Witam,
Dziś zabraklo mi paliwa po drodze na stację i efekt tego jest taki że motocykl dziwnie pracuje. NA niskich obrotach tyrkocze i wolno sie wkreca , pozniej ( od okolo 3 - 4 tys obrotów) jest już okey. Filtra paliwa jak sadze nie ma, więc jak sadzicie, czy jakiś syf dostał sie z baku ?? jeśli tak to gdzie ? Chyba że jakieś inne pomysły. Z góry dzięki za pomoc.