Mam problem. Wkładam kluczyk, przekręcam, pstryk i otwiera się odrobinę. Coś go tam trzyma bo nie mogę otworzyć wlewu. Tak jakby pierwsze zabezpieczenie puściło ale trzymało drugie. Też tak macie? Pytałam kolegi od którego kupiłam moto i mówi, żeby wcisnąć delikatnie kluczyk, ale nic nie pomaga. Dzisiaj musiałam z pięści potraktować (oczywiście byłam w tym wszystkim delikatna) wlew, żeby za 4 czy 5 razem otworzył się.!! co jest nie tak?