Regulamin działu
Tu nie spamujemy, trzymamy się tematów czysto warsztatowych.Spam będzie usuwany.
Re: Klocki hamulcowe przód
Śr lut 13, 2013 7:46 pm
Również miałem zajebisty dylemat.Najbardziej byłem skłonny do EBC w sumie nie drogie i polecane przez forumowiczów.Później zastanawiałem się nad TRW.Nissina w ogóle nie brałem pod uwagę,ponieważ ogólna opinia,że cena kosmos(oczywiście wcześniej samemu tej ceny nie weryfikując).A prawda jest taka,że oczywiście są trochę droższe od np.EBC,ale nie,aż tak strasznie dużo.Moje eFka jest bez ABSu i komplet klocków przód+tył EBC HH wychodził mi 336zł razem z przesyłką.Natomiast Komplet przód+tył złotych Nissinów wyszedł mi 394,30zł.wraz z przesyłką.
Także reasumując Nissin jest droższy o całe 58.30zł.
Stwierdziłem,że nie jest to tak duża różnica i problem sam się rozwiązał
Także reasumując Nissin jest droższy o całe 58.30zł.
Stwierdziłem,że nie jest to tak duża różnica i problem sam się rozwiązał
Re: Klocki hamulcowe przód
Śr lut 13, 2013 7:59 pm
Jaki masz przebieg, że tylne klocki wymieniać będziesz? 
U mnie tył jest niemal nie draśnięty, a przednich już nie mam prawie wcale.... 
U mnie tył jest niemal nie draśnięty, a przednich już nie mam prawie wcale....
Re: Klocki hamulcowe przód
Śr lut 13, 2013 8:14 pm
25kkm.Generalnie hamuję przodem,ale od jakiegoś czasu "uczę się" hamować obydwoma.Mimo wszystko z większym naciskiem na przód.W sumie sam się dziwię,że tył mam już również słaby,więc zmieniam cały komplet.
Re: Klocki hamulcowe przód
Śr lut 13, 2013 8:20 pm
Ja też mam 25 tys km. 
Ja tylnego hebla staram się w ogóle nie dotykać, chyba że turlam się gdzieś w korku.
Podeślesz jakiegoś linka do tych Nissinów?
Ja tylnego hebla staram się w ogóle nie dotykać, chyba że turlam się gdzieś w korku.
Podeślesz jakiegoś linka do tych Nissinów?
Re: Klocki hamulcowe przód
Śr lut 13, 2013 8:34 pm
Re: Klocki hamulcowe przód
Śr lut 13, 2013 8:40 pm
U mnie po 24tys. tylnych klocków już było niewiele a przód prawie się nie zdarł - grzechem go było wymieniać. Obecnie mam 30kkm i przód jeszcze oryginalny w bardzo dobrym stanie. 
Klocki hamulcowe - wszystko na temat
N maja 12, 2013 5:39 pm
A my z Raphim wymieniliśmy klocki na krawężniku w Częstochowie 
. Mieliśmy do tego dwa klucze i klocki 
.
. Mieliśmy do tego dwa klucze i klocki .
Re: [zrób to sam] wymiana klocków hamulcowych
Wt maja 14, 2013 12:24 pm
Wymieniłam, no i jak wyżej, mnie wystarczył tylko klucz i parę innych drobiazgów 
Z tym kluczem dynamometrycznym to troszkę przesada chyba.
Z tym kluczem dynamometrycznym to troszkę przesada chyba.
Re: [zrób to sam] wymiana klocków hamulcowych
Wt maja 14, 2013 1:16 pm
Dominika napisał(a):Wymieniłam, no i jak wyżej, mnie wystarczył tylko klucz i parę innych drobiazgów
Z tym kluczem dynamometrycznym to troszkę przesada chyba.
Dominiko, docenisz klucz dynamometryczny wówczas, gdy urwiesz śrubę w najmniej odpowiednim momencie. Oczywiście, że można zrobić wszystko bez klucza dynamometrycznego, lecz nie wymyślili momentów dokręcania śrub dla idei samego ich istnienia, lecz w konkretnym celu.
Re: [zrób to sam] wymiana klocków hamulcowych
Śr maja 15, 2013 6:31 pm
Wesoły Dyzio napisał(a):Dominika napisał(a):Wymieniłam, no i jak wyżej, mnie wystarczył tylko klucz i parę innych drobiazgów
Z tym kluczem dynamometrycznym to troszkę przesada chyba.
Dominiko, docenisz klucz dynamometryczny wówczas, gdy urwiesz śrubę w najmniej odpowiednim momencie. Oczywiście, że można zrobić wszystko bez klucza dynamometrycznego, lecz nie wymyślili momentów dokręcania śrub dla idei samego ich istnienia, lecz w konkretnym celu.
Dyzio, mówię tak, bo klucz dynamometryczny z mojego ekonomiczno-studenckiego punktu widzenia jest nieosiągalny