[Problem rozwiązany] CBF 500 Nie odpala

Tu omawiamy ogólne zagadnienia techniczne, niezwiązane stricte z danym modelem motocykla
Regulamin działu Tu nie spamujemy, trzymamy się tematów czysto warsztatowych.
Spam będzie usuwany.

[Problem rozwiązany] CBF 500 Nie odpala

Postprzez rysio024 » Pn lut 03, 2014 7:55 pm

Witam!

W poprzedni wtorek stalem sie posiadaczem mojego pierwszego duzego moto - CBF 500 z 2004r. Moto zostalo dostarczone mi z samego rana wiec odrazu po przywiezieniu chcialem zobaczyc jak chodzi. Moto przy temperaturze ok 8 C odpalilo bez problemu i pochodzilo troche na ssaniu. Po poludniu po powrocie z wykladow probowalem odpalic moto ponownie i tu powstal problem- mimo ze kilka godzin wczeniej CBF-ka odpalila bez problemu to teraz nie chciala. Wspomne tylko ze tego dnia caly czas padal deszcz a zostawilem ja nieschowana. Dodatkowo po kilku probach odpalenia padl akumulator.

W weekend naladowalem aku do pelna i probowalem odpalic ja znowu bez efektu. Zastanowil mnie fakt ze za 1wszym razem moto juz tak jakby odpalalo ale nie moglo az wkoncu strzelilo raz z tlumika . Przy pozniejszych probach juz nie strzelalo wiec sprawdzilem swiece i okazalo sie ze zadna z nich nie jest zalana. I tutaj doszedlem do wniosku ze moto nie dostaje poprostu paliwa a udalo mi sie go odpalic za pierwszym razem po przywiezieniu bo widocznie cos tam jeszcze w gaznikach bylo i to wypalilem . Pomyslalem ze byc moze byly wlasciciel zamknal kranik na czas transportu i dlatego nie dostaje paliwa( w baku jest ponad 6l bo dolewalem) jednak zdalem se sprawe ze w CBF kranika nie ma. Po obu stronach znajduje moto tuz przy cylindrach/gaznikach znajduja sie wezyki ktore wchodza w wyloty z cylindrow /gaznikow i lacza sie na srodku na za pomoca zlaczki w ksztalcie T. Nie wiem czy to oryginalne rozwiazanie czy tez wlasciciel cos dlubal. Zauwazylem ze po lewej stronie wezyk byl pekniety i pomyslalem ze jezeli jest to wezyk podciesnieniowy/ regulacji gaznikow to byc moze przez to nie zasysa paliwa. U szczelnilem go (niebieska tasma na zdjeciu)jednak to nie rozwiazalo problemu i moto wciaz nie odpala. Jednak wezyk ten jest dosyc napiety i zagiety przy wejsciu to jednego z cylindrow( przez to powstalo pekniecie przy wejsciu) i moze dlatego nie odpala. Czy mam racje co do tych wezykow . Do czego one sluza skoro jedynie lacza sie na srodku ? Zalaczam foty ktore moze pomoga w identyfikacji tych wezykow. Obrazek
Obrazek
Obrazek
rysio024
Nowicjusz
 
Posty: 11
Dołączył(a): Pn lut 03, 2014 6:55 pm
Imię: Eryk
Motocykl: CBF500
W siodle: <100 kkm

Re: CBF 500 Nie odpala

Postprzez konjo8ds » Pn lut 03, 2014 8:23 pm

najpierw zajrzyj tu i się przywitaj ;)

a później tu i ściągnij haynesa. może uda Ci się znaleźć rozwiązanie Twojego problemu :thumbsup:
przyczyn może być sporo. może i to co Ty podałeś. po fotkach widać, że moto trochę pordzewiałe. może ssanie nie do końca prawidłowo działa? tzn. nie naciąga linki gazu i nie masz wystarczających obrotów? rozumiem, że silnik przy próbie odpalenia kręci? próbowałeś odpalać z odkręceniem gazu?
Obrazek
Avatar użytkownika
konjo8ds
Nightmare
 
