Switch to full style
Tu omawiamy ogólne zagadnienia techniczne, niezwiązane stricte z danym modelem motocykla

Regulamin działu

Tu nie spamujemy, trzymamy się tematów czysto warsztatowych.
Spam będzie usuwany.
Odpowiedz

Re: Regulacja twardości zawiechy - jak i czy warto?

Pn maja 30, 2011 11:56 am

Czy warto?
Myślę że trzeba!

Uściślając 600 otrzymał regulację napięcia wstępnego w '08.
Mimo posiadając tą regulację, uważam że jest ona bardzo słaba. Nie pozwala osiągnąć oczekiwanych rezultatów.

Mam świadomość iż CBF jest "tanim" motocyklem, jednak brak regulacji widelca uważam za porażkę.
Osobiście dostrzegam duży dysonans w działaniu widelca i tylnego dampera. Uważam nawet, że różnice w działaniu zbyt miękkiego przodu i progresywnego tyłu za niebezpieczne. Mimo że lubię komfort jaki daje widelec.

Sam obecnie jestem na etapie wymiany oleju na gęstszy - fabryka leje 10W - w celu nieznacznego zwiększenia tłumienia widelca.

Za kluczowe uważam wymianę sprężyn widelca = zmianę charakterystyki dziania przodu.

Niebawem podzielę się doświadczeniami ze zmianą tłumienia.

pozdrawiam,
Marcin

Re: Regulacja twardości zawiechy - jak i czy warto?

Pn maja 30, 2011 1:56 pm

Yo!

Ha, i znowu sie czegos nauczylem :].
U mojej matki w CBF600 '06 regulacji nie ma i jeszcze nie dane mi bylo zobaczyc takiej, ktora ma.

Moze sie za slabo przygladalem ;).

Sorry za wprowadzenie w blad.

Pzdr

Re: Regulacja twardości zawiechy - jak i czy warto?

Pn maja 30, 2011 3:46 pm

Powiem Wam Panowie tak:
Wczoraj przyprowadzałem FireBlade-a dla kolegi, gdzie poprzedni właściciel (na oko około 130kg) prawie zawsze jeździł z córką (na oko około 60kg). Moja waga około 105kg. Przód miał na minimum ale tylny amorek na maxa podkręcony. Efekt był taki, że gdy wyłożyłem się na łuku gdzie był LEKKI uskok - tył stracił przyczepność. Ledwo wyszedłem z tego cało...

Jeśli istnieje możliwość regulacji - lepiej popróbować i dopasować pod siebie.

Re: Regulacja twardości zawiechy - jak i czy warto?

Cz cze 09, 2011 2:11 pm

Utwardziłem tył o jeden ząbek, czyli mam teraz nr 4 i przód o jeden ząbek, czyli nr 2.
Powiem szczerze, że warto było. Szczególnie z przodu odczuwam wyraźną poprawę, nierówności, tory tramwajowe na skrzyżowniach, dziury, studzienki nie powodują teraz takiego walnięcia jak wcześniej i jazda stała się stabilniejsza. Oczywiście nie wjeżdżam specjalnie w dziury i studzienki, ale czasami nie ma jak ich ominąć w ruchu miejskim.

Czyli sam sobie na koniec odpowiem na pytanie z tytułu wątku - Tak, warto pogmerać w zawieszeniu i robi się to łatwo! :)

Re: Regulacja twardości zawiechy - jak i czy warto?

So cze 05, 2021 3:30 am

Odświeżając temat. Czy ze zmiana napięcia sprężyny zmienia się wysokość tylnego zawieszenia ?

Re: Regulacja twardości zawiechy - jak i czy warto?

So cze 05, 2021 5:26 am

Nie. Zmienia się tylko wstępne napięcie sprężyny. Po skręceniu sprzęzyny, jak jesteś lekki, to motocykl nie ugnie się aż tak bardzo jak pod ciężką osobą, albo dwoma z bagażem. Ale tutaj nie kombinuj bo to powinno być ustawione pod wagę kierowcy i zwiększane wraz ze wzrostem wagi (plecak + bagaż). Jak utwardzisz żeby nie siadał, to nie będzie amortyzacji i może tracić trakcję, a w zakrętach może być kuku .
Odpowiedz