat

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 121 gości