Witam. Mam osobliwy problem, za każdym razem gdy włożę nowy bezpiecznik w miejsce starego(bezpiecznik całego oświetlenia w motocyklu - mijania, długie, stopy, pozycje, zegary) i odpale silnik to momentalnie wypierdziela cały prąd. Działają tylko kierunki i awaryjne, sygnału dźwiękowego nie sprawdzałem. Oczywiście motocykl jedzie. Tak więc wypierdziela tylko jeden konkretny bezpiecznik. Zdarzyło mi się to miesiąc temu, ale po włożeniu nowego, takiego samego 10A wszystko było okej. Dodam że leciałem szybko, około 100-130km/h nie podam dokładnie ile bo po zerknięciu na zegary z przerażeniem stwierdziłem że nie działają
. Nie mam pojęcia, a którym momencie mi prądu brakło. Wiem że przy gwałtownym przyspieszaniu za zakrętem lekko mnie wybiła koleina, potem już prądu nie było, ale nie dam sobie głowy uciąć czy przed zakrętem prądu nie było. Nie wiem nawet gdzie szukać tego cholerstwa bo przewodów jest od zaje#$@*a...