Hałas z okolic sprzęgła - czy to normalne?

Tu omawiamy ogólne zagadnienia techniczne, niezwiązane stricte z danym modelem motocykla
Regulamin działu Tu nie spamujemy, trzymamy się tematów czysto warsztatowych.
Spam będzie usuwany.

Re: Hałas z okolic sprzęgła - czy to normalne?

Postprzez Turos » Pt paź 04, 2013 8:28 pm

Na forum SUZUKI maja takie powiedzenie:
Stuki, puki to jedzie SUZUKI :) tam też kosze grzechoczą :P
...be brave like those Soldiers who die in a battle...
Avatar użytkownika
Turos
Nightmare
 
Posty: 7619
Dołączył(a): Pn lip 09, 2012 7:26 am
Lokalizacja: Otwock koło WWA
Wiek: 36
Imię: Robert
Motocykl: FZ6 Fazer
W siodle: <100 kkm

Re: Hałas z okolic sprzęgła - czy to normalne?

Postprzez Polbaj » Pt paź 04, 2013 8:32 pm

W Yamahach też kosz hałasuje ( sprawdzone osobiście w XJ600 i TDM850 ) Coś musi być w konstrukcji, skoro inżynierowie nie potrafią sobie z tym poradzić. Mnie to osobiście nie przeszkadza jeśli się nie psuje :tongue:
Mój rumak http://hoonda.pl/viewtopic.php?f=26&t=2867


Błąd jest przywilejem filozofów,
tylko głupcy nie mylą się nigdy.
Sokrates
Avatar użytkownika
Polbaj
Miłośnik
 
Posty: 782
Dołączył(a): N maja 20, 2012 12:22 pm
Lokalizacja: Katowice
Wiek: 45
Imię: Paweł
Motocykl: Honda CBF600 SA `04
W siodle: <100 kkm

Re: Hałas z okolic sprzęgła - czy to normalne?

Postprzez Ostlander » Pn paź 07, 2013 9:15 pm

Moim zdaniem to nie kosz hałasuje tylko łożysko wyciskowe sprzęgła.
Obrazek
Analizując konstrukcję i zasadę działania sprzęgła w CBF-ie kosz sprzęgłowy obraca się cały czas gdy silnik pracuje, niezależnie od tego czy klamka sprzęgła jest wciśnięta. Wciśnięcie klamki powoduje nacisk mechanizmu wyciskowego w pokrywie sprzęgła (kapa) na popychacz, a ten na pierścień ww. łożyska wyciskowego. Łożysko wyciskowe naciskając na tarczę luzuje sprężyny i tarcze cierne z przekładkami. Tym samym napęd przestaje byc przekazywany z tarcz na przekładki i słoneczko z wałkiem głównym skrzyni biegów. Po wciśnięciu sprzęgła zatrzymuje się wałek główny, słoneczko, tarcza wyciskowa i łożysko wyciskowe. Gdy te elementy się nie obracają hałas nie występuje.
Samo łożysko wyciskowe jest zwykłym łożyskiem tocznym kulkowym które pracuje w sposób do jakiego nie zostało zaprojektowane. Nic zatem dziwnego że te łożyska szybko się zużywają.

W swojej CBF-ie planuję wymienić to łożysko w najbliższym czasie i znacznie ułatwiła by mi zakup znajomość numeru łożyska lub jego rozmiar. Koszt łożyska od kilkunastu do kilkudziesięciu pln.
Na zdjęciach z netu znalazłem w końcu nie potwierdzony typ łożyska - 6001 firmy NSK JAPAN -cena kilkanaście pln. Być może inny producent robi lepsze łożyska np SKF, Koyo, Nachi itp.
Avatar użytkownika
Ostlander
Użytkownik
 
Posty: 98
Dołączył(a): Cz cze 06, 2013 10:34 am
Lokalizacja: Olecko
Wiek: 51
Imię: Krzysiek
Motocykl: CBF 1000 FA GT
W siodle: <100 kkm

Poprzednia strona

Powrót do Warsztat

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 153 gości