Nierówna praca na wolnych obrotach

Tu omawiamy ogólne zagadnienia techniczne, niezwiązane stricte z danym modelem motocykla
Regulamin działu Tu nie spamujemy, trzymamy się tematów czysto warsztatowych.
Spam będzie usuwany.

Nierówna praca na wolnych obrotach

Postprzez Glub » Śr maja 15, 2013 10:16 am

Nie wylewaj. Tylko wklej tego dodatku do benzyny wiazacego wodę.
Obrazek
Avatar użytkownika
Glub
Nightmare
 
Posty: 7330
Dołączył(a): So sie 04, 2012 2:08 pm
Lokalizacja: Nowodwory
Wiek: 45
Imię: Mikołaj
Motocykl: NC700XD 2012
W siodle: 100-200 kkm

Re: Nierówna praca na wolnych obrotach

Postprzez Monte Christo » Śr maja 15, 2013 10:21 am

MrGlub napisał(a):Wczoraj dodal taki szuwaks do benzyny, ma wiązać wodę i czyścić układ paliwowy.

Czary mary i po zastosowaniu silnik jakby ciszej i równiejsi mruczał. Prawnikiem autosugestia i placebo.


Przestań dodawać jakiś szajs do paliwa. Jestem strasznie sceptycznie nastawiony wobec dolewania do baku czegokolwiek niż Pb. Kluczem do sukcesu (przynajmniej w teorii) jest stosowanie dobrej jakości paliwa ze sprawdzonej stacji. Nie namawiam nikogo do tankowania paliwa premium, ale jeśli nic Wam nie staje na przeszkodzie to lać premium 98. U mnie na zbiorniku jest to koszt może 4 złotych, a odpukać silniczek cyka jak talala. Moto stało zimę w garażu (ogrzewanym), podładowałem tylko raz aku i odpaliło za pierwszym od zapałki, nawet się nie zastanowił.
Dyzio, jeśli chodzi o nierówną pracę silniczka, to może być to kwestia paliwa lub zapłon. Może zalałeś jakiegoś syfiastego paliwa w drodze powrotnej - wykluczasz to? Chyba, że świece dają znać o sobie lub może zawory? Ile Ty masz nalatane tam?
Chuja się zarabia, a żyje się jak hrabia.
Avatar użytkownika
Monte Christo
Użytkownik zbanowany
 
Posty: 7506
Dołączył(a): Cz lip 05, 2012 1:24 pm
Wiek: 43
Motocykl: nie ma
W siodle: <100 kkm

Re: Nierówna praca na wolnych obrotach

Postprzez Monte Christo » Śr maja 15, 2013 10:23 am

Tiarus napisał(a):Avalon - thnx. Przetestuję.
Niunia w nieogrzewanym stała, ale zalana pod korek.
I tak jak pisałam - pełnej wymiany paliwa nie było, ale po pół baku wymianę już miała.

Przetestuję Twoją opcję i spróbuję też bak wylatać do piachu, a nie tak po pół.

-- edyta --
Takie?


A nie możesz zrobić tak jak ja, że paliwa w baku nie miałem? Proste! :cool:
Chuja się zarabia, a żyje się jak hrabia.
Avatar użytkownika
Monte Christo
Użytkownik zbanowany
 
Posty: 7506
Dołączył(a): Cz lip 05, 2012 1:24 pm
Wiek: 43
Motocykl: nie ma
W siodle: <100 kkm

Re: Nierówna praca na wolnych obrotach

Postprzez Tiarus » Śr maja 15, 2013 10:30 am

MrGlub napisał(a):Nie wylewaj. Tylko wklej tego dodatku do benzyny wiazacego wodę.


Ale ja nic nie wylewam (za kołnierz) - tylko wypalam :smoke:
No, ja bym polemizowała.
Ale ja w ogóle lubię polemizować...

