Nierówna praca na wolnych obrotach

Tu omawiamy ogólne zagadnienia techniczne, niezwiązane stricte z danym modelem motocykla
Regulamin działu Tu nie spamujemy, trzymamy się tematów czysto warsztatowych.
Spam będzie usuwany.

Re: Nierówna praca na wolnych obrotach

Postprzez Wesoły Dyzio » Śr maja 15, 2013 8:13 pm

zbyhu napisał(a):
Wesoły Dyzio napisał(a):Po przyjeździe ze zlotu zacząłem słyszeć odgłos o niskiej częstotliwości jakbym miał drugi silnik. Odgłos podobny do przedmuchu z uszkodzonego tłumika, tylko bardziej taki klapciowaty.


U mnie się takie śmieszne dźwięki pojawiły, jak chłopaki w serwisie nie nasunęli węża z odmy na puszkę filtra powietrza po regulacji zaworów.
Hałasowało jak wściekłe, taki śmieszny pogłos był.

No właśnie nie dawno miałem przegląd przy 1300km. Sprawdzę w niedzielę, może o własnie to.
Jedź wolniej, myśl szybciej Obrazek


Obrazek
Wesoły Dyzio
Nightmare
 
Posty: 5502
Dołączył(a): Cz sty 17, 2013 10:45 am
Lokalizacja: Pruszków, Warszawa
Wiek: 56
Imię: Jacek
Motocykl: CBF 600SA '10
W siodle: <100 kkm

Re: Nierówna praca na wolnych obrotach

Postprzez rupert » Śr maja 15, 2013 9:01 pm

Avalon napisał(a):
Monte Christo napisał(a):
Ja jestem na nie, uważam, że możemy w tym przypadku (ten konkretny przypadek rozważamy) - woda w zbiorniku - rozwiązać problem w inny sposób. Nie da się całkowicie wyeliminować wody ze zbiornika, jest to niemożliwe, wiesz o tym. Nie dość, że sama się na dnie zbiornika gromadzi, to paliwo samo w sobie przecież też ją posiada - jest produkowane z biokomponentów, które chłoną wodę z powietrza, nie wspominając i silniku, w cylindrach którego wilgoć podczas roznicy temperatur też się pojawia. :smile:

Ale woda z cylindrów wytrąca się jedynie przy zimnym starcie, i pojawia sie tam zawsze, bez względu na to jak dobre paliwo zastosujemy. Nie przedostaje się jednak do zbiornika. :naughty:
(z tego względu silnik po uruchomieniu powinien chwilę popracować by ta wilgoć miała szansę odparować)
Woda "sama z siebie" w zbiorniku chyba się nie gromadzi. :question:
Róznice temperatur- zgoda, ale biokomponenty na bazie alkoholu łączą się z woda i zostają spalone.
Rozwiązanie w inny sposób :question: To tylko zdjęcie i wyczyszczenie zbiornika, (jesli jest w nim woda) albo zastosowanie chemii. Co kto woli.
Monte Christo napisał(a):
Jeśli mam wybierać pomiędzy uszlachetniaczem a lepszym paliwem wybiorę to drugie

Ale nie rozmawiamy o "uszlachetniaczach" do paliwa które podnoszą wartość oktanową czy cetanową, a o chemi która pomaga/ratuje w przypadku kłopotów z układem paliwowym. /brud,.woda,/ Wątpię czy paliwo zatankowane np. na stacjii Statoil czy Orlen, będzie lepsze niż to ze stacji Lukoil czy BP. Wiekszość paliw i tak dostarcza petrochemia Płocka.
Monte Christo napisał(a):
jeśli chodzi o nowe "dizle" to do filrów cząsteczek stałych stosować uszlachetniaczy paliwowych nie wolno.

Muszę Cię zmartwić, ale nie masz zupełnie racji.
Przykład ?
Np. ref. Peugeot 9736.95.... 9736.94.... 9729.FC
Jak widzisz mamy trzy referencje chemi zalecanej do silnków HDi wyposazonych w filtr FAP. W katalogu fabrycznym jest ich więcej, ale te trzy akurat najczęście się przydają.
Monte Christo napisał(a):

Ja osobiście wolę tankować do pełna i wyjeżdżać paliwko prawie do końca - mniej pary kondensacyjnej i świeże paliwko.
W przypadku gdyby się okazało, że zalałem jakiegoś ścierwa, to ostatecznie pewnie zalałbym jakiegoś Dobena czy innego Sonaxa, ale staram się minimalizować ryzyko i tankować porządnie.

