MrGlub napisał(a):Wczoraj dodal taki szuwaks do benzyny, ma wiązać wodę i czyścić układ paliwowy.
Czary mary i po zastosowaniu silnik jakby ciszej i równiejsi mruczał. Prawnikiem autosugestia i placebo.
Tiarus napisał(a):Avalon - thnx. Przetestuję.
Niunia w nieogrzewanym stała, ale zalana pod korek.
I tak jak pisałam - pełnej wymiany paliwa nie było, ale po pół baku wymianę już miała.
Przetestuję Twoją opcję i spróbuję też bak wylatać do piachu, a nie tak po pół.
-- edyta --
Takie?
MrGlub napisał(a):Nie wylewaj. Tylko wklej tego dodatku do benzyny wiazacego wodę.
Monte Christo napisał(a):MrGlub napisał(a):Wczoraj dodal taki szuwaks do benzyny, ma wiązać wodę i czyścić układ paliwowy.
Czary mary i po zastosowaniu silnik jakby ciszej i równiejsi mruczał. Prawnikiem autosugestia i placebo.
Przestań dodawać jakiś szajs do paliwa. Jestem strasznie sceptycznie nastawiony wobec dolewania do baku czegokolwiek niż Pb. Kluczem do sukcesu (przynajmniej w teorii) jest stosowanie dobrej jakości paliwa ze sprawdzonej stacji. Nie namawiam nikogo do tankowania paliwa premium, ale jeśli nic Wam nie staje na przeszkodzie to lać premium 98. U mnie na zbiorniku jest to koszt może 4 złotych, a odpukać silniczek cyka jak talala. Moto stało zimę w garażu (ogrzewanym), podładowałem tylko raz aku i odpaliło za pierwszym od zapałki, nawet się nie zastanowił.
Dyzio, jeśli chodzi o nierówną pracę silniczka, to może być to kwestia paliwa lub zapłon. Może zalałeś jakiegoś syfiastego paliwa w drodze powrotnej - wykluczasz to? Chyba, że świece dają znać o sobie lub może zawory? Ile Ty masz nalatane tam?
Avalon napisał(a): (..) w tej branży pracuje od 91 roku, i wielokrotnie widziałem co może zdziałać dobra, i odpowiednio zastosowana chemia.
Avalon napisał(a):Technoilogia idzie na przód, a wraz z postepem dostajemy nowe rozwiazania, więc dlaczego miali bysmy z tego nie skorzystać?
Nie jestem sceptycznie nastawiony do chemi stosowanej w motoryzacji, ponieważ w tej branży pracuje od 91 roku, i wielokrotnie widziałem co może zdziałać dobra, i odpowiednio zastosowana chemia.
Sam również stosowałem różne specyfiki i nigdy nie miałem z tego tytułu dodatkowych kłopotów.
Tak że spoko...
Monte Christo napisał(a):MrGlub napisał(a):Wczoraj dodal taki szuwaks do benzyny, ma wiązać wodę i czyścić układ paliwowy.
Czary mary i po zastosowaniu silnik jakby ciszej i równiejsi mruczał. Prawnikiem autosugestia i placebo.
Przestań dodawać jakiś szajs do paliwa. Jestem strasznie sceptycznie nastawiony wobec dolewania do baku czegokolwiek niż Pb. Kluczem do sukcesu (przynajmniej w teorii) jest stosowanie dobrej jakości paliwa ze sprawdzonej stacji. Nie namawiam nikogo do tankowania paliwa premium, ale jeśli nic Wam nie staje na przeszkodzie to lać premium 98. U mnie na zbiorniku jest to koszt może 4 złotych, a odpukać silniczek cyka jak talala. Moto stało zimę w garażu (ogrzewanym), podładowałem tylko raz aku i odpaliło za pierwszym od zapałki, nawet się nie zastanowił.
Dyzio, jeśli chodzi o nierówną pracę silniczka, to może być to kwestia paliwa lub zapłon. Może zalałeś jakiegoś syfiastego paliwa w drodze powrotnej - wykluczasz to? Chyba, że świece dają znać o sobie lub może zawory? Ile Ty masz nalatane tam?
Wesoły Dyzio napisał(a):Po przyjeździe ze zlotu zacząłem słyszeć odgłos o niskiej częstotliwości jakbym miał drugi silnik. Odgłos podobny do przedmuchu z uszkodzonego tłumika, tylko bardziej taki klapciowaty.
Monte Christo napisał(a):
Ja jestem na nie, uważam, że możemy w tym przypadku (ten konkretny przypadek rozważamy) - woda w zbiorniku - rozwiązać problem w inny sposób. Nie da się całkowicie wyeliminować wody ze zbiornika, jest to niemożliwe, wiesz o tym. Nie dość, że sama się na dnie zbiornika gromadzi, to paliwo samo w sobie przecież też ją posiada - jest produkowane z biokomponentów, które chłoną wodę z powietrza, nie wspominając i silniku, w cylindrach którego wilgoć podczas roznicy temperatur też się pojawia.
Monte Christo napisał(a):
Jeśli mam wybierać pomiędzy uszlachetniaczem a lepszym paliwem wybiorę to drugie
Monte Christo napisał(a):
jeśli chodzi o nowe "dizle" to do filrów cząsteczek stałych stosować uszlachetniaczy paliwowych nie wolno.
Monte Christo napisał(a):
Ja osobiście wolę tankować do pełna i wyjeżdżać paliwko prawie do końca - mniej pary kondensacyjnej i świeże paliwko.
W przypadku gdyby się okazało, że zalałem jakiegoś ścierwa, to ostatecznie pewnie zalałbym jakiegoś Dobena czy innego Sonaxa, ale staram się minimalizować ryzyko i tankować porządnie.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Albertar221 i 94 gości