=^◣ ◢^=
Avatar użytkownika
Tiarus
Asimi
 
Posty: 9838
Dołączył(a): Wt maja 22, 2012 8:29 pm

Re: Nierówna praca na wolnych obrotach

Postprzez Avalon » Śr maja 15, 2013 10:35 am

Monte Christo napisał(a):
MrGlub napisał(a):Wczoraj dodal taki szuwaks do benzyny, ma wiązać wodę i czyścić układ paliwowy.

Czary mary i po zastosowaniu silnik jakby ciszej i równiejsi mruczał. Prawnikiem autosugestia i placebo.


Przestań dodawać jakiś szajs do paliwa. Jestem strasznie sceptycznie nastawiony wobec dolewania do baku czegokolwiek niż Pb. Kluczem do sukcesu (przynajmniej w teorii) jest stosowanie dobrej jakości paliwa ze sprawdzonej stacji. Nie namawiam nikogo do tankowania paliwa premium, ale jeśli nic Wam nie staje na przeszkodzie to lać premium 98. U mnie na zbiorniku jest to koszt może 4 złotych, a odpukać silniczek cyka jak talala. Moto stało zimę w garażu (ogrzewanym), podładowałem tylko raz aku i odpaliło za pierwszym od zapałki, nawet się nie zastanowił.
Dyzio, jeśli chodzi o nierówną pracę silniczka, to może być to kwestia paliwa lub zapłon. Może zalałeś jakiegoś syfiastego paliwa w drodze powrotnej - wykluczasz to? Chyba, że świece dają znać o sobie lub może zawory? Ile Ty masz nalatane tam?


Technoilogia idzie na przód, a wraz z postepem dostajemy nowe rozwiazania, więc dlaczego miali bysmy z tego nie skorzystać?
Nie jestem sceptycznie nastawiony do chemi stosowanej w motoryzacji, ponieważ w tej branży pracuje od 91 roku, i wielokrotnie widziałem co może zdziałać dobra, i odpowiednio zastosowana chemia.
Sam również stosowałem różne specyfiki i nigdy nie miałem z tego tytułu dodatkowych kłopotów.
Tak że spoko... :thumbsup:
Malcolm Young RIP 1953-2017
Avatar użytkownika
Avalon
Fanatyk
 
Posty: 3097
Dołączył(a): N paź 16, 2011 4:17 pm
Lokalizacja: Dawniej Wa-wa, teraz wieś na Mazowszu
Wiek: 59
Imię: Grzegorz
Motocykl: CBF1000A '8
W siodle: 100-200 kkm

Re: Nierówna praca na wolnych obrotach

Postprzez Tiarus » Śr maja 15, 2013 10:57 am

Avalon napisał(a): (..) w tej branży pracuje od 91 roku, i wielokrotnie widziałem co może zdziałać dobra, i odpowiednio zastosowana chemia.

To może coś polecisz, co nadaje się nie tylko do samochodu, ale także do CBF500 na gaźniku :)
No, ja bym polemizowała.
Ale ja w ogóle lubię polemizować...

=^◣ ◢^=
Avatar użytkownika
Tiarus
Asimi
 
Posty: 9838
Dołączył(a): Wt maja 22, 2012 8:29 pm

Re: Nierówna praca na wolnych obrotach

Postprzez Monte Christo » Śr maja 15, 2013 11:04 am

Avalon napisał(a):Technoilogia idzie na przód, a wraz z postepem dostajemy nowe rozwiazania, więc dlaczego miali bysmy z tego nie skorzystać?
Nie jestem sceptycznie nastawiony do chemi stosowanej w motoryzacji, ponieważ w tej branży pracuje od 91 roku, i wielokrotnie widziałem co może zdziałać dobra, i odpowiednio zastosowana chemia.
Sam również stosowałem różne specyfiki i nigdy nie miałem z tego tytułu dodatkowych kłopotów.
Tak że spoko... :thumbsup:


