ABS ześwirował

Tu omawiamy ogólne zagadnienia techniczne, niezwiązane stricte z danym modelem motocykla
Regulamin działu Tu nie spamujemy, trzymamy się tematów czysto warsztatowych.
Spam będzie usuwany.

ABS ześwirował

Postprzez raphi » Pn kwi 18, 2011 12:06 pm

Cała procedura testowania ABS-u działa OK, czyli przekręcam kluczyk - zaświeca się lampa ABS. Odpalam, i po przekroczeniu 10 km/h gaśnie. Nagle w trakcie jazdy zaczyna mrugać by za chwilę zgasnąć. Gdy mruga, ABS nie działa.

Odczytałem wg instrukcji kod błędu - błąd 12 (jedno długie mrugnięcie = 10 i 2 krótkie = 2. 10+2 = 12).
hc_127.jpg

Następnie skasowałem błąd wg instrukcji i dokładnie przeczyściłem sensory ABS-u. Zauważyłem, że przy przednim był kawałek smoły z asfaltu. Po tej operacji i krótkiej próbie było ok. Niestety dziś w czasie jazdy znów zaczął mrugać ABS.

Trochę mnie to martwi bo dalej manual podaje że może być uszkodzony sensor lub co gorsza ABS modulator. Mam nadzieję że to jednak jakieś połączenie.

Nie robiłem weelie, nie zmieniałem opon na takie o nieprawidłowym rozmiarze, opony tez nie skwadratowaciały z dnia na dzień.
Pierwsza awaria... :-(
Nie masz wystarczających uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego postu.
...ale co ja tam wiem.
Avatar użytkownika
raphi
Nightmare
 
Posty: 14107
Dołączył(a): Pn wrz 20, 2010 6:41 am
Wiek: 46
Imię: Rafał
Motocykl: Osiołek
W siodle: 200-300 kkm

Re: ABS ześwirował

Postprzez raphi » Pn kwi 18, 2011 6:19 pm

Wracałem dziś z pracy przez Wilcza Garage i zarówno do Wilczej jak i do domu nic się z ABS-em nie działo. Czyżby się samonaprawił :question:
...ale co ja tam wiem.
Avatar użytkownika
raphi
Nightmare
 
Posty: 14107
Dołączył(a): Pn wrz 20, 2010 6:41 am
Wiek: 46
Imię: Rafał
Motocykl: Osiołek
W siodle: 200-300 kkm

Re: ABS ześwirował

Postprzez mart » Wt kwi 19, 2011 6:08 am

no, przecież CeBeeFka Ci się przyznała w instrukcji: "temporary failure", to co chcesz ;). Jest maksymalnie uczciwa, mówiła, ze jej przejdzie i przeszło. Podobnie jak u mnie z prędkościomierzem. Obyśmy tylko takie mieli problemy, ale wiem, jak to podnosi ciśnienie! Niby jeździ, niby drobiazg a odbiera dużo frajdy.
Avatar użytkownika
mart
Znawca
 
Posty: 457
Dołączył(a): Pn paź 25, 2010 12:49 pm
Lokalizacja: Ostrowiec Sw.
Wiek: 50
Motocykl: DL650

Re: ABS ześwirował

Postprzez raphi » Wt kwi 19, 2011 6:39 am

Dziś w drodze do pracy znów mrugała... :wallbash: Błąd musi się więc powtarzać.
W wolnej chwili przejdę kolejne punkty tej magicznej instrukcji.
...ale co ja tam wiem.
Avatar użytkownika
raphi
Nightmare
 
Posty: 14107
Dołączył(a): Pn wrz 20, 2010 6:41 am
Wiek: 46
Imię: Rafał
Motocykl: Osiołek
W siodle: 200-300 kkm

Re: ABS ześwirował

Postprzez zbyhu » Wt kwi 19, 2011 8:47 am

Sprawdz kable od sensora, czy sie gdzie nie przetarly.
Sprawdz, czy sie odleglosc sensora jakos nie zmienila od plytki.
Sprawdz, czy w plytce nie ma miedzy zabkami jakiegos kamyka, czy smoly wlasnie.
Obrazek
Avatar użytkownika
zbyhu
Nightmare
 
Posty: 7385
Dołączył(a): Pt wrz 03, 2010 6:14 pm
Lokalizacja: Rybnik
Wiek: 40
Motocykl: CBF1000, Tiger900GT
W siodle: >300 kkm

Re: ABS ześwirował

Postprzez raphi » Wt kwi 19, 2011 11:20 am

No zrobię to dziś... już sobie wykombinowalem kiedy to sie moglo stac. W piątek wieczorem gdy moto stało na centralce, próbowałem go przesunąć o kilkanaście cm mocno napierając na tylne koło z boku - mogło się tam coś poprzestawiać - chociaż kod błędu wskazuje na czujnik z przodu...
...ale co ja tam wiem.
Avatar użytkownika
raphi
Nightmare
 
Posty: 14107
Dołączył(a): Pn wrz 20, 2010 6:41 am
Wiek: 46
Imię: Rafał
Motocykl: Osiołek
W siodle: 200-300 kkm