Wydaje mi się że w sezonie gdy jest ciepło, nie ma to absolutnie żadnego znaczenia. Woda nie ma szans by sie skroplić, a paliwo by się "zestarzeć". :mrgreen:

Nie wiem Avalon, czy dość się rozpisałeś, bo pewnie i tak rozpęta się niezła dyskusja, no ale cóż, do niektórych nigdy nie trafi :mrgreen:
Moim zdaniem sprawa zamknięta i wystarczająco opisana. Sam wiele uszlachetniaczy stosowałem i zawsze dały rezultat. :thumbup:
Life is for my own to live my own way...
Avatar użytkownika
rupert
Nightmare
 
Posty: 8341
Dołączył(a): So lis 27, 2010 11:06 am
Lokalizacja: Wrocław
Wiek: 46
Imię: Robert
Motocykl: Honda

Re: Nierówna praca na wolnych obrotach

Postprzez Polbaj » Śr maja 15, 2013 10:35 pm

Moim zdaniem ta dyskusja o uszlachetniaczach to klasyczny przykład jak z igły zrobić widły. 95% ludzi pewnie nigdy nic nie dolewało i nie miało z tego powodu problemów ;) Na przykład ja :naughty: Owszem w zimę mi kiedyś w Poldku zamarzła woda w baku. Dolałem denaturatu i poszło wszystko przez rurę :)

Dyzio weź Ty dokładnie osłuchaj swojego rumaka. 70% usterek można najpierw usłyszeć zanim coś zdemolują. Poza tym posprawdzał bym tak jak radzi Zbychu wszystkie gumy, uszczelniacze filtra powietrza i inne tego typu sprawy.
Mój rumak http://hoonda.pl/viewtopic.php?f=26&t=2867


Błąd jest przywilejem filozofów,
tylko głupcy nie mylą się nigdy.
Sokrates
Avatar użytkownika
Polbaj
Miłośnik
 
Posty: 782
Dołączył(a): N maja 20, 2012 12:22 pm
Lokalizacja: Katowice
Wiek: 45
Imię: Paweł
Motocykl: Honda CBF600 SA `04
W siodle: <100 kkm

Re: Nierówna praca na wolnych obrotach

Postprzez Monte Christo » Cz maja 16, 2013 9:21 am

Panowie, Avalon i rupert,
Zostałem chyba źle zrozumiany i pragnę swoją wypowiedź uściślić - chcę wyjść z dyskusji z twarzą :smile:
Nie jest moją intencją kwestionować ogólnej wiedzy i praktycznego doświadczenia Kolegi Avalona. Ty Rupert wcale mi w tym nie pomagasz :rolleyes:

Tak więc:
Avalon napisał(a):Ale woda z cylindrów wytrąca się jedynie przy zimnym starcie, i pojawia sie tam zawsze, bez względu na to jak dobre paliwo zastosujemy. Nie przedostaje się jednak do zbiornika. :naughty:
(z tego względu silnik po uruchomieniu powinien chwilę popracować by ta wilgoć miała szansę odparować)


Pełna zgoda! Zwracałem jedynie uwagę na inne źródła wilgoci, niż tylko zasyfione paliwo w baku nalane na lipnej stacji. Może bez większego znaczenia ale jednak.
Avalon napisał(a):Woda "sama z siebie" w zbiorniku chyba się nie gromadzi. :question:

Owszem, że się gromadzi :rolleyes: na skutek skraplania się pary wodnej na ściankach zbiornika, a jej intensywność zależy od zjawisk atmosferycznych i częstotliwości otwierania zbiornika paliwa :smile: Tylko to miałem na myśli.

Avalon napisał(a):Rozwiązanie w inny sposób :question: To tylko zdjęcie i wyczyszczenie zbiornika, (jesli jest w nim woda) albo zastosowanie chemii. Co kto woli.


Chodziło mi o profilaktykę, czyli tankowanie sprawdzonego paliwa. Chcę przez to powiedzieć, że możemy temu próbować zapobiec, jak się zdarzy no to oczywiście pozamiatane (jak niżej).