No to już wiem, z jakiego powodu tę chemię tak zachwalasz :tongue: :msn-wink:
Ja jestem na nie, uważam, że możemy w tym przypadku (ten konkretny przypadek rozważamy) - woda w zbiorniku - rozwiązać problem w inny sposób. Nie da się całkowicie wyeliminować wody ze zbiornika, jest to niemożliwe, wiesz o tym. Nie dość, że sama się na dnie zbiornika gromadzi, to paliwo samo w sobie przecież też ją posiada - jest produkowane z biokomponentów, które chłoną wodę z powietrza, nie wspominając i silniku, w cylindrach którego wilgoć podczas roznicy temperatur też się pojawia. :smile:
Jeśli mam wybierać pomiędzy uszlachetniaczem a lepszym paliwem wybiorę to drugie :smile: BTW - jeśli chodzi o nowe "dizle" to do filrów cząsteczek stałych stosować uszlachetniaczy paliwowych nie wolno.
Ja osobiście wolę tankować do pełna i wyjeżdżać paliwko prawie do końca - mniej pary kondensacyjnej i świeże paliwko.
W przypadku gdyby się okazało, że zalałem jakiegoś ścierwa, to ostatecznie pewnie zalałbym jakiegoś Dobena czy innego Sonaxa, ale staram się minimalizować ryzyko i tankować porządnie.
:thumbsup:
Chuja się zarabia, a żyje się jak hrabia.
Avatar użytkownika
Monte Christo
Użytkownik zbanowany
 
Posty: 7506
Dołączył(a): Cz lip 05, 2012 1:24 pm
Wiek: 43
Motocykl: nie ma
W siodle: <100 kkm

Re: Nierówna praca na wolnych obrotach

Postprzez Wesoły Dyzio » Śr maja 15, 2013 2:01 pm

Monte Christo napisał(a):
MrGlub napisał(a):Wczoraj dodal taki szuwaks do benzyny, ma wiązać wodę i czyścić układ paliwowy.

Czary mary i po zastosowaniu silnik jakby ciszej i równiejsi mruczał. Prawnikiem autosugestia i placebo.


Przestań dodawać jakiś szajs do paliwa. Jestem strasznie sceptycznie nastawiony wobec dolewania do baku czegokolwiek niż Pb. Kluczem do sukcesu (przynajmniej w teorii) jest stosowanie dobrej jakości paliwa ze sprawdzonej stacji. Nie namawiam nikogo do tankowania paliwa premium, ale jeśli nic Wam nie staje na przeszkodzie to lać premium 98. U mnie na zbiorniku jest to koszt może 4 złotych, a odpukać silniczek cyka jak talala. Moto stało zimę w garażu (ogrzewanym), podładowałem tylko raz aku i odpaliło za pierwszym od zapałki, nawet się nie zastanowił.
Dyzio, jeśli chodzi o nierówną pracę silniczka, to może być to kwestia paliwa lub zapłon. Może zalałeś jakiegoś syfiastego paliwa w drodze powrotnej - wykluczasz to? Chyba, że świece dają znać o sobie lub może zawory? Ile Ty masz nalatane tam?

Może faktycznie to paliwo, Na liczniku mam dopiero niewiele ponad 2kkm.
Jedź wolniej, myśl szybciej Obrazek


Obrazek
Wesoły Dyzio
Nightmare
 
Posty: 5502
Dołączył(a): Cz sty 17, 2013 10:45 am
Lokalizacja: Pruszków, Warszawa
Wiek: 56
Imię: Jacek
Motocykl: CBF 600SA '10
W siodle: <100 kkm

Re: Nierówna praca na wolnych obrotach

Postprzez zbyhu » Śr maja 15, 2013 2:03 pm

Wesoły Dyzio napisał(a):Po przyjeździe ze zlotu zacząłem słyszeć odgłos o niskiej częstotliwości jakbym miał drugi silnik. Odgłos podobny do przedmuchu z uszkodzonego tłumika, tylko bardziej taki klapciowaty.


