Witam Wszystkich,
Jestem tutaj nowy, więc kilka słów o motocyklu. Hondę CBF 500 ( rok prod. 2007, krajowa), kupiłem pod koniec 2013 roku. Kilka dni temu oddałem motocykl do serwisu - standardowo wymiana oleju, filtra, smarowanie łańcucha itd. Generalnie chodziło mi o to, aby ktoś przejrzał moto zanim zacznę moją przygodę z Hondą.
Motocykl odebrałem z serwisu w piątek po pracy i zanim dotarłem do domu zrobiłem jakieś 50 kilometrów. Dzisiaj rano wszedłem do garażu i zauważyłem, że pod motocyklem, w okolicy mocowania stopki bocznej, pojawiła się plama średnicy około 3 cm. Na początku myślałem, że jest to olej, ale ta substancja ta ma raczej konsystencję smaru. Jest czarna, bardzo tłusta i lepka.
Jak myślicie, czy mogło być tak, że łańcuch był "mocno" nasmarowany, pod wpływem jazdy smar się "rozpuścił"i po odstawieniu motocykla do garażu zaczął spływać na podłogę, aby na końcu zaschnąć? Czy może problem jest inny?
Przy okazji, możecie mnie oświecić i podpowiedzieć co to za zestaw "rurek", które znajdują się pod silnikiem? Na tych rurkach również widać tę samą substancję jaka znajduje się pod motocyklem.
Załączam kilka zdjęć (moto stoi w innym miejscu niż po zauważeniu plamy)
Z góry dziękuję za pomoc.
Grzegorz