MrGlub napisał(a):Klansman, Tryb S jest Imho bez sensu. Nadaje sie tylko na Tor np Radom.
Smigam po miescie wyłącznie w trybie D.
Nauczysz sie ze wystarczy inaczej odkręcić rolgaz by inaczej biegi sie wrzucaly.
Ale masz racje- mogli by je ciut wyżej zestroic. Choc pewnie wtedy spalanie by sie czesało.
Nie wiem czy tryb "S" jest bez sensu:). Jak dla mnie jest idealny do wyprzedzania , sorry ale "D" robi to flegmatycznie, a na manualu nie zmienisz biegow tak szybko i w tak optymalnym momencie. Tryb "S" tak jak w tryb"D" ciagnie biegi zaleznie od tego jak mocno odkrecimy manetke. Na "S" da sie nie ciagnac silnika pod obroty maksymalne, wystarczy lekko operowac manetka.
"S" to max tego co oferuje NC700, dla mnie idealny przy dynamicznym wyprzedzaniu:).
Tryb"D" w miescie...brrr, sorry nie przekonasz mnie...nie w momencie gdy mi wlacza przy 63-66km/h "6"bieg...albo jazda w duzym ruchy z predkoscia 40-65 km/h i ciagla praca skrzyni biegow miedzy 3,4,5 i6 biegiem...W moim odczuciu na "D" nei daje sie "sprawnie" jezdzic w komunikacyjnym szczycie w miescie. Za to "D" to emeryckiego bujania sie poza miastem jest idealny:), wczoraj nie rzekraczajac 90km, spalilem ok. 2,8 litra na stowke,