Posty: 5342
Dołączył(a): So sty 21, 2012 4:48 pm
Lokalizacja: wawa
Wiek: 42
Motocykl: st1050

Re: CBF 500 Nie odpala

Postprzez rysio024 » Pn lut 03, 2014 8:57 pm

Hey

Haynes mam w wersji papierowej gdyz dostalem z moto. Moto jest pordzewiale troche gdyz jest to Anglik i jest to dla nich niestety typowe. Ja sam mieszkam w Birmingham. Wlasnie chodzi o ta linke ssania . Goscio wspominal ze trza ja wymienic bo ciasno chodzi i zalaczyl nowa z moto. Wlasnie porownywalem na ile nowe nowa linka ssania wyciaga sie w porownaniu ze stara i faktycznie nowa wyciga sie dluzej . Jednak na moto jak patrze to mimo ze ta linka ciasno chodzi to jednak chyba wykonuje swoja prace bo porusza taka blaszka i chyba zalacza ssanie . Irytujacy jest wlasnie fakt ze tak jak wspomnialem moto z zimnego za pierwszym razem odpalilo bez problemow.

Mowisz ze te wezyki moze byc faktycznie problemem , do czego on dokladnie sluza ?
rysio024
Nowicjusz
 
Posty: 11
Dołączył(a): Pn lut 03, 2014 6:55 pm
Imię: Eryk
Motocykl: CBF500
W siodle: <100 kkm

Re: CBF 500 Nie odpala

Postprzez blady2111 » Pn lut 03, 2014 9:16 pm

Przede wszystkim nie nalezy odpalać motocykla na 5 min. W ten sposób katujesz świece i wszystkie pozostałe podzespoły motocykla. Jak poczytasz fora motocyklowe to pierwsze co Ci zaproponują to wymiana świec. Te swoje możesz delikanie opalic nad np. palnikiem gazowym aby ewentualnie oczyścić z nagaru. Ja też lubie przepalić maszynkę ale ponoć dobrze jest się przejechać wokół garażu albo chociaż do włączenia sie wentylatora. Równiez staram się wyleczyc z tak zwanego przepalania sprżętu w okresie zimowym :bash:
Avatar użytkownika
blady2111
Znawca
 
Posty: 365
Dołączył(a): Wt sie 21, 2012 5:42 am
Lokalizacja: Sosnowiec
Wiek: 43
Imię: Marcin
Motocykl: T7
W siodle: <100 kkm

Re: CBF 500 Nie odpala

Postprzez konjo8ds » Pn lut 03, 2014 9:24 pm

szczerze to nie wiem do czego te wężyki. miałem pięćsetkę ale nie przypominam sobie tych wężyków :smoke: ja bym spróbował odpalić z użyciem rolgazu. jak nie załapie to wtedy szukać innych przyczyn. jak załapie, to wymiana linki ssania. i dalsze próby
Obrazek
Avatar użytkownika
konjo8ds
Nightmare
 
Posty: 5342
Dołączył(a): So sty 21, 2012 4:48 pm
Lokalizacja: wawa
Wiek: 42
Motocykl: st1050

Re: CBF 500 Nie odpala

Postprzez rysio024 » Pn lut 03, 2014 9:26 pm

Moto odpalilem na tak krotki czas tylko dlatego ze musialem za chwile leciec na wyklady i chcialem je poprostu sprawdzic po kupnie. Chodzi wlasnie o to ze jak swiece wykrecilem przedwczoraj po probie odpalania to byly one suche . Czy nie sugeruje to ze paliwo nie dostaje sie do cylindrow ? W kazdym razie wyciagne jutro fajke ze swieca i sprawdze czy jest iskra . Moze faktycznie to problem ze swiecami .
rysio024
Nowicjusz
 
Posty: 11
Dołączył(a): Pn lut 03, 2014 6:55 pm
Imię: Eryk
Motocykl: CBF500
W siodle: <100 kkm

