Zestawy napędowe

[ferret]

No właśnie że po autobahnach prawię że nie jeżdżę. Tyle coby co jakiś czas dojechać w góry ale to po 100km maks. 90% mojej jazdy to miasto i drogi poza miastem, góry, winkle. Tak na marginesie, moje zębatki wyglądają na prawie nowe, bez porównania ze zjechanymi Mieciowymi ze zdjęć powyżej. Tylko łańcuch wyciągnięty.

[raphi]

30 tkm na glutach to i tak sporo. Łańcuchy tak się kończą. Nagle i bez ostrzeżenia zaczynają się naciagac jak guma z majtek.

[zbyhu]

U mnie napęd ma 85700km. Ale zębatkę przednią wymieniłem 3400km temu bo wyglądała bardzo źle i postanowiłem wypróbować zębatkę 17 zębów na końcówce żywota tego łańcucha.
Ciekawe czy dociągnę do 90kkm .

[-patrick-]

Zbyhu, to zacznij odwijać
Masz naprężenia w tym łańcuchu jak w marnej 50tce to jak ma się wyciągnąć

[Nazarejski]

U mnie napęd ma 85700km.

Nieprawdopodobny wynik!
Może dużo jeździsz na wstecznym i wtedy się regeneruje?

[Wesoły Dyzio]

U mnie napęd ma 85700km.

Nieprawdopodobny wynik!
Może dużo jeździsz na wstecznym i wtedy się regeneruje?

[raphi]

Cóż, ja taki sam zestaw zajechałem w...uwaga: 16 tkm! To też nieprawdopodobny wynik, tylko w 2gą stronę

[zbyhu]

No, to przyszła kryska na Matyska. Na jednym ogniwie łańcucha zaobserwowałem wczoraj tulejki-niewidki .
Czas na zmianę napędu po ponad 102kkm...