Tylni amortyzator

Tu omawiamy ogólne zagadnienia techniczne, niezwiązane stricte z danym modelem motocykla
Regulamin działu Tu nie spamujemy, trzymamy się tematów czysto warsztatowych.
Spam będzie usuwany.

Tylni amortyzator

Postprzez slawcbf » Śr lip 31, 2013 2:18 pm

Witam. Niedawno zakupiłem CBF600SA4 i mam z nią trochę zabawy. Muszę wymienić tylni amortyzator i chciałbym się upewnić co do całej operacji. Byłem dzisiaj u pobliskiego mechanika i powiedział, że zajmie mu to do 3 godzin :eek: . W instrukcji montażu dostarczonej z nowym amorkiem jest napisane, że można to zrobić używając centralnej stopki i nie ma wzmianki o zdejmowaniu tylnego koła. W manualu Haynesa radzą użycia (auxiliary stand) dodatkowego-pomocniczego stojaka i piszą o zdjęciu koła. Czy ktoś ma jakieś doświadczenie w tej kwestii? Interesuje mnie konkretnie, czy centralna stopka wystarczy żeby moto nie przewróciło się na którąś stronę i czy konieczne jest ściąganie koła?
"I travel not to go anywhere, but to go. I travel for travel's sake. The great affair is to move."
Robert Louis Stevenson
slawcbf
Użytkownik
 
Posty: 102
Dołączył(a): So lip 20, 2013 10:22 pm
Lokalizacja: G. Manchester
Wiek: 45
Motocykl: Honda CBF1000a7
W siodle: <100 kkm

Re: Tylni amortyzator

Postprzez konjo8ds » Śr lip 31, 2013 3:44 pm

looknij tutaj:

viewtopic.php?f=21&t=920&hilit=amortyzator&start=20#p19824


ja wymieniałem tylny amorek w CBF 500, więc bez użycia stopki centralnej :) również korzystałem z Haynes'a - nic tam nie wyczytałem o konieczności zdjęcia koła. było natomiast napisane, że trzeba to koło w pewnym momencie podnieść, podważyć lewarkiem, żeby odciążyć amortyzator. wydaje mi się, że w CBF 600 będzie podobnie.
powodzenia :thumbsup:
Obrazek
Avatar użytkownika
konjo8ds
Nightmare
 
Posty: 5342
Dołączył(a): So sty 21, 2012 4:48 pm
Lokalizacja: wawa
Wiek: 42
Motocykl: st1050

Re: Tylni amortyzator

Postprzez slawcbf » Śr lip 31, 2013 4:23 pm

Dzięki za linka i za taką szybką odpowiedź :thumbsup: . W manualu Hondy, który ściągnąłem z tego forum :jupi: , za co serdecznie dziękuję, też jest żeby to koło ściągnąć, ale wydaje mi się, że ma to na celu to samo co Ty zrobiłeś podważając koło. Jeszcze jedno pytanie. Czy były jakieś problemy ze odkręceniem tych nakrętek? Obecnie mieszkam na niezbyt słonecznych Wyspach i pogoda to głównie pora deszczowa w związku z czym mocowania amorka są trochę przyrdzewiałe. Spryskam to na noc WD40, może będzie łatwiej z odkręcaniem.
"I travel not to go anywhere, but to go. I travel for travel's sake. The great affair is to move."
Robert Louis Stevenson
slawcbf
Użytkownik
 
Posty: 102
Dołączył(a): So lip 20, 2013 10:22 pm
Lokalizacja: G. Manchester
Wiek: 45
Motocykl: Honda CBF1000a7
W siodle: <100 kkm

Re: Tylni amortyzator

Postprzez konjo8ds » Śr lip 31, 2013 5:00 pm

tak jak napisałem - trochę siły trzeba było użyć. ale bez przesady. myślę, że jakiś penetrator na zardzewiałe śruby nie zaszkodzi :)
Obrazek
Avatar użytkownika
konjo8ds
Nightmare
 
Posty: 5342
Dołączył(a): So sty 21, 2012 4:48 pm
Lokalizacja: wawa
Wiek: 42
Motocykl: st1050

Re: Tylni amortyzator

Postprzez slawcbf » Cz sie 01, 2013 7:51 pm

Dzisiaj spryskałem nakrętki wd40 i okazało się, że mimo rdzy na tej dolnej(górna wyglądała jak nowa) bez problemu obie dały się poluzować. Obejrzałem dokładnie tył i nie mam bladego pojęcia jak ściągnąć amor bez uprzedniego ściągnięcia koła. Tak czy inaczej spróbuje czy się da bez, jak nie, to się ściągnie koło i po krzyku. Nie mogę się doczekać, bo czekałem 2 tygodnie na dostawę i w tym czasie ujeżdżałem moją cbr125 :moto: .
"I travel not to go anywhere, but to go. I travel for travel's sake. The great affair is to move."
Robert Louis Stevenson
slawcbf
Użytkownik
 
Posty: 102
Dołączył(a): So lip 20, 2013 10:22 pm
Lokalizacja: G. Manchester
Wiek: 45
Motocykl: Honda CBF1000a7
W siodle: <100 kkm

Re: Tylni amortyzator

Postprzez zbyhu » Cz sie 01, 2013 8:28 pm

A co za problem zdjąć koło?
Jedna nakrętka na osi, wybijasz oś i koło schodzi.

