Na wstępie muszę się przyznać: moja gniada ma od niedawna towarzystwo w garażu (może nawet konkurenta). Nazywa się to to Triumph Speed Four '02, po lekkich przejściach, za to z całym dobrodziejstwem inwentarza. Tłumik oczywiście przelotka, a db killer jako rzecz zbędna wylądował zapewne na śmietniku. No i się zaczyna zabawa: silnik na wolnych obrotach chodzi jak chce (dopiero jak przytkasz go szmatą to nabiera manier) i dziura w gazie w dolnym zakresie obrotów. Poza tym kopci. To ostatnie to na szczęście nie wina luzów zaworowych tylko zbyt ubogiej mieszanki. Pomogły dobre paliwo i wymiana filtra na wysokoprzepustowy firmy nie powiem jakiej . Co do reszty to krótki research w internecie i znalazłem perełkę darmowego oprogramowania. Nazywa się to TUNE ECU. Obrabia większość europejskich marek motocykli z KTM włącznie. Do szczęścia brakuje tylko kabla - zwykły VAG za 20 zeta na allegro. Do dyspozycji mam: podgląd parametrów pracy silnika w czasie rzeczywistym, odczytywanie kodów usterek, kasowanie usterek, adaptacja czujników, regulację wolnych obrotów, zgrywanie/wczytywanie/edycja parametrów ECU (mapy: wtrysku, kątów wyprzedzenia zapłonu, AFR, regulacja wolnych obrotów, limitery).
A teraz do rzeczy: bawił się ktoś w dostrajanie ECU po wymianie tłumika/filtra powietrza i mógłby wesprzeć mnie wiedzą?
Są dostępne narzędzia, żeby "dobrać się japońcowi do jajec"? (ot tak, gdybym chciał poprawić swoją widoczność na drodze