raphi napisał(a):Alternator w hondzie CBF 1000 ma moc 344W. Oznacza to, że gdy odpalimy moto i mamy:
1. Światło mijania z przodu 55W
2. Światło pozycyjne z tyłu 55W
3. Kierunkowskazy 4x55W = 220W
4. Pompa, komputer, iskra = hmmm 50W? Nie mam pojęcia...
5. Wentylator chłodnicy: ok 100W chyba
To już zajeżdżamy alternator w 100%. A gdzie tam cała reszta uprzyjemniaczy.
Piotrek napisał(a):No i w dupe! Ostatni autorytet padł. Mój system wartości się załamaI ! jak tu teraz życ?!
raphi napisał(a):Piotrek napisał(a):No i w dupe! Ostatni autorytet padł. Mój system wartości się załamaI ! jak tu teraz życ?!
Oj tam To daje nam tylko nieco więcej rezerwy na dodatki Ale i tak nie jest ciekawie co pokazuje praktyka (np. u mnie). Gdy jadę na grzanych minetkach to w mieście na światłach co jakiś czas same przełączają się na grzanie minimalne. Nie wiem czy to jakieś niestyki u mnie czy te oxfordowskie gówniane minetki wykrywają zbyt niskie napięcie i się wyłączają same.
W każdym razie gdyby nie jazda po granicy to nie byłoby takich kwiatków.
turos napisał(a):Co i tak niewiele daje przy takim mały aku jaki jest w naszych Hondach, bo i tak moto nie odpali
Wiem ale dzięki!Wesoły Dyzio napisał(a):Raphi,
manetki Oxforda mają zabezpieczenie przed rozładowaniem akumulatora.
Piotrek napisał(a):No i w dupe! Ostatni autorytet padł. Mój system wartości się załamaI ! jak tu teraz życ?!
Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 83 gości