Z Raphim wymienialiśmy amorek w jego litrze. Nie wiem, czy da się bez zdjęcia koła. Zdjęliśmy dla wygody. Poszło gładko.
Obrazek
Avatar użytkownika
zbyhu
Nightmare
 
Posty: 7387
Dołączył(a): Pt wrz 03, 2010 6:14 pm
Lokalizacja: Rybnik
Wiek: 40
Motocykl: CBF1000, Tiger900GT
W siodle: >300 kkm

Odp: Tylni amortyzator

Postprzez rupert » Cz sie 01, 2013 8:53 pm

Moze kolega nie ma ani centralki ani podnosnika
Life is for my own to live my own way...
Avatar użytkownika
rupert
Nightmare
 
Posty: 8341
Dołączył(a): So lis 27, 2010 11:06 am
Lokalizacja: Wrocław
Wiek: 46
Imię: Robert
Motocykl: Honda

Re: Tylni amortyzator

Postprzez zbyhu » Pt sie 02, 2013 6:42 am

Boczna stopka i np stara felga samochodowa ;).
Ostatnio wymienialiśmy uszczelniacze w TDM kolegi, też nie miał bocznej stopki. Trochę wyobraźni i wszystko da się zrobić bez stojaków czy podnośników za ciężką kasę :).
Obrazek
Avatar użytkownika
zbyhu
Nightmare
 
Posty: 7387
Dołączył(a): Pt wrz 03, 2010 6:14 pm
Lokalizacja: Rybnik
Wiek: 40
Motocykl: CBF1000, Tiger900GT
W siodle: >300 kkm

Re: Tylni amortyzator

Postprzez slawcbf » Pt sie 02, 2013 8:24 pm

Witam ponownie :smile: . Operacja na otwartym sercu wykonana i ku mojemu zdziwieniu...chyba całkowicie udana. Nie chciało mi się kombinować i ściągnąłem to koło. Trochę problemów miałem z poluzowaniem łańcucha na tyle żeby go ściągnąć z tylnej zębatki, ale obszedłem to ściągając przednią i później łańcuch już nie stawiał oporu. Nieco kombinacji jeszcze było żeby wcisnąć imbusa w górną śrubę od amorka i tu nie obeszło się bez przemocy :scared: . Na pewno bez pomocy drugiej osoby byłoby ciężko,ale w ogólnym rozrachunku jestem zadowolony. Wydaje mi się, że gdzieś musiałem przeoczyć olej ze starego amora, bo jak jechałem to miałem wrażenie jakby mi się koła momentami ślizgały, a droga była sucha. Mam taki spray do czyszczenia łańcuchów Wurth brake and chain cleaner i chyba wyczyszczę tym opony. Jeżeli o-ringom w łańcuchach nic nie jest to chyba opona też nie powinna ucierpieć. Jeżeli się mylę to proszę mnie naprostować :bash: . Trochę offtopic, ale jak sprawdzacie zbieżność kół? Ja bawiłem się sznurkami od tylnego koła do linijki na przednim kole. Jeżeli ktoś ma bardziej niezawodny i/lub łatwiejszy patent to byłbym wdzięczny.
"I travel not to go anywhere, but to go. I travel for travel's sake. The great affair is to move."
Robert Louis Stevenson
slawcbf
Użytkownik
 
Posty: 102
Dołączył(a): So lip 20, 2013 10:22 pm
Lokalizacja: G. Manchester
Wiek: 45
Motocykl: Honda CBF1000a7
W siodle: <100 kkm

Re: Tylni amortyzator

Postprzez zbyhu » Pt sie 02, 2013 9:31 pm

Przy napinaczach są znaczniki / kreski. Wystarczy, aby położenie obu napinaczy było identyczne, co określasz na tych znacznikach :).
Obrazek
Avatar użytkownika
zbyhu
Nightmare
 
Posty: 7387
Dołączył(a): Pt wrz 03, 2010 6:14 pm
Lokalizacja: Rybnik
Wiek: 40
Motocykl: CBF1000, Tiger900GT
W siodle: >300 kkm

Następna strona

Powrót do Warsztat

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 167 gości