Dziwne szmery w okolicach łańcucha...

Tu omawiamy ogólne zagadnienia techniczne, niezwiązane stricte z danym modelem motocykla
Regulamin działu Tu nie spamujemy, trzymamy się tematów czysto warsztatowych.
Spam będzie usuwany.

Dziwne szmery w okolicach łańcucha...

Postprzez Ragnar » Pn maja 19, 2014 7:08 pm

Witam!
Po wczorajszym wypadzie za miasteczko wszystko brzmialo i huczalo jak nalezy.Dzisiaj rano w drodze do pracy uslyszalem dziwne dzwieki wydobywajace sie z okolicy silnika...Z lekka sie przestraszylem :eek: W momecie kiedy bylem juz na drugim biegu otworzylem wizur i wsluchalem sie uwazniej.Cos pomiedzy metalicznym a piaszczystym dzwiekiem....W drodze powrotnej przy wiekszej predkosci oczywiscie nic,przeciez nie bede glowy wkladal miedzy klamoty jak pruje 70 mph :P I znow 2 i tym razem nic....zblizylem sie do ronda,zrzucam plynnie i slysze to samo.Takie jakby tarcie czy cos.Takie cycycycycycyc i jakby ktos piochem zajechal w dodatku :wacko: Dojechalem do domciu.Maszyna juz na stopce,lukam na lancuch no i widze ze wymaga przesmarowania i wyczyszczenia najpierw.I teraz moje spostrzezenie.Na wachaczu jest gumowa prowadnica pod lancuchem....Zaje...na byla jak sto dwa.Resztki smaru i piachu.Moze to powoduje taki dziwny dzwiek.Podkreslam ze tylko przy jezdzie na niskich...Przy 3 i 4 kiedy jeszcze jestem w stanie slyszec kameloty odbijajace sie od rur..poprostu nicccc.Co sadzicie koledzy i kolezanki??!!!!Jakas sugestia wsparta doswiadczeniem?
Mieszkam w anglii....tutaj pogoda zmienna jest.Ostatnio bylo sporo opadow a teraz susza.Lancuch byl ostatnio ( 1,5 miecha temu ) czyszczony i smarowany,ale nie wyglada za dobrze.W uk nie trudno o rdzawy nalot z ktorym walcze ciagle.Wilgoc w powietrzu itd.Druga sprawa taka ze lancuch wymaga lekkiego podciagniecia,ale to ciutke.Mialem w ta sobote podjechac do serwisu tak czy tak...ale angole to wiecie "Its Alright" tu sie psiknie tak puknie i bedzie jezdzic.Wiec wole najpierw zaciagnac opini samych doswiadczonych jezdzcow.
Pomoze ktos,pls???!!!!Az serce sie kraja jak liter skomle.... :wacko:
Lewa
Avatar użytkownika
Ragnar
Nowicjusz
 
Posty: 6
Dołączył(a): N maja 18, 2014 9:31 am
Lokalizacja: Maldon,Essex,Uk
Imię: Ragnar
Motocykl: CBF 1000A '06
W siodle: 100-200 kkm

Re: Dziwne szmery w okolicach łańcucha...

Postprzez goramo » Pn maja 19, 2014 7:33 pm

Ragnar napisał(a):Lancuch byl ostatnio ( 1,5 miecha temu ) czyszczony i smarowany,ale nie wyglada za dobrze


Smarowany 1,5 miesiąca temu? :blink: A jaki przebieg przez ten czas zrobiłeś i w jakich warunkach (sucho, deszcz, miasto, trasa) ?

Ja smarowałem łańcuch glutami w sprayu regularnie co około 300km, więc czasem to nawet ze dwa razy dziennie.
Potem, kiedy zrezygnowałem z gluta, olejem smarowałem zawsze przed każdym wyjazdem, oraz potem w trasie też co około 250-300 km.
Teraz mam olejarkę, więc keta smaruje się automatycznie non-stop. :smile:


Jeśli jeździsz w miarę regularnie, a smarujesz raz na 1,5 miesiąca, to imo nie dziw się, że łańcuch hałasuje... :smile:
Ostatnio edytowano Pn maja 19, 2014 7:49 pm przez goramo, łącznie edytowano 1 raz
SR50 -> S53 -> ETZ150 -> Intruder M800Z -> CBF1000 -> VFR800FI -> CB1000R -> CB1000R + CB1300SA -> CB1300SA + XL650V -> CB1300SA + HH600 -> CB1300SA + CB1000RA

Always look on the bright side of life :-)
Avatar użytkownika
goramo
Nightmare
 
Posty: 8491
Dołączył(a): Pt wrz 03, 2010 7:11 pm
Lokalizacja: Warszawa
Wiek: 43
Imię: Mariusz
Motocykl: Honda x 2
W siodle: 100-200 kkm

Re: Dziwne szmery w okolicach łańcucha...

Postprzez raphi » Pn maja 19, 2014 7:45 pm

A jak z takim suchym łańcuchem dasz mu w palnik to zatrzerz rolki i po zawodach.
...ale co ja tam wiem.
Avatar użytkownika
raphi
Nightmare
 
Posty: 14115
Dołączył(a): Pn wrz 20, 2010 6:41 am
Wiek: 46
Imię: Rafał
Motocykl: Osiołek
W siodle: 200-300 kkm

Re: Dziwne szmery w okolicach łańcucha...

