ABS ześwirował

Tu omawiamy ogólne zagadnienia techniczne, niezwiązane stricte z danym modelem motocykla
Regulamin działu Tu nie spamujemy, trzymamy się tematów czysto warsztatowych.
Spam będzie usuwany.

Re: ABS ześwirował

Postprzez zbyhu » Pt kwi 29, 2011 1:15 pm

No to gratuluje poskladania sprzeta ;).
Jak dobrze zalozysz instalacje grzanych manetek i przekaznik, to nic sie nie ma prawa dziac.
Ja mam u siebie to wszystko zalozone, na szafie juz 66kkm i nic sie nie dzieje zlego :).

Pzdr
Obrazek
Avatar użytkownika
zbyhu
Nightmare
 
Posty: 7385
Dołączył(a): Pt wrz 03, 2010 6:14 pm
Lokalizacja: Rybnik
Wiek: 40
Motocykl: CBF1000, Tiger900GT
W siodle: >300 kkm

Re: ABS ześwirował

Postprzez raphi » Pt kwi 29, 2011 1:29 pm

zbyhu napisał(a):No to gratuluje poskladania sprzeta ;).
Jak dobrze zalozysz instalacje grzanych manetek i przekaznik, to nic sie nie ma prawa dziac.
Ja mam u siebie to wszystko zalozone, na szafie juz 66kkm i nic sie nie dzieje zlego :).

Pzdr

Dzięki!
No wydaje mi się że manety dobrze mam założone. Ale przekaźnik musiałem kupić drugi bo pierwszy szlag trafił i się zawieszał. Może jednak przekaźnik coś bruździ. Zobaczymy... Test bojowy w weekend ;)
...ale co ja tam wiem.
Avatar użytkownika
raphi
Nightmare
 
Posty: 14113
Dołączył(a): Pn wrz 20, 2010 6:41 am
Wiek: 46
Imię: Rafał
Motocykl: Osiołek
W siodle: 200-300 kkm

Re: ABS ześwirował

Postprzez zbyhu » Pt kwi 29, 2011 1:36 pm

Przekaznik moze dzialac, albo nie ;).
Raczej nie ma prawa nic bruzdzic, bo obwod, ktory uruchamia, jest calkowicie odizolowany od instalacji elektrycznej moto.
A jakby cewka w przekazniku poszla, czy styki sie nadpalily, to po prostu by nie dzialal lub dzialal wedlug swojego humoru. Ale nic wiecej...

W aucie mi sie kiedys przyjaraly styki jednego przekaznika, uruchamiajacego instalacje gazowa w aucie. I mialem ruletke, czy gaz sie wlaczy czy nie ;). Czasem na wybojach sie wlaczal, czasem rozlaczal ;). Tak do konca nigdy nie wiedzialem, czy jade na benzynie, czy na gazie :P.

Pzdr
Obrazek
Avatar użytkownika
zbyhu
Nightmare
 
Posty: 7385
Dołączył(a): Pt wrz 03, 2010 6:14 pm
Lokalizacja: Rybnik
Wiek: 40
Motocykl: CBF1000, Tiger900GT
W siodle: >300 kkm

Re: ABS ześwirował

Postprzez Pix » Pt kwi 29, 2011 3:11 pm

Super, że się udało. Ten regulator podobnież jest impulsowy jak zasilacz od kompa. Teoretycznie nie może się spalić. Ważną rzeczą jest, że działa dopiero po uruchomieniu silnika, a nie w momencie załączenia zapłonu - tak jak oryginalne Hondy. Dzięki temu też jest trwalszy.

Najważniejsze, że działa! Do zobaczyska!
Ważne by myśleć głową, a nie manetką...