Re: CBF 500 Nie odpala

Postprzez Turos » Wt lut 04, 2014 6:40 am

Zrób regulacje tzn. zawory i gaźniki i wymień świece na nowe, przy okazji zmień olej i filtr oleju :) po pierwsze, będziesz wiedział co masz w moto, po drugie może wyeliminujesz problem z odpalaniem :)
Jak będę w garażu to sprawdzę w swojej Hani te przewody, jak to u mnie wygląda. Też mam moto z wysp.
...be brave like those Soldiers who die in a battle...
Avatar użytkownika
Turos
Nightmare
 
Posty: 7621
Dołączył(a): Pn lip 09, 2012 7:26 am
Lokalizacja: Otwock koło WWA
Wiek: 36
Imię: Robert
Motocykl: FZ6 Fazer
W siodle: <100 kkm

Re: CBF 500 Nie odpala

Postprzez rysio024 » Wt lut 04, 2014 2:14 pm

Wczoraj przyszedl olej i filter wiec na dniach wymienie. Zainwestuje tez w nowe swiece. Co do regulacji gaznikow.... jak wspomnialem motor po przywiezieniu przez kuriera odpalil bez problemow. Bardzo dziwne wydaje mi sie aby cos sie rozregulowalo przez kilka godzin jak mnie nie bylo w domu. Bardziej to moze miec cos wspolnego z deszczem ktory siapil ostatnio a motor nie byl schowany. W kwesti swiec czy warto zalozyc te irydowe ? Sa o nie wiele drozsze (NGK za jakies £7 czyli 35PLN) a wiekszosc osob poleca.

A i turos bede wdzieczny jak u ciebie wyglada ta sprawa z tymi dwoma wezykami. Jezeli bys mogl podczasz sprawdzania zobacz co sie stanie gdy zdejmiesz jeden z nich , czy moto normalnie ci odpali.
rysio024
Nowicjusz
 
Posty: 11
Dołączył(a): Pn lut 03, 2014 6:55 pm
Imię: Eryk
Motocykl: CBF500
W siodle: <100 kkm

Re: CBF 500 Nie odpala

Postprzez Turos » Wt lut 04, 2014 2:43 pm

Nie odpalam, bo jest zamknięty w garażu, z brakiem wentylacji, a poza tym wiemy, że krótkie odpały szkodzą ;)
Mogę najwyżej kilka fotek strzelić, jak będę jechać ją przestawić w najbliższym czasie.
...be brave like those Soldiers who die in a battle...
Avatar użytkownika
Turos
Nightmare
 
Posty: 7621
Dołączył(a): Pn lip 09, 2012 7:26 am
Lokalizacja: Otwock koło WWA
Wiek: 36
Imię: Robert
Motocykl: FZ6 Fazer
W siodle: <100 kkm

Re: CBF 500 Nie odpala

Postprzez Szymon » Wt lut 04, 2014 10:52 pm

Ja postaram się to jutro sprawdzić a odnośnie nieodpalania trzeba w celu weryfikacji odrobine systematyki, bynajmniej takie mam doświadczenie z aut.
Czyli ja bym zrobił tak:
- sprawdzić iskrę (wykręć świece przez jakieś kombinerki dotkniesz do masy i jak zakręcisz silnikiem to ma być iskra)
jak jest iskra to sprawdzamy paliwo
- zawór na zbiorniku, zdejmij zbiornik i zasil gaźniki z jakieś butelki
jak to nie pomoże to można bez rozbierania sprawdzić kompresje co powie o pierścieniach i zaworach

jak coś to napisz skąd jesteś może ktoś kto mieszka blisko będzie miał chwile i podjedzie pomóc.

ps. ja bym na razie nie wymieniał oleju bo puki nie odpali to nie wiadomo co będzie trzeba rozkręcić
Szymon
Nowicjusz
 
Posty: 9
Dołączył(a): Cz cze 27, 2013 12:56 pm
Lokalizacja: Sieradz
Wiek: 43
Imię: Szymon
Motocykl: CBF 500
W siodle: <100 kkm

Następna strona

Powrót do Warsztat

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 75 gości