Lagi

Cz cze 20, 2013 4:19 pm

same lagi wymieniam razem z uszczelniaczami, tamto jest w porządku.
jezeli chodzi o tarcze wydają się równe felgi ok

i profilaktycznie łozysko, bo i tak juz mialam robic w tym sezonie wiec mam pretekst

Pt cze 21, 2013 9:05 am

bloodysandy napisał(a):Wypadłam z drogi do rowu i uderzyłam w drzewo.

Ze mną ok ale moto sie lekko zgieło...

Tak to jest jak człowek nie mysli i wydaje mu sie ze mniej wiecej dobrze oceni zakręt na wąskiej drodze...

mam za swoje w kazdym razie;) teraz tylko $$$$ i jazda dalej

Ja dziś ruszam pierwszy raz na moto od mojego wypadku. Też lagi wymieniałam, klamka i błotnik itd itp. Kosztowna sprawa, ale za błędy trzeba płacić... Trzymaj się dziarsko i powodzenia w doprowadzaniu moto do ładu!

N cze 23, 2013 8:49 pm

No i udało się wszystko naprawić od rana do późnego popołudnia walczylismy z motorkiem, tzn ja podawałam klucze i trzymałam to i tamto :naughty:

Wszystko szło gładko, gdyby nie fakt, że przez skrzywienie lagów nie chciała wyjść sprężyna...
... no i na szczescie mieliśmy na stanie szlifierkę kątową i mój narzeczony przecinał stare lagi aby jakos tam wydłubać spreżyne.
Na szczeście sie udało, choć nie było łatwo ( zeby nie uszkodzić spręzyny ). :thumbup:

Olej zlało się elegancko do buteleczek. Troche zachodu było z wbijaniem tej uszczelki bo nie chciała za bardzo wleźć na miejsce... :hammer:

więc moto na szczescie nie wymaga więcej wkładu finansowego i obyło sie jadnak bez konieczności wymiany łozyska ( ale i tak bedziemy robic to pod koniec sezonu) dodatkowo hamulce do wymiany bo są w opłakanym stanie (stare) ale to chwila moment w porównaniu do tego co przeszlismy z tymi lagami...

uwaga dla tych, którym przydaży się takowy problem. Jezeli nie chcecie sie za bardzo babrać i denerwować polecam kupno całych gloeni razem z lagami koszt 1200zł. Ja akurat postawilam na tańszą opcję 2 lagi (730 komplet).

A oto mała foto relacja :smoke: