przez Malkontent » Pt wrz 18, 2020 4:35 pm
Chciałem rozpiąć, ale nie mam pojęcia jak a boję się coś złamać w tej kostce. Dostęp dość niewygodny, bo jest zaczepiona do czegoś i nie mogę jej wyjąć. Przeczyściłem tyle co dałem rady z zewnątrz, zdjąłem gumki na czujniku i też wyczyściłem, ale dalej nic. Dziwne jest to, że nawet jak wyciągnę ten metalowy dzyndzel na maksa (śrubokrętem za tą sprężynkę zaczepioną do czujnika) to światło nadal się nie zapala. Kable wyglądają na całe.