Nazarejski napisał(a):No właśnie. Motór powinien być jak dobrze ułożona żona: zawsze gotowy.
Żeby jak przyjdzie słoneczny przebłysk w połowie stycznia, nie pieprzyć się z szukaniem i montowaniem pinlocka, akumulatora itd. Tylko alleluja i
nocny napisał(a):No ale ja muszę się niestety pikolić z aku bo garaż niestety nie ogrzewany .
rupert napisał(a):nocny napisał(a):No ale ja muszę się niestety pikolić z aku bo garaż niestety nie ogrzewany .
Jak aku podpinasz pod ładowarkę na zimę, to lepiej w zimnym, a przynajmniej nie gorzej. Z tego co Varta, albo Excide opisują w swoim poradniku.
Jak nie podpinasz, to w zimnym masz mniejszy ubytek leżakowanego aku. Optymalna temperatura przechowywania to ok 10st. A że zimy mamy ostatnio jakie mamy, to...
nocny napisał(a):sugerujesz że mogę od czasu do czasu podpiąć prostownik do aku bez odpinania od instalacji? Czy też mam na całą zimę podpiąć aku do prostownika?
raphi napisał(a):Po co odpalać zimą?
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 87 gości