Postprzez Ragnar » Wt maja 20, 2014 6:04 pm

Hey.
Dzieki za rade a w sumie przydalby sie ochrzan pozadny.Zaniedbalem troche sprawe az wstyd sie przyznac.Stresy w pracy itd daly efekty...ehhh szkoda gadac.Lancuch zostal wczoraj wyczyszczony i przesmarowany pozadnie.Dzwieki zniknely jak reka odjal.W czwartek otrzymam "Scottoiler V System Universal Motorcycle Chain Lube System".Montaz w sobote...posmigam na tym i sie zobaczy.W zestawie przychodzi gratis podwójny wtryskiwacz :clap: Powinno wystarczyc,jesli nie obcykam e system.



goramo napisał(a):Smarowany 1,5 miesiąca temu? :blink: A jaki przebieg przez ten czas zrobiłeś i w jakich warunkach (sucho, deszcz, miasto, trasa) ?


Goramo...maszyna rzadko stygnie bo z pracy i do pracy na male zakupy i wypady za miasto...Gdybym dal rade to bym kolo lozka postawil...No przypal...juz tego nie zaniedbam nigdy.

Przyczepnosci.Lewa \m/
Avatar użytkownika
Ragnar
Nowicjusz
 
Posty: 6
Dołączył(a): N maja 18, 2014 9:31 am
Lokalizacja: Maldon,Essex,Uk
Imię: Ragnar
Motocykl: CBF 1000A '06
W siodle: 100-200 kkm

Re: Dziwne szmery w okolicach łańcucha...

Postprzez goramo » Wt maja 20, 2014 8:32 pm

Stare porzekadło mówi - kto smaruje ten jedzie. :thumbup:

:msn-wink:
SR50 -> S53 -> ETZ150 -> Intruder M800Z -> CBF1000 -> VFR800FI -> CB1000R -> CB1000R + CB1300SA -> CB1300SA + XL650V -> CB1300SA + HH600 -> CB1300SA + CB1000RA

Always look on the bright side of life :-)
Avatar użytkownika
goramo
Nightmare
 
Posty: 8491
Dołączył(a): Pt wrz 03, 2010 7:11 pm
Lokalizacja: Warszawa
Wiek: 43
Imię: Mariusz
Motocykl: Honda x 2
W siodle: 100-200 kkm

Re: Dziwne szmery w okolicach łańcucha...

Postprzez Simon » Śr maja 21, 2014 5:19 am

Oj aż mnie zabolało jak przeczytałem te 1,5 miesiąca :bash:

Ale już wiadomo w czym problem był. Ja też smaruję co ok 300km i po każdym jeżdżeniu w deszczu (niezaleznie od przebiegu od ostatniego smarowania). Teraz w ogóle będę rezygnował z glutów i przechodzę na suchy smar teflonowy - tylko muszę cały napęd umyć do czusta z tegO smaruję obecnie :hammer:
Avatar użytkownika
Simon
Nightmare
 
Posty: 4003
Dołączył(a): Wt kwi 15, 2014 5:06 am
Lokalizacja: Monachium
Wiek: 36
Imię: Szymon
Motocykl: -
W siodle: <100 kkm

Re: Dziwne szmery w okolicach łańcucha...

Postprzez goramo » Śr maja 21, 2014 5:57 am

Szymon_K napisał(a):Oj aż mnie zabolało jak przeczytałem te 1,5 miesiąca :bash:

Ale już wiadomo w czym problem był. Ja też smaruję co ok 300km i po każdym jeżdżeniu w deszczu (niezaleznie od przebiegu od ostatniego smarowania). Teraz w ogóle będę rezygnował z glutów i przechodzę na suchy smar teflonowy - tylko muszę cały napęd umyć do czusta z tegO smaruję obecnie :hammer:


Przejdź na olej. Lepsze to niż różne smary, cuda wianki. :wink:
SR50 -> S53 -> ETZ150 -> Intruder M800Z -> CBF1000 -> VFR800FI -> CB1000R -> CB1000R + CB1300SA -> CB1300SA + XL650V -> CB1300SA + HH600 -> CB1300SA + CB1000RA

Always look on the bright side of life :-)
Avatar użytkownika
goramo
Nightmare
 
Posty: 8491
Dołączył(a): Pt wrz 03, 2010 7:11 pm
Lokalizacja: Warszawa
Wiek: 43
Imię: Mariusz
Motocykl: Honda x 2
W siodle: 100-200 kkm

Re: Dziwne szmery w okolicach łańcucha...

Postprzez Simon » Śr maja 21, 2014 6:16 am

goramo napisał(a):
Szymon_K napisał(a):Oj aż mnie zabolało jak przeczytałem te 1,5 miesiąca :bash:

Ale już wiadomo w czym problem był. Ja też smaruję co ok 300km i po każdym jeżdżeniu w deszczu (niezaleznie od przebiegu od ostatniego smarowania). Teraz w ogóle będę rezygnował z glutów i przechodzę na suchy smar teflonowy - tylko muszę cały napęd umyć do czusta z tegO smaruję obecnie :hammer:


Przejdź na olej. Lepsze to niż różne smary, cuda wianki. :wink:


No właśnie robiłem sobie rozeznanie i przemyslenia na ten temat i dla mnie suchy smar ma jedną poważną zaletę - nie lepi się do niego nic (piach itp) co potem skrawa napęd. Oglądałem moto z łańcuchem nasmarowanym tym specyfikiem - piękna sprawa. Kumpel, jeździ na tym już od dość dawna i mówi, że wydłuża znacznie życie napędu i nie rzyga niczym nigdzie. Myslę, że spróbuję (cenowo wychodzi tak jak gluty).
Avatar użytkownika
Simon
Nightmare
 
Posty: 4003
Dołączył(a): Wt kwi 15, 2014 5:06 am
Lokalizacja: Monachium
Wiek: 36
Imię: Szymon
Motocykl: -
W siodle: <100 kkm


Powrót do Warsztat

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 126 gości