:rolleyes: Przecież napisałem:
Monte Christo napisał(a):W przypadku gdyby się okazało, że zalałem jakiegoś ścierwa, to ostatecznie pewnie zalałbym jakiegoś Dobena czy innego Sonaxa, ale staram się minimalizować ryzyko i tankować porządnie.
:thumbsup:


Avalon napisał(a):Muszę Cię zmartwić, ale nie masz zupełnie racji.
Przykład ?
Np. ref. Peugeot 9736.95.... 9736.94.... 9729.FC
Jak widzisz mamy trzy referencje chemi zalecanej do silnków HDi wyposazonych w filtr FAP. W katalogu fabrycznym jest ich więcej, ale te trzy akurat najczęście się przydają.

Dziękuję, bo przyznam, że sądziłem inaczej :smile: .

Avalon napisał(a):Wydaje mi się że w sezonie gdy jest ciepło, nie ma to absolutnie żadnego znaczenia. Woda nie ma szans by sie skroplić, a paliwo by się "zestarzeć". :mrgreen:


Zestarzeć jak najbardziej tak :thumbsup: jeśli chodzi o skraplanie to jak wyżej :rolleyes:

Reasumując :smile: w ostateczności gdyby się okazało, że mam wodę w paliwie w większej ilości niż normalnie bo byłoby to podyktowane trefnym paliwem zamiast wylania paliwa ze zbiornika dolałbym odpowiedniego środka - z konieczności. I to przecież napisałem :rolleyes:
Natomiast chcę podkreślić, że zasady stosowane przeze mnie do tej pory z powodzeniem pozwalają mi na uniknięcie tegoż :rolleyes: (zobaczymy jak długo).
Chuja się zarabia, a żyje się jak hrabia.
Avatar użytkownika
Monte Christo
Użytkownik zbanowany
 
Posty: 7506
Dołączył(a): Cz lip 05, 2012 1:24 pm
Wiek: 43
Motocykl: nie ma
W siodle: <100 kkm

Re: Nierówna praca na wolnych obrotach

Postprzez Avalon » Cz maja 16, 2013 11:48 am

Panie Hrabio, :naughty:
Pełna zgoda :cheers:

Do motocykla nie musiałem jeszcze nic wlewać, bo tak jak Ty, zwracam uwagę na to co i gdzie tankuje, a na zimę zalewam pod korek. / 95% paliwa pochodzi ze stacji Lukoil - nigdy się nie naciąłem /

Do małego HDI stosowałem dwa z w/w preparatów,
Czy pomogły ? Na pewno nie zaszkodziły, bo samochodzik nawet po całej nocy spędzonej przy -30' palił od pierwszego strzału i zrobiłem nim od nowości 164 kkm bez najmniejszego zająknięcia. Żadne wtryski, FAP, czy inne elementy nie sprawiły kłopotu.

i nie czuję się zdyskredytowany :mrgreen:
Malcolm Young RIP 1953-2017
Avatar użytkownika
Avalon
Fanatyk
 
Posty: 3097
Dołączył(a): N paź 16, 2011 4:17 pm
Lokalizacja: Dawniej Wa-wa, teraz wieś na Mazowszu
Wiek: 59
Imię: Grzegorz
Motocykl: CBF1000A '8
W siodle: 100-200 kkm

Re: Nierówna praca na wolnych obrotach

Postprzez Monte Christo » Cz maja 16, 2013 12:08 pm

Avalon napisał(a):Panie Hrabio, :naughty:
Pełna zgoda :cheers:

Do motocykla nie musiałem jeszcze nic wlewać, bo tak jak Ty, zwracam uwagę na to co i gdzie tankuje, a na zimę zalewam pod korek. / 95% paliwa pochodzi ze stacji Lukoil - nigdy się nie naciąłem /

Do małego HDI stosowałem dwa z w/w preparatów,
Czy pomogły ? Na pewno nie zaszkodziły, bo samochodzik nawet po całej nocy spędzonej przy -30' palił od pierwszego strzału i zrobiłem nim od nowości 164 kkm bez najmniejszego zająknięcia. Żadne wtryski, FAP, czy inne elementy nie sprawiły kłopotu.

i nie czuję się zdyskredytowany :mrgreen:


:cheers:
Chuja się zarabia, a żyje się jak hrabia.
Avatar użytkownika
Monte Christo
Użytkownik zbanowany
 
Posty: 7506
Dołączył(a): Cz lip 05, 2012 1:24 pm
Wiek: 43
Motocykl: nie ma
W siodle: <100 kkm

Poprzednia strona

Powrót do Warsztat

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 135 gości