Swiatła

[klemens]

Cześć! mam pytanko dotyczące ustawienia świateł. W moim motorku od nowości światło mijania świeci prawie tak jak długie w aucie a długie w motorze świeci w zasadzie ponad asfaltem. Więc jedyny pożytek z długiego światła to solidne skarcenie niegrzecznego katamaraniarza.
Tak ustawione było fabrycznie i serwis na przeglądzie stwierdził, że może być, policja się nie czepia, więc nic z tym fantem nie robię. W sumie to dla mnie nawet lepiej - cały czas jeżdżę bezkarnie jakby na długich światłach. Jak u Was to wygląda?

[goramo]

Hej.

No właśnie u mnie też jest tak.

Pierwszy raz jak jechałem w nocy to masakra - długie świeciły u mnie po czubkach drzew.

Na pierwszym przeglądzie powiedziałem o tym kolesiom z ASO to trochę pogrzebali pod owiewką i teraz jest nieco lepiej, ale też bez rewelacji - długie światła świecą nieco za wysoko.

Jak się jedzie w sytuacji, że po obu stronach drogi gęsty las i droga nie jest z górki, tylko pod górkę, to może nawet być - oświetlone jest dość daleko łącznie z poboczami.

Gorzej jak jedzie się w szczerym polu i do tego z górki - to wtedy długie światła tylko liżą czasami drogę....


Generalnie trochę mnie to irytuje, bo jak się sypie nocą 150 km/h to przydałoby się widzieć trochę dalej niż te 100-150m ....

Ciekawe, czy można jeszcze to lepiej wyregulować...

[Trollsky]

mam dokladnie to samo co Wy chłopaki.

[goramo]

No to pozostaje pytanie, czy da się coś z tym zrobić, czy należy uznać, że TTTM* i już















*TTTM - Ten Typ Tak Ma

[zbyhu]

Yo!

A zagladal ktos z Was do manuala, do ktorego link jest przyklenowy w tym dziale ;)?

Polecam przeczytac rozdzial 4-28.

Obie lampy maja po dwie sruby regulacyjne. Jedna (gorna) obraza snop swiatla gora-dol, druga (dolna) lewo-prawo.

Strasznie beznadziejny dostep do tego jest, wiec trzeba zrzucac owiewki boczne. Potem starczy wyjechac na jakas uliczke w nocy i wyregulowac "pod siebie" swiatla krecac tymi srubami.



Pzdr

[goramo]

No właśnie mi tą śrubką kręcili - bez zdejmowania owiewki. Fakt, niewygodnie jak cholera, ale wykonalne.... Przynajmniej kręcenie ta śrubą od ustawiania pionowego.

[motolukasz]

Potwierdzam, że da się wyregulować światła bez zdejmowania plastików, ale nie należy to do przyjemnych i wygodnych czynności obsługowych .
Około 1/2 godziny zajęło mi opracowanie metody, jak wygiąć rękę ale teraz robię to w 15 sekund .
Mnie skłoniła do tego jazda z dobrze zapakowanymi kuframi i plecaczkiem - co druga puszka w nocy oddawała mi długimi .

[widurek]

Ja też już nabrałem wprawy w wyginaniu rączki ale chyba pomyślę o jakiejś przedłużce na stałe. Mam ksenona wsadzonego i przy zmianie obciążenia należałoby zawsze coś podregulować.

ps. Czy ma ktoś ksenona w długich ?

pozdr.
Widurek

[PeterS]

bez zdejmowania owiewki. Fakt, niewygodnie jak cholera, ale wykonalne

Metodą prób i błędów doszedłem do tego:
moto na podstawkę boczną, kierownica całkowicie w lewo i można grzebać przy prawym świetle, stojąc po lewej str.moto. Lewe światło - j.w, kierownica całkowicie na prawo. Taka ciekawostka

[motolukasz]

Swoją drogą to ciekawe, że konstruktorzy nie przewidzieli cywilizowanej metody regulacji świateł, w motocyklu uniwersalnym, na którym często pojawiają się zapakowane kufry i plecaczek