Tu omawiamy ogólne zagadnienia techniczne, niezwiązane stricte z danym modelem motocykla
Regulamin działu
Tu nie spamujemy, trzymamy się tematów czysto warsztatowych.
Spam będzie usuwany.
Pt lip 05, 2013 7:34 am
Witajcie,
Dziś moja CBFa, pierwszy raz podczas naszej znajomości, totalnie mnie zaskoczyła. Po zrobieniu traski do pracy, ok 55 km, na 1 km przed metą, zapaliła się kontrolka oleju i moto nagle zgasło podczas ruszania na światłach. Moto ładnie odpaliło, ale po puszczeniu sprzęgła, gasło. Nie wiem czy to kwestia oleju, bo był sprawdzany z późnym początkiem mojego sezonu (maj).
Nie mam pojęcia w czym może być problem. Może komuś z Was zdarzyła się kiedyś podobna sytuacja?
Pzdr
Pt lip 05, 2013 8:15 am
Podejrzewam czujnik stopki bocznej...
Pt lip 05, 2013 8:35 am
Wina elektryki, na 99,9%
Sprawdź stycznik klamki sprzęgła, stopki bocznej, przewody.
Pt lip 05, 2013 10:18 am
A możliwe, żeby była to wina chłodzenia?
Przyznam, że długo stałam w korku, chyba pierwszy raz tak długo w takiej temperaturze i w życiu moto mi się tak nie zagrzało jak teraz. A poziom płynu zbliżał się do kreski minimum.
A czujnik stopki? Akurat wczoraj znajomy, nie jeżdżący, ale złota rączka, wymieniał mi nóżkę i może przy wymianie coś poszło nie tak?
Dzięki!
Pt lip 05, 2013 10:38 am
Tym bardziej sprawdzić czujnik stopki, a stanie w korkach cbf500 nie szkodzi
btw
płyn trzeba uzupełnić w takim razie, a jak stary to wymienić
Pt lip 05, 2013 10:46 am
A to chłodzenie, to mi brat Bandiciarz usilnie wmawia, ale jak tak piszecie, to kurka rzeczywiście może być ta stopka. Ale czemu w takim razie za 2h moto ruszyło bez problemu?
Myślicie, że jest szansa, żebym dojechała z powrotem do domu? Czy lepiej się nie porywać?
Pn lip 08, 2013 9:10 am
Moto początkowo nie chciało ruszyć, ale pogmerałam trochę przy nóżce i od tamtego momentu chodzi bez zarzutów. W weekend zamierzam przejrzeć z bratem elektrykiem wszystkie kabelki i może wynajdziemy jakąś lukę.
Czysty fart, że zgasł mi 1 km przed biurem
Pn lip 08, 2013 9:45 am
A tak na marginesie - jak zapala się czerwona lampka oleju i moto gaśnie to trzeba mieć jaja piżmowe aby ponownie próbować odpalać (niezależnie od tego czy podejrzewamy elektrykę czy co tam innego). Zasada jest taka - jak zapala się czerwona lampa ciśnienia oleju to mamy kilka sekund, powtórzę: kilka sekund przed bardzo prawdopodobną totalną demolką silnika pod warunkiem że przyczyną jest w istocie niskie ciśnienie oleju. Ja tam bym się bał odpalać.
Wt lip 09, 2013 6:06 am
Raphi, weź pod uwagę że lampka oleju zapala sie zawsze jak silnik jest wyłączony (przynajmniej w 500). Problem jest jeżeli lampka sie pali kiedy silnik działa
Wt lip 09, 2013 6:46 am
yossarian napisał(a):Raphi, weź pod uwagę że lampka oleju zapala sie zawsze jak silnik jest wyłączony (przynajmniej w 500).
Problem jest jeżeli lampka sie pali kiedy silnik działa
I właśnie w tym cały ambaras,że trzeba mieć jaja żeby ponownie próbować uruchomić silnik po takiej akcji.
A tak przecież było:
Po zrobieniu traski do pracy, ok 55 km, na 1 km przed metą, zapaliła się kontrolka oleju i moto nagle zgasło podczas ruszania na światłach. Moto ładnie odpaliło, ale po puszczeniu sprzęgła, gasło
Powered by phpBB © phpBB Group.
phpBB Mobile / SEO by Artodia.