U mnie się takie śmieszne dźwięki pojawiły, jak chłopaki w serwisie nie nasunęli węża z odmy na puszkę filtra powietrza po regulacji zaworów.
Hałasowało jak wściekłe, taki śmieszny pogłos był.
Obrazek
Avatar użytkownika
zbyhu
Nightmare
 
Posty: 7387
Dołączył(a): Pt wrz 03, 2010 6:14 pm
Lokalizacja: Rybnik
Wiek: 40
Motocykl: CBF1000, Tiger900GT
W siodle: >300 kkm

Re: Nierówna praca na wolnych obrotach

Postprzez Avalon » Śr maja 15, 2013 2:09 pm

Monte Christo napisał(a):
Ja jestem na nie, uważam, że możemy w tym przypadku (ten konkretny przypadek rozważamy) - woda w zbiorniku - rozwiązać problem w inny sposób. Nie da się całkowicie wyeliminować wody ze zbiornika, jest to niemożliwe, wiesz o tym. Nie dość, że sama się na dnie zbiornika gromadzi, to paliwo samo w sobie przecież też ją posiada - jest produkowane z biokomponentów, które chłoną wodę z powietrza, nie wspominając i silniku, w cylindrach którego wilgoć podczas roznicy temperatur też się pojawia. :smile:

Ale woda z cylindrów wytrąca się jedynie przy zimnym starcie, i pojawia sie tam zawsze, bez względu na to jak dobre paliwo zastosujemy. Nie przedostaje się jednak do zbiornika. :naughty:
(z tego względu silnik po uruchomieniu powinien chwilę popracować by ta wilgoć miała szansę odparować)
Woda "sama z siebie" w zbiorniku chyba się nie gromadzi. :question:
Róznice temperatur- zgoda, ale biokomponenty na bazie alkoholu łączą się z woda i zostają spalone.
Rozwiązanie w inny sposób :question: To tylko zdjęcie i wyczyszczenie zbiornika, (jesli jest w nim woda) albo zastosowanie chemii. Co kto woli.
Monte Christo napisał(a):
Jeśli mam wybierać pomiędzy uszlachetniaczem a lepszym paliwem wybiorę to drugie

Ale nie rozmawiamy o "uszlachetniaczach" do paliwa które podnoszą wartość oktanową czy cetanową, a o chemi która pomaga/ratuje w przypadku kłopotów z układem paliwowym. /brud,.woda,/ Wątpię czy paliwo zatankowane np. na stacjii Statoil czy Orlen, będzie lepsze niż to ze stacji Lukoil czy BP. Wiekszość paliw i tak dostarcza petrochemia Płocka.
Monte Christo napisał(a):
jeśli chodzi o nowe "dizle" to do filrów cząsteczek stałych stosować uszlachetniaczy paliwowych nie wolno.

Muszę Cię zmartwić, ale nie masz zupełnie racji.
Przykład ?
Np. ref. Peugeot 9736.95.... 9736.94.... 9729.FC
Jak widzisz mamy trzy referencje chemi zalecanej do silnków HDi wyposazonych w filtr FAP. W katalogu fabrycznym jest ich więcej, ale te trzy akurat najczęście się przydają.
Monte Christo napisał(a):

Ja osobiście wolę tankować do pełna i wyjeżdżać paliwko prawie do końca - mniej pary kondensacyjnej i świeże paliwko.
W przypadku gdyby się okazało, że zalałem jakiegoś ścierwa, to ostatecznie pewnie zalałbym jakiegoś Dobena czy innego Sonaxa, ale staram się minimalizować ryzyko i tankować porządnie.

Wydaje mi się że w sezonie gdy jest ciepło, nie ma to absolutnie żadnego znaczenia. Woda nie ma szans by sie skroplić, a paliwo by się "zestarzeć". :mrgreen:
Malcolm Young RIP 1953-2017
Avatar użytkownika
Avalon
Fanatyk
 
Posty: 3097
Dołączył(a): N paź 16, 2011 4:17 pm
Lokalizacja: Dawniej Wa-wa, teraz wieś na Mazowszu
Wiek: 59
Imię: Grzegorz
Motocykl: CBF1000A '8
W siodle: 100-200 kkm

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Warsztat

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 167 gości