Re: ABS ześwirował

Postprzez raphi » Wt kwi 19, 2011 6:42 pm

Perypetii z ABS-em ciąg dalszy.
Wczoraj spaliła mi się żarówka, spoko. Założyłem i dziś patrzę, a tu znów nie świeci... wyjąłem, spalona. (!?) No to załączyłem długie i 2 sekundy po załączeniu, trach... spalona... myślę sobie - nie jest dobrze. Ruszam na ślepo (dzień) do Hondy na Górze Libertowskiej z nadzieją na skorzystanie z Hondowskiego doświadczenia. W Hondzie jak zwykle olali mnie sikiem prostym między oczy. No to może chociaż żarówkę mi sprzedadzą? A gdzie tam! W Hondzie H7 nie mają - za to w dupie mają że klient jeździ bez oświetlenia, więc sobie poszedłem (więcej tam nie wrócę nigdy przenigdy). Pojechałem więc do Wilcza Garage - jak zwykle wszyscy zainteresowali się tematem, szybko sprawdzili ładowanie aku i okazało się, że poluzowany jest zacisk od plusa. Dokręcili, dali mi 2 żarówki i sprawdzamy - nie świecą, ani jedna ani druga... pstrykam po starterze i okazuje się że znany problem z niestykającymi lutami powrócił. Rozebraliśmy prawą kostkę od startera, poruszaliśmy kabelkami, popsikaliśmy jakimś specjalnym ustrojstwem i działa, lampy świecą. Naciągnęli mi jeszcze lekko łańcuch i do domu. W drodze ABS daje mi po oczach że coś dalej nie gra. Dojechałem, odczytuję błędy i... kod 62 - czytam a tam, że zbyt wysokie napięcie... skasowałem błąd i kombinuję...

I wykombinowałem - poluzowany zacisk powodował chwilowe odłączanie się akumulatora. To wpływało na reakcje regulatora napięcia, który chwilami podawał zamiast 14,5 - 70V. Spaliło więc żarówki, no i stąd ten błąd nr 62 w ABS-ie. Przy okazji sprawdziłem alternator - każdy z 3 pinów (1-2, 1-3 i 2-3) we wtyczce podaje na wolnych obrotach 20V. Żaden nie zwiera do masy, czyli altek OK. Ładowanie aku przy 5000 obrotów to 14,8V.

Jutro napiszę czy błędy w ABS powróciły...
...ale co ja tam wiem.
Avatar użytkownika
raphi
Nightmare
 
Posty: 14107
Dołączył(a): Pn wrz 20, 2010 6:41 am
Wiek: 46
Imię: Rafał
Motocykl: Osiołek
W siodle: 200-300 kkm

Re: ABS ześwirował

Postprzez raphi » Śr kwi 20, 2011 7:10 am

No i po przejechaniu 2 km ABS znów mruga i żarówka przepalona :wallbash:
...ale co ja tam wiem.
Avatar użytkownika
raphi
Nightmare
 
Posty: 14107
Dołączył(a): Pn wrz 20, 2010 6:41 am
Wiek: 46
Imię: Rafał
Motocykl: Osiołek
W siodle: 200-300 kkm

Re: ABS ześwirował

Postprzez zbyhu » Śr kwi 20, 2011 1:58 pm

Yo!

No to moze regler napiecia padl?
Kurde, zaczynam sie bac jechac gdzies dalej na swojej :eek: Ma przeszlo 65kkm!

Pzdr
Obrazek
Avatar użytkownika
zbyhu
Nightmare
 
Posty: 7385
Dołączył(a): Pt wrz 03, 2010 6:14 pm
Lokalizacja: Rybnik
Wiek: 40
Motocykl: CBF1000, Tiger900GT
W siodle: >300 kkm

Re: ABS ześwirował

Postprzez goramo » Śr kwi 20, 2011 2:05 pm

Wygląda na to, że elektryka to trochę taka pięta Achillesowa wielu modeli Hondy.

Swego czasu wertowałem forum TA i tam też często są problemy z regulatorem napięcia i chyba cewkami zapłonowymi, w CBRkach - również tych starszych, też są problemy z regulatorem napięcia, w CBFach są problemy z alternatorem, znikającymi światłami i jak widać jeszcze z innymi sprawami elektrycznymi....

Na YT w komentarzach właścicieli do filmików z CBF1000 w roli głównej też już nie raz czytałem, że niektórzy pozmieniali motongi z uwagi na problemy z elektryką (o czym już wspominałem na forum) - altki, pompy paliwa, regulatory napięcia....


Kuźwa, czy taki producent jak Honda nie potrafi zrobić porządnej instalacji elektrycznej :wacko: :dusgust:
Albo tną koszty i kupują dupowate podzespoły od dostawców, bo ja już nie widzę innego wytłumaczenia...

Czy ktoś słyszał o podobnych problemach w innych sprzętach? :unsure: :rolleyes:
SR50 -> S53 -> ETZ150 -> Intruder M800Z -> CBF1000 -> VFR800FI -> CB1000R -> CB1000R + CB1300SA -> CB1300SA + XL650V -> CB1300SA + HH600 -> CB1300SA + CB1000RA

Always look on the bright side of life :-)
Avatar użytkownika
goramo
Nightmare
 
Posty: 8488
Dołączył(a): Pt wrz 03, 2010 7:11 pm
Lokalizacja: Warszawa
Wiek: 43
Imię: Mariusz
Motocykl: Honda x 2
W siodle: 100-200 kkm

Następna strona

Powrót do Warsztat

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 30 gości