Nigdy nie miałem takich szopek z moją cbf.
Przede wszystkim należy unikać sytuacji prowadzących do zalania lub uszkodzenia świec i unikać rozruchu na słabym akumulatorze.
Aku w tym motocyklu jest tak słaby (mały w stosunku do potrzeb), że trzeba szczególnie dbać o jego naładowanie. Jak jest w kiepskim stanie, to ciężko mu wykrzesać tyle prądu aby wystarczająco zasilić świece i rozrusznik + elektronikę wtrysku. Wtedy już prosta droga do zalania świec....
No i bardzo ważne aby po odstawieniu moto na zimę nic przy nim nie kombinować i nie uruchamiać bez potrzeby. A jak już chce się uruchomić, to od razu trzeba zrobić przynajmniej kilkanaście km żeby wygrzać świeczki.
Nie odpalanie moto w zimę i doładowanie aku na wiosnę przed rozruchem powinno zagwarantować bezproblemowy start po zimowaniu.
SR50 -> S53 -> ETZ150 -> Intruder M800Z -> CBF1000 -> VFR800FI -> CB1000R -> CB1000R + CB1300SA -> CB1300SA + XL650V -> CB1300SA + HH600 -> CB1300SA + CB1000RA
Always look on the bright side of life