Regulamin działu
Tu nie spamujemy, trzymamy się tematów czysto warsztatowych.Spam będzie usuwany.
Re: Świece?
Wt sie 05, 2014 8:40 pm
w tym tygodniu wymieniam świece u swojej Hani na NGK - IMR8C-9HES
O dziwo w autoryzowanym serwisie okazały się najtańsze "tylko" 109zł/szt.
Świece wymieniam po raz pierwszy przy przebiegu 55tys. prewencyjnie, ponieważ moto do to tej pory spisywało się bez zarzutów, czyli odpalanie, spalanie, moc - jest ok.
O dziwo w autoryzowanym serwisie okazały się najtańsze "tylko" 109zł/szt.
Świece wymieniam po raz pierwszy przy przebiegu 55tys. prewencyjnie, ponieważ moto do to tej pory spisywało się bez zarzutów, czyli odpalanie, spalanie, moc - jest ok.
Re: Świece?
Wt sie 05, 2014 9:28 pm
Re: Świece?
Śr sie 06, 2014 6:39 am
ha, ha. Ja nawet u tego gościa te świece na początku kupiłem. Facet bardzo miły i pomocny, kasę zwrócił od razu, ale ani nie ma tych świec na stanie trzeba czekać 2-tygodnie, a druga sprawa ta cena nie jest aktualna. Niestety czasem google nie załatwi wszystkiego.
Re: Świece?
Pn wrz 15, 2014 12:53 pm
Mogę kupić świece irdydowe NGK CR8EHIX-9 prawie w tej samej cenie co zwykłe, NGK CR8EH-9, róznica w cenie za komplet 4 szt. niewielka, jakieś 30 PLN. Brać irydowe czy zostać przy zwykłych? Po przeczytaniu tego wątku mam mętlik w głowie, widać że zdania uczonych są podzielone.
Re: Świece?
Wt wrz 16, 2014 8:58 am
ja ostatnio zmieniłem na irydowe i moto wyraźnie lepiej pracuje. równiej, lepiej jakoś wchodzi na obroty szczególnie przy przegazówce lepiej też odpala na zimnym szybciej łapie obroty.
Re: Świece?
Wt wrz 16, 2014 10:21 am
kris napisał(a):ja ostatnio zmieniłem na irydowe i moto wyraźnie lepiej pracuje. równiej, lepiej jakoś wchodzi na obroty szczególnie przy przegazówce lepiej też odpala na zimnym szybciej łapie obroty.
Zmiana może wynikać z samego faktu założenia nowych świec. Stare mogły być już trochę wypracowane, a nowe po prostu działają lepiej (tzn. prawidłowo).
Moim zdaniem nie ma większego sensu zakładanie irydówek. I tak co 24 tysiące trzeba się dobrać do zaworów, a przy tej robocie nie jest przecież problemem wymienić świeczki (a nawet ich wykręcenie pomaga w ustawianiu timingu). Ja ostatnio jak wymieniałem świece (zwykłe), to po tym przebiegu były jeszcze w doskonałej kondycji i mogłyby spokojnie jeździć dalej.
Re: Świece?
Wt wrz 16, 2014 12:05 pm
Moim zdaniem nie ma sensu do niewysilonych silników montowanie iryda. Dedykowane świece w zupełności wystarczają i silnikowi nie jest lepiej od świec irydowych. Lepiej jest zapewne riderowi, jeśli wie, że ma założoną droższą świeczkę.
Gdy kupiłem moto, ten miał irydowe świece. Ale ja o tym nie wiedziałem. Przy zaworach przy 48 tyś założyłem normalne i moto od razu zaczęło lepiej chodzić -> patrz to co napisał Goramo - nowa świeca działa lepiej od starej bo jest nowa
A świece wymienia się nawet jak wyglądają doskonale bo zawsze istnieje ryzyko że knot się urwie. A wtedy demolka silnika gwarantowana.
Gdy kupiłem moto, ten miał irydowe świece. Ale ja o tym nie wiedziałem. Przy zaworach przy 48 tyś założyłem normalne i moto od razu zaczęło lepiej chodzić -> patrz to co napisał Goramo - nowa świeca działa lepiej od starej bo jest nowa
A świece wymienia się nawet jak wyglądają doskonale bo zawsze istnieje ryzyko że knot się urwie. A wtedy demolka silnika gwarantowana.
Re: Świece?
Cz wrz 18, 2014 7:58 am
Hmm, skoro nie ma po co przepłacać to w takim razie zakupię zwykłe świeczki
Re: Świece?
Pn wrz 22, 2014 11:45 am
goramo napisał(a):Zmiana może wynikać z samego faktu założenia nowych świec. Stare mogły być już trochę wypracowane, a nowe po prostu działają lepiej (tzn. prawidłowo).
możliwe, że tak jest następnym razem zmienię na zwykłe zobaczymy czy będzie różnica.
Re: Świece?
Śr sty 25, 2017 2:53 pm
Wiem, że post ma juz swoje lata,ale co tam. Parę dni temu po wyczyszczeniu i naoliwienu łańcucha postawiłem moto na stopkę centralną i uruchomiłem na chwilę silnik (zamiast przejechać się 
żeby olej ładnie się rozprowadził po łańcuchu). Rano wsiadam na moto żeby pojechać do pracy, a tu lipa. CBF odmawia współpracy. Kilka podejść i aku prawie rozładowane. Naładowałem aku po południu i próbowałem tak jak w instukcji a propos zalanego silnika/świec i dalej nic. Podłączyłem do aku od samochodu oczywiście nie uruchamiałem auta i cbf znowu działa. Trochę dymiła na początku, ale po chwili było ok. BTW. świeczki to irydowe NGK(niedawno wymienione), a aku to motobatt.
żeby olej ładnie się rozprowadził po łańcuchu). Rano wsiadam na moto żeby pojechać do pracy, a tu lipa. CBF odmawia współpracy. Kilka podejść i aku prawie rozładowane. Naładowałem aku po południu i próbowałem tak jak w instukcji a propos zalanego silnika/świec i dalej nic. Podłączyłem do aku od samochodu oczywiście nie uruchamiałem auta i cbf znowu działa. Trochę dymiła na początku, ale po chwili było ok. BTW. świeczki to irydowe NGK(niedawno wymienione), a aku to motobatt.