CBR XX Owners Club Poland
www.cbr-xx.pl
Avatar użytkownika
Pix
Znawca
 
Posty: 259
Dołączył(a): Cz sty 27, 2011 5:42 pm
Lokalizacja: Świnoujście
Wiek: 47
Motocykl: CBR 1100XX4

Re: ABS ześwirował

Postprzez raphi » Pt kwi 29, 2011 8:37 pm

Ale dziś miałem jeszcze przygody, rany!!
Jadę sobie i nagle - ABS mruga... myślę no kurwa jego... ale jadę dalej (centrum, nawet nie bardzo jest gdzie zjechać) i nagle moto przerwało na moment, taka czkawka. To ja już spocony... Stoję na światłach, przegazówka i spoko, ruszam a ten zgasł. Włączam awaryjne i widzę jak mi wszystko przygasa. Kompletny brak prądu. Zjechałem na chodnik, moto nie odpali... no to myślę, że brak ładowania. Musiałem coś nie tak zapiąć. Rozkręcam owiewki na chodniku i dobieram się do kostek regulatora i okazało się, że kabel z kostki od strony instalacji moto się wysunął... nie miało prawa być ładowania!! Poprawiłem kabel i szukam dobrej duszy bo chcę odpalić na pych... w końcu jeden osiłek tak mnie pchnął, że niewiele brakowało a byłoby 5s do setki :-) i motong odpalił... dojechałem do domu, zgasiłem, odpaliłem, zgasiłem, odpaliłem i działa.

Rozebrałem wszystko raz jeszcze i do 20:30 składałem tak aby było dobrze. Wygląda na to, że ładowanie jest (nie wiem jak długo - jutro się okaże). W razie czego biorę narzędzia i będę naprawiał na poboczu. 3majcie kciuki jednak jeszcze przez jutrzejszy dzień. Jak dojadę do tej Polanicy to się trochę uspokoję.

Zapomniałem tylko skasować błędu - błąd 61 - zbyt MAŁY (dla odmiany) prąd.

No takie stresy w przeddzień wyjazdu że czuję kurwa że żyję :hammer:
...ale co ja tam wiem.
Avatar użytkownika
raphi
Nightmare
 
Posty: 14113
Dołączył(a): Pn wrz 20, 2010 6:41 am
Wiek: 46
Imię: Rafał
Motocykl: Osiołek
W siodle: 200-300 kkm

Re: ABS ześwirował

Postprzez zbyhu » So kwi 30, 2011 5:43 am

Raphi - prawdziwa przygoda zaczyna sie wtedy, kiedy nie wiesz, czy wrocisz do domu :].
Takie akcje sie potem najchetniej opowiada na zlocie przy piwie :].
Obrazek
Avatar użytkownika
zbyhu
Nightmare
 
Posty: 7385
Dołączył(a): Pt wrz 03, 2010 6:14 pm
Lokalizacja: Rybnik
Wiek: 40
Motocykl: CBF1000, Tiger900GT
W siodle: >300 kkm

Re: ABS ześwirował

Postprzez raphi » Śr maja 04, 2011 6:15 pm

Czyli podsumowując - sprzęt miał walnięty regulator. Kupiłem ten proponowany przez PIX'a. Założyłem, ale wypiął się kabelek - motong stanął jak wryty na środku ronda Mogilskiego w KRK. Ale odpaliłem, dojechałem do domu, poskładałem po bożemu i pojechałem na zlot i wszystko było i nadal jest OK :-)

Dzięki za dobre rady, zbyhowi szczególne podziękowania za zainteresowanie się tematem i pomoc. Kolejny punkt do doświadczenia z awariami.

A spostrzeżenie mam takie, że jak zaczyna mrugać ABS to w pierwszej kolejności sprawdzamy co to za błąd bo często zwiastuje on nadchodzące problemy.
...ale co ja tam wiem.
Avatar użytkownika
raphi
Nightmare
 
Posty: 14113
Dołączył(a): Pn wrz 20, 2010 6:41 am
Wiek: 46
Imię: Rafał
Motocykl: Osiołek
W siodle: 200-300 kkm

Poprzednia strona

Powrót do Warsztat

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